Reklama

Czwartkowy przegląd mediów; Europa też ma swoje "czerwone linie"; PGZ z planem na amunicję

Autor. mil.ru

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Maciej Miłosz: Rzeczpospolita:„PGZ ma skokowo zwiększyć produkcję amunicji” „Polska Grupa Zbrojeniowa planuje rozbudowę trzech fabryk produkujących amunicję wielkokalibrową, by do 2028 r. osiągnąć poziom 150–180 tys. sztuk rocznie (obecnie 20 tys.). Kluczowe będą zakłady Dezamet i Męsko oraz nowa „Prochownia” do produkcji prochu. Część środków już przyznano z Funduszu Inwestycji Kapitałowych. Trwa wybór zagranicznego partnera licencyjnego – rozważani są m.in. KNDS i BAE Systems. Projektowi towarzyszą obawy o opóźnienia, choć silna presja polityczna może zwiększyć szansę na jego terminową realizację.”

Wojciech Kubik: Dziennik Gazeta Prawna:„Wojsko ratuje system, zamiast ćwiczyć na poligonach” „Aż 11 tys. żołnierzy strzeże granic, a 7 tys. szykuje się do walki z powodzią. Eksperci krytykują: armia powinna się szkolić, a nie zastępować niesprawną obronę cywilną. Generałowie Bieniek i Gocuł ostrzegają, że obecna sytuacja to efekt braku sprawnych struktur cywilnych, choć uznają, że w kryzysie politycy mają prawo sięgać po wojsko. Dopiero niedawno przyjęto program tworzenia Korpusu Obrony Cywilnej. Wojsko ma sprzęt i możliwości, ale działanie to powinno być wspomagające. Tymczasem jego zaangażowanie ogranicza szkolenia i pokazuje słabość państwa w reagowaniu na zagrożenia.”

Antoni Rybczyński: Gazeta Polska:„Tam zacznie się wojna z NATO?” „Finlandia, mająca 1300 km granicy z Rosją, przygotowuje się na możliwy konflikt. Rosja rozbudowuje przygraniczną infrastrukturę wojskową i zwiększa liczebność sił. Finlandia zareagowała: zwiększa wydatki na obronność, przywraca miny, rozbudowuje rezerwy i ściśle współpracuje z NATO. Kraj planuje osiągnąć 3% PKB na wojsko do 2029 r., a w razie potrzeby – 5% do 2032 r. Dzięki powszechnemu poborowi Finlandia może zmobilizować nawet milion przeszkolonych żołnierzy. Na jej terytorium rozmieszczane będą siły NATO, a FLF – nowe formacje odstraszające – rozpoczną manewry jeszcze w 2025 r.”

Reklama

onet.pl:„Rosja i Chiny zaatakują jednocześnie? Eksperci ds. bezpieczeństwa tłumaczą. „Plany są gotowe od dawna” „Mark Rutte ostrzegł, że Rosja i Chiny mogą jednocześnie zaatakować – Rosja w Europie, Chiny Tajwan. Eksperci odpowiadają: plany na taką ewentualność są gotowe. Atak na Litwę uruchomiłby artykuł 5, angażując Niemcy i inne państwa, w tym Polskę. USA musiałyby walczyć na dwóch frontach, co zwiększa znaczenie europejskiego wsparcia. Stefanie Babst podkreśla, że Trump mógłby zawrzeć układ z Xi. NATO powinno było omówić ten scenariusz na szczycie. Rutte chce pokazać, że Europa i Pacyfik są strategicznie powiązane, a Zachód musi być gotów na wspólną reakcję wobec Rosji i Chin.”

wp.pl:„Lot szpiegowski USA przy granicy z Rosją. Zmiana podejścia Trumpa?” „Amerykański samolot RC-135V Rivet Joint wykonał misję rozpoznawczą w pobliżu rosyjskiej granicy, przelatując nad państwami bałtyckimi i Finlandią. To pierwszy taki lot od miesięcy, interpretowany jako sygnał wsparcia dla NATO i potencjalna zmiana nastawienia Donalda Trumpa wobec Moskwy. Samolot, zdolny do przechwytywania sygnałów elektronicznych, wcześniej stacjonował na Bliskim Wschodzie. Eksperci podkreślają, że loty takie mają znaczenie nie tylko operacyjne, lecz także polityczne. Trump, który wcześniej wypowiadał się łagodnie o Putinie, ostatnio przywrócił pomoc wojskową dla Ukrainy i skrytykował rosyjskiego przywódcę.”

bankier.pl:„”Dla nas, Europejczyków, czerwoną linią w wojnie Rosji z Ukrainą jest jej demilitaryzacja” „Francuski minister obrony Sébastien Lecornu oświadczył, że dla Europy „czerwoną linią” w wojnie Rosji z Ukrainą jest demilitaryzacja Ukrainy – to nie wchodzi w grę. Podkreślił, że wspieranie Kijowa jest konieczne, a jego pozbawienie zdolności obronnych byłoby „idiotyzmem”. Lecornu zaznaczył, że rozwój armii ukraińskiej to także szansa dla francuskiego przemysłu zbrojeniowego. Ostrzegł, że odbudowa potencjału obronnego zajmuje miesiące, a jego zniszczenie – chwilę. Wskazał też, że w 2027 r. Francja ma dysponować dwiema brygadami pancernymi, ale może to być zbyt późno wobec pogarszającej się sytuacji geopolitycznej.”

