Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Niemcy stawiają na RBS-y
Niemiecka marynarka wojenna zamówiła, poprzez firmę Diehl Defence, w szwedzkim koncernie Saab pakiet nowych rakiet przeciwokrętowych typu RBS15. Kontrakt o wartości 1,7 miliarda koron szwedzkich (około 163 miliony euro) zakłada dostawę zamówionych pocisków w okresie od 2022 do 2026 roku.
Chodzi o rakiety przeciwokrętowe przeznaczone dla niemieckich okrętów nawodnych. Pośrednictwo Diehl Defence było potrzebne, ponieważ chodzi o dostawę uzbrojenia z państwa nie należącego do NATO do kraju natowskiego. W przypadku rakiet RBS15 Mk3 teoretycznie stwarza to problemy z montażem na ich pokładzie odbiorników wojskowych GPS – potrzebnych przede wszystkim do atakowania celów lądowych.
„Przyznanie nam nowego kontraktu jest wyrazem zaufania ze strony niemieckiej marynarki wojennej i władz rządowych do Diehl Defence i jej strategicznej współpracy z Saabem w dziedzinie nowoczesnych systemów uzbrojenia przeznaczonych dla Marynarki Wojennej”
To właśnie między innymi dlatego koncern Saab zawarł umowę partnerską z niemiecką firmą Diehl Defence, która nie tylko zabezpiecza wsparcie logistyczne szwedzkich rakiet w Niemczech, ale również zapewnia ich pełne dostosowanie do standardów NATO. Zostało to wykorzystane m.in., gdy niemieckie siły morskie zamówiły pierwsze pakiety rakiet RBS15 w 2011 roku i 2018 roku. Z podobnej drogi skorzystała zresztą również polska Marynarka Wojenna kupując w Szwecji przeciwokrętowe pociski RBS15 Mk3 dla swoich okrętów rakietowych typu Orkan.
Obecne zamówienie ze strony niemieckich sił morskich jest o tyle ważne dla Saab, że już się mówi o jego zwiększeniu. Aneks do umowy o wartości nawet półtora miliarda koron szwedzkich miałby być podpisany do końca 2024 roku. Obecnie kupione rakiety (wraz ze sprzętem towarzyszącym i logistycznym) mają zostać zainstalowane na niemieckich korwetach typu Braunschweig, podobnie zresztą jak pociski kupione w 2018 roku za 160 milionów koron szwedzkich (około 15,5 miliona euro).
„Jesteśmy dumni, że możemy nadal wspierać niemiecką marynarkę wojenną dodatkowymi systemami RBS15. Ta ramowa umowa jest ważnym kamieniem milowym w rozwoju naszej wieloletniej współpracy z Diehl Defence i naszych stosunków z Niemcami. Z niecierpliwością czekamy na dalsze budowanie naszego partnerstwa i wspieranie zdolności niemieckiej marynarki wojennej za pomocą naszych najnowocześniejszych systemów rakiet przeciwokrętowych”.
Sukces koncernu Saab jest tym większy, że w tyle zostały pozostawione bardzo dobre rakiet przeciwokrętowe z trzech innych krajów europejskich należących do NATO: Francji (Exocet), Włoch (Otomat) oraz Norwegii (NSM). Szczególnie trudnym konkurentem był norweski Kongsberg, który mógł liczyć na dodatkowe punkty za kontrakt, jaki wcześniej Norwegia podpisała z Niemcami na dostawę okrętów podwodnych. Jak się jednak okazało niemiecka marynarka wojenna wybrała rakietę o większej prawie dwukrotnie głowicy bojowej od NSM i dodatkowo naprowadzanej za pomocą głowicy radiolokacyjnej (a nie jak w przypadku rakiet NSM na podczerwień).
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie