Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątek z Defence24.pl: Europa walczy o swoją kulturową tożsamość; Obława na dżihadystów w Saksonii; Wojna z terrorystami potrwa co najmniej 25 lat; Polski okręt podwodny we współpracy ze Szwecją; Francja powołuje Gwardię Narodową do walki z terroryzmem

Fot. SAAB
Fot. SAAB

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Konrad Kołodziejski, Rzeczpospolita, "Europa drży": Napływ imigrantów do krajów zachodniej Europy, który ma miejsce już od wielu lat,  może sprawić, że największe stolice europejskie będą przypominać stolice Bliskiego Wschodu. Wszystko przez ślepe przyjęcie kultury imigrantów i wrzucenie w zapomnienie kultury Starego Świata.


Fakt, "Obława na dżihadystów": "Aż 400 policjantów wzięto udział w wielkiej akcji przeciwko Niemieckojęzycznej Grupie Islamskiej. Organizacja zachęcała do wyjazdu na świętą wojnę. Centrum werbunkowym miał być meczet w Hildesheim w Dolnej Saksonii. Duża liczba muzułmanów z nim związanych wyjechała już do Syrii i Iraku, gdzie zasiliła szeregi Państwa Islamskiego."


Agaton Koziński, Polska The Times - Warszawa, "Wojna z dżihadystami potrwa co najmniej 25 lat": Wywiad z Magnusem Ranstorp, specjalistą od terroryzmu ze Szwedzkiej Narodowej Akademii Obrony. "To będzie bardzo, bardzo długa wojna. Podejrzewam, że będzie ona trwała co najmniej 25-30 lat. Nawet jeśli uda się rozbić Państwo Islamskie w Syrii, ono się przegrupuje i dalej będzie nękać atakami."


Igor Szczęsnowicz, Gazeta Polska Codziennie, "Okręt podwodny przyszłości": Szwedzka oferta dotycząca budowy okrętów podwodnych dla Polski. "Polska Grupa Zbrojeniowa SA i Saab podpisały w czerwcu br. list intencyjny, w którym zadeklarowały wolę współpracy w zakresie programów zbrojeniowych. Uroczystość miała miejsce podczas seminarium dotyczącego okrętów podwodnych, zorganizowanego w Gdańsku przez ambasadę Szwecji. Być może owocem tego wydarzenia będzie już za kilka lat wybudowany w polsko-szwedzkiej kooperacji supernowoczesny okręt podwodny."


Piotr Falkowski, Nasz Dziennik, "Bezbronność państwa": Prezydent Francji - Francois Hollande - w związku z ostatnimi wydarzeniami powołał do życia Gwardii Narodowej, która ma pomóc służbom państwowym w walce z terroryzmem. "Gwardia ma pomagać innym służbom w ochronie porządku. Jej bazą mają być istniejące korpusy rezerwistów policji, żandarmerii. Łączna liczba rezerwistów zostanie zwiększona z 12 do 15 tyś. Mają rozpocząć służbę patrolową jeszcze tego lata. Z kolei siły zbrojne zamierzają zmobilizować 28 tyś. rezerwistów, a za trzy lata ich liczba ma wzrosnąć do 40 tyś. Także 10 tyś. żandarmów, którzy przeszli już w stan spoczynku, ma wrócić do służby."


Grzegorz Jakubowski, Gazeta finansowa, "Wywiad samurajów": Japonia przez wiele dekad ograniczała potencjał swojego wywiadu, jednakże w dobie obecnych zagrożeń, ma zamiar go rozbudować. "Obecnie japoński wywiad zatrudnia ok 4,4 tyś. pracowników. Ich kompetencje są jednak w praktyce ograniczone raczej do kontrwywiadu. Japonia chce zbudować nowy wywiad, który poziomem dorówna CIA. [...]Historia współpracy wywiadów polskiego z japońskim jest tym bardziej ciekawa, że nie została przerwana mimo II wojny światowej, w której Polacy i Japończycy trafili do dwóch różnych obozów. Nie ma wątpliwości, że dla polskiego wywiadu odradzający się wywiad japoński powinien zostać jednym z najbliższych sojuszników."


Dziennik Trybuna, "Aresztowania w Maroku i Hiszpanii": Hiszpańskie służby specjalnie skutecznie walczą z bojownikami Państwa Islamskiego. "Władze marokańskie aresztowały 52 osoby podejrzane o przynależność do komórki powiązanej z tzw. Państwem Islamskim (IS) u zapobiegły kilku zamachom, które planowali na terenie kraju. Według marokańskiego ministerstwa spraw wewnętrznych jest to największa grupa terrorystów jaką zatrzymano w ciągu ostatnich lat. Śledztwo objęto 143 osoby a ludzie ci pochodzili z różnych regionów kraju. Ich celem miało być wywołanie i utworzenie marokańskiej prowincji Państwa Islamskiego. Terroryści planowali zamachy na pracowników służb bezpieczeństwa, wojskowych oraz turystów, zarówno w Maroku jak i zagranicą."

Reklama

Komentarze

    Reklama