onet.pl:„Państwa NATO odwracają się od „niewidzialnego” amerykańskiego odrzutowca. Za drogi nawet dla Szwajcarii” „Coraz więcej państw NATO wyraża niezadowolenie z zakupu amerykańskich myśliwców F-35. Szwajcaria alarmuje o możliwych dodatkowych kosztach rzędu 1,3 mld dol., a Portugalia całkowicie zrezygnowała z zakupu, powołując się na nieprzewidywalność USA i ryzyko zależności od Waszyngtonu. Kanada również rozważa alternatywy, a Dania żałuje „naiwnej” decyzji. Główne obawy dotyczą awaryjności, kosztów i politycznej zmienności Trumpa. Mimo to Niemcy, Holandia i Belgia kontynuują zakupy. Eksperci wskazują, że rezygnacja Portugalii może być początkiem większych zmian w polityce zbrojeniowej NATO.”

Reklama

onet.pl:„Litwa i Finlandia rozpoczną produkcję min przeciwpiechotnych. Dostarczą je Ukrainie. „Zamierzamy wydać setki milionów euro” „Finlandia i Litwa zapowiedziały, że od 2026 r. rozpoczną produkcję min przeciwpiechotnych, wcześniej wypowiadając konwencję ottawską. Decyzję uzasadniono rosnącym zagrożeniem ze strony Rosji. Litwa zamierza przeznaczyć setki milionów euro na zakup i produkcję dziesiątek tysięcy min, które mogą trafić także do Ukrainy. Finlandia, z najdłuższą granicą z Rosją w NATO (1340 km), również planuje dostawy dla Kijowa. Wcześniej ponad milion min znajdowało się w jej zasobach. Polska, Łotwa i Estonia również wycofują się z konwencji,. Ukraina opuściła porozumienie już wcześniej, tłumacząc to koniecznością obrony.”

wyborcza.pl:„Plan MON i PGZ: Trzy nowe fabryki amunicji, priorytetem pociski 155 mm” „MON i Polska Grupa Zbrojeniowa planują budowę trzech nowych fabryk amunicji, koncentrując się na pociskach 155 mm — kluczowych dla NATO. Do 2028 r. mają one produkować do 150 tys. sztuk rocznie. Celem jest uniezależnienie się od zagranicznych dostaw i odbudowa krajowej produkcji prochu, dotąd nieistniejącej. PGZ otrzymała na ten cel ponad 2,4 mld zł z Funduszu Inwestycji Kapitałowych. Eksperci popierają plan, ale wskazują na wieloletnie zaniedbania i opóźnienia. Krytykują wcześniejsze rządy za brak działań mimo rosnącego zagrożenia ze strony Rosji. PGZ zapowiada wybór dostawcy technologii i pełne prawa intelektualne do produkcji.”

wp.pl:„Sojusznik Polski kupuje dodatkowe F-35. Buduje potężną flotę” „Włochy zamówiły kolejnych 25 myśliwców F-35, co zwiększy flotę do 115 maszyn. Włoskie siły powietrzne i marynarka korzystają już z 90 F-35 (60 wersji A i 30 B). F-35B operują m.in. z lotniskowca Cavour. Zakup finansowany jest częściowo z 16,8% wzrostu budżetu obronnego do 10,3 mld euro. Nowe samoloty – 15 F-35A i 10 F-35B – mają kosztować około 7 mld euro z wsparciem do 2035 r. F-35A zastąpią m.in. Tornada z bazy Ghedi, które przenoszą amerykańskie bomby jądrowe B61. Włochy chcą ostatecznie mieć 131 F-35. Montaż finalny odbywa się w Cameri, a lokalny przemysł bierze udział w produkcji podzespołów.”

Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (3)

  1. Pawelek

    Do user_1050711: Nie było żadnych starań. Nawet po lutym 2022 r. też nie było żadnych starań. Gdyby były, to nawet największy leń siłą rozpędu doprowadziłby do podpisania umowy i rozpoczęcia produkcji. Teraz mamy realne działania i rolą dziennikarzy jest ciągłe odpytywanie i mobilizowanie polityków, aby doprowadzili to do finału.

  2. M.M

    Ostatnie news uświadomił mi, że pomimo sukcesów ostatnich lat Polska jest wciąż daleko w tyle nawet za takimi Włochami.

  3. user_1050711

    "Trwa wybór partnera" -przecież to już od roku 2014 ! Nawet stara panna byłby się już zdecydowała ! Gdy Polska po raz n-ty straci niepodległość, zostanie rozebrana przez państwa ościenne, mnie to wcale nie zdziwi. Przecież działamy w tym kierunku intensywnie, jak tylko jest to wyobrażalnie możliwe ! Nazwa pewnie pozostanie, ale nic więcej.

Reklama