Reklama
  • Wiadomości

Macierewicz o cenie Patriotów: to część negocjacji

Szef MON Antoni Macierewicz powiedział, że cena zakupu systemu Patriot w ramach programu Wisła, o jakiej poinformował w połowie listopada rząd USA (10,5 mld dolarów, czyli ponad 37 mld zł), to część negocjacji. – Pieniądze będą dokładnie takie, jakie deklarowaliśmy od samego początku – powiedział minister, odnosząc się do wcześniejszych deklaracji, że cena nie przekroczy 30 mld zł.

Szef MON Antoni Macierewicz na ćwiczeniu Dragon-17. Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl
Szef MON Antoni Macierewicz na ćwiczeniu Dragon-17. Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl

Minister, mówiąc w poniedziałek wieczorem o planach MON w Telewizji Republika, w pierwszej kolejności wymienił zakup dwóch systemów obrony powietrznej – średniego zasięgu (w tym przeciw rakietom), któremu wojsko nadało kryptonim Wisła, oraz krótkiego zasięgu, czyli Narew. Ten pierwszy program MON negocjuje obecnie z rządem USA w ramach programu Foreign Military Sales (FMS). Przedmiotem rozmów jest system Patriot, którego głównym producentem jest firma Raytheon, wyposażony m.in. w system zarządzania obroną powietrzną IBCS (ang. Integrated Air and Missile Battle Command System) oferowany przez spółkę Northrop Grumman oraz pociski PAC-3 MSE koncernu Lockheed Martin.

Maksymalna wartość kontraktu została określona przez Waszyngton na 10,5 mld dolarów, czyli ponad 37 mld zł. To więcej niż deklarowana wcześniej przez szefa MON suma 30 mld zł, która miała być maksymalną ceną za Patrioty, a trzeba pamiętać, że oferta w ramach FMS odnosi się zasadniczo do pierwszego z dwóch etapów pozyskiwania przez Polskę Patriotów.

Czytaj więcej: MON: Patrioty dla Polski w piątek w Kongresie USA

Szef MON został zapytany o wypowiedź swojego zastępcy Bartosza Kownackiego, który w ubiegłym tygodniu powiedział, że zaproponowana Polsce cena za Patrioty jest nie do przyjęcia i była niespodzianką.

Czytaj więcej: Kownacki: nieakceptowalna jest dla nas kwota 10,5 mld USD za Patrioty, mówiliśmy to od początku

Dziennikarka prowadząca wywiad dopytywała, czy to pewne komplikacje czy element negocjacji. – Raczej bym kładł nacisk na część negocjacji. To jest zupełnie oczywiste – odpowiedział szef MON.

Rząd amerykański pokazał górny pułap tego, za ile możemy nabyć te systemy. My nie jesteśmy zainteresowani wszystkimi możliwościami. Nasze zainteresowanie jest skromniejsze i w związku z tym oczywiście będzie w tych granicach, o których od początku mówiliśmy. Na pewno nie w tym górnym pułapie, o którym mówi rząd Stanów Zjednoczonych.

szef MON Antoni Macierewicz

Jednocześnie minister zaznaczył, że "pieniądze będą dokładnie takie, jakie deklarowaliśmy od samego początku". – Naprawdę pełne sprawozdanie będzie po zakończeniu negocjacji, ale nie w trakcie negocjacji. Bardzo proszę o nieutrudnianie nam i niesprawianie, żeby te systemy były jeszcze gorsze, bo taki jest cel w istocie opozycji – apelował minister.

Czytaj więcej: Kownacki dla Defence24.pl: „Wyjaśniamy wątpliwości w sprawie ceny Patriotów. Nie zrezygnujemy z IBCS” [WYWIAD]

Macierewicz podkreślił, że system Patriot będzie skokiem technologicznym dla polskiego przemysłu "i wprowadzi Polskę do elity światowej, jeżeli chodzi o broń antyrakietową". Zwrócił też uwagę, że system Patriot zapewni – w jego ocenie – bezpieczeństwo nie tylko wojskom polskim, ale także obecnym w naszym kraju wojsko amerykańskim oraz wszystkim żołnierzom NATO, którzy są rozmieszczeni na wschodniej flance Sojuszu.

Według Macierewicza system Narew "prawdopodobnie będzie wcześniej albo równolegle z Patriotami". Szef MON podkreślił, że to "jest w całości system polski i w związku z tym przyczynia się nie tylko do skuteczniejszej obrony polskiej przestrzeni powietrznej, ale do większego rozwoju polskiego przemysłu".

Czytaj więcej: Polskie rozwiązania dla Narwi [RELACJA]

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama