Piątek z Defence24.pl: BMS po II fazie testów; Kataloński scenariusz w Belgii?; Ciąg dalszy prac nad ustawą o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa

Gazeta Polska Codziennie, "Pomyślne testy BMS w PGZ-ecie": Błażej Wojnicz, prezes PGZ poinformował, że w ubiegły piątek system zarządzania polem walki (BMS) przeszedł pomyślnie II fazę testów. System miał spełnić wszystkie wymagania określone przez Inspektorat Uzbrojenia. Jak powiedział Patryk Romatowski, dyrektor biura elektroniki, informatyki i cybertechnologii w PGZ, po zakończeniu testów koncern zbrojeniowy oczekuje na "zaproszenie z Inspektoratu Uzbrojenia do złożenia oferty cenowej". Kolejnym etapem byłoby podpisanie umowy. "Wtedy też będzie można rozpocząć realizację harmonogramu i kwot zamówienia" - powiedział Romatowski.

Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, "Kataloński wirus zagraża Belgii": Carles Puigdemont były premier Katalonii oraz czterech jego współpracowników wyjechało w nocy z niedzieli na poniedziałek do Belgii. Decyzja o opuszczeniu Hiszpanii wiązała się z ryzykiem stanięcia przed sądem w związku z zarzutami "zdrady stanu" dokonanej w wyniku bezprawnego ogłoszenia niepodległości Katalonii. W tej sprawie sąd zdecydował już, że zastępca Puigdemonta w rządzie regionalnym Oriol Junqueras oraz ośmiu pozostałych członków katalońskiego rządu trafi to więzienia. Za popełnione czyny grozi im 30 lat więzienia.

Kierunek, który wybrał były szef rządu Katalonii nie jest przypadkowy. Wyjazd Puigdemonta miał miejsce dzień po tym, jak Theo Francken z flamandzkiej partii nacjonalistycznej, powiedział, że kataloński polityk może szukać w Belgii "schronienia, a nawet azylu". Jednym z głównych punktów programu wyborczego partii Nieuw Vlaamse Alliantie (N-VA) jest oderwanie Flandrii od Belgii. Jak twierdzi cytowany przez "Rzeczpospolitą" Philippe Mahou, przewodniczący grupy socjalistów w belgijskim Senacie, sukces Katalonii "przetarłby drogę" dla planów Franckena. Pobyt Puigdemonta w Belgii ma również negatywny wpływ na relacje belgijsko - hiszpańskie.

Puls Biznesu, "Państwo zadba o cyfrowe bezpieczeństwo": Ministerstwo Cyfryzacji przekazało wczoraj do konsultacji i opiniowania projekt ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Szacowane wydatki w perspektywie dziesięciu lat związane z działaniem systemu są szacowane na 237 mln zł, natomiast nowe przepisu mogą mieć wpływ na funkcjonowanie 1,84 mln firm. Celem regulacji ma być uniknięcie strat finansowych podmiotów gospodarczych i ograniczenie potencjalnych skutków incydentów.

"Planowany system będzie obejmować operatorów usług kluczowych, zespoły CSIRT (Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego) poziomu krajowego, (...). Projekt przewiduje, że maja być trzy CSIRT: przy Ministerstwie Obrony Narodowej, NASK i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego." - czytamy w "Pulsie Biznesu. 

Jakub Kajmowicz dla Polskiego Radia o renegocjacjach cen gazu z Gazpromem: „W sektorze energetycznym bardzo często jednak dużą rolę odgrywa polityka. Jakiś czas temu Litwa przegrała arbitraż z Gazpromem i domagała się ponad 1,5 mld euro odszkodowania za wysokie ceny gazu i przegrała ten proces. Musimy być więc ostrożni jeśli chodzi o oczekiwania co do arbitrażu, bo choć słuszność jest po naszej stronie, kwestie  merytoryczne nie zawsze przeważają w takich sprawach”. Źródło: Polskie Radio