Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątek z Defence24.pl: Sekretarz NATO o rosyjskiej prowokacji; Konflikt o Górski Karabach odbuduje wpływy Rosji na Kaukazie?; Ofensywa Mosulu; Rosja szykuje się na wojnę z NATO; Odpowiedź szefa MON w sprawie incydentu na Morzu Bałtyckim

Fot. Wikimedia/U.S. Navy
Fot. Wikimedia/U.S. Navy

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

PAP, Gazeta Wyborcza, "Rosjanie niebezpieczni": Wypowiedź generalnego sekretarza NATO na temat rosyjskiej prowokacji na Bałtyku. "Incydent na Morzu Bałtyckim z udziałem rosyjskich samolotów bojowych, które kilkakrotnie przelatywały w pobliżu niszczyciela rakietowego USA,to zachowanie niebezpieczne i nieprofesjonalne - ocenił w czwartek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg."


Wojciech Górecki, Rzeczpospolita, "Moskwa bierze Karabach": Dzięki konfliktowi o Górski Karabach, Rosja może odbudować swoje wpływy na Kaukazie. Plan pokojowy Moskwy może opierać się na wprowadzeniu pod egidą WNP swoich wojsk jako misji pokojowej, tym samym przejmując wszystkie szlaki transportowo - komunikacyjne, w tym ropo - i gazociągi.


Forum, "Operacja podbój": Pod koniec marca ruszyła ofensywa na opanowany przez Państwo Islamskie Mosul. "Mimo dobrze układającej się współpracy w Mahmurze kurdyjskie i irackie oddziały nie mają zbyt wiele okazji, by się integrować. Walczą na innych odcinkach. Tak ma również być w Mosulu po jego zdobyciu. Kurdowie obsadzą dzielnice zamieszkane przez jazydów, Kurdów i inne mniejszości, a Irakijczycy - przez sunnitów. Nie wiadomo na razie, kto i jak będzie zarządzać miastem."


Antoni Rybczyński, Gazeta Polska Codziennie, "Szykują się na wielką wojnę": Trwa wyścig zbrojeń między NATO a Rosją. Zapowiedzi państw Zachodu o zwiększeniu sił w Europie wciąż są symboliczne porównując z posunięciami Moskwy, która buduje potężne kontrjednostki uderzeniowe na swoim terytorium. "Ostatnie posunięcia Moskwy wskazują, że rosyjska armia gotuje się do wielkiej wojny na wszystkich frontach, na ziemi, morzu i w powietrzu. Rozbudowa potencjału militarnego odbywa się więc nie tylko na zachodzie kraju, w Europie, ale też na dwóch innych potencjalnych frontach wojny z USA: w Arktyce i na Dalekim Wschodzie."


Piotr Falkowski, Nasz Dziennik, "Symulowany atak": Szef Ministerstwa Obrony Narodowej zapowiada reakcję po rosyjskiej prowokacji na Morzu Bałtyckim. "Na pewno będzie bardzo jasna odpowiedź ze strony rządu polskiego. Jest oczywiste, że jest bardzo zdecydowane stanowisko Stanów Zjednoczonych, zapewne pozostali sojusznicy zrobią także to, co jest niezbędne w takiej sytuacji - powiedział minister Antoni Macierewicz pytany o konsekwencje niedawnego incydentu z udziałem rosyjskiego lotnictwa zakłócającego natowskie ćwiczenia na Bałtyku."

Reklama

Komentarze (3)

  1. kafir

    Operacja podbój jest na razie wstrzymana, ze względu na dezercje oddziałów irackich.

  2. Ctrl

    Jasna odpowiedź? Pogrozimy paluszkiem i dalej będziemy robić plany, dialogi, przetargi bez końca i td. Kiedy się obudzimy wreszcie i kupimy broń naprawdę groźną w ilościach stanowiących realne zagrożenie dla Rosji.

  3. jaa

    Rosja do wojny z USA? błagam. co najwyżej zabezpiecza się przed wojną Chiny-USA

Reklama