Geopolityka
Meksyk: Wojna antynarkotykowa z użyciem Black Hawków
Amerykanie planują sprzedaż do Meksyku 18 śmigłowców UH-60M Black Hawk, które mają służyć do walki z handlarzami narkotyków.
Umowa na dostarczenie 18 śmigłowców Black Hawk ma być warta 680 milionów dolarów. Departament Stanu już zaakceptował ten zakup, starając się zdążyć przed planowaną na ten tydzień wizytą Sekretarza Obrony Chucka Hagela w Meksyku. Razem ze śmigłowcami Amerykanie mają przekazać dodatkowo m.in.: 40 silników, 42 komplety systemu nawigacji satelitarnej i inercyjnej, 5 systemów planowania misji, 18 par wzmacniaczy obrazu AN/AVS-9 oraz 36 sześciolufowych karabinów maszynowych w systemie Gatlinga typu M134 kalibru 7,62 mm.
Kraj ten rozpoczął prawdziwą walkę z handlarzami narkotyków i różnymi grupami zbrojnymi, które destabilizują państwo, kupując w tym celu m.in. nowe morskie, samoloty patrolowe oraz bezzałogowe systemy rozpoznawcze. By znaleźć na to środki finansowe potrojono w ciągu ostatnich 10 lat budżet na obronność, który urósł w 2013 r. do 100 miliardów peso (7,68 miliarda dolarów).
Śmigłowce UH-60M Black Hawk są produkowane przez koncern Sikorsky Aircraft. Nie opublikowano dokładnej specyfikacji zamówionych helikopterów, ale z zamówionego dodatkowego wyposażenia wiadomo, że mają być one przede wszystkim przystosowane do działań w nocy i to z użyciem uzbrojenia.
z prawej flanki
koszmar ; regularna wojna z bandytami i to od wielu ,wielu lat - wojna bez szans na ostateczne zwyciestwo. Przecieź rzad meksykański utracil faktyczna kontrole nawet nad wieloma miastami pogranicza i nie tylko ; jak nawet funkcjonuje tam jakaś policja - to na garnuszku handlarzy narkotyków - jak wchodzi wojsko na pacyfikacje ; to wzgledny porzadek jest tylko na czas jego interwencji. Beznadziejna sprawa...