- Wiadomości
Macierewicz: Chcemy podpisać kontrakt na Wisłę w tym roku. Bell „zgłosił się” do przetargu na śmigłowce
Szef MON Antoni Macierewicz poinformował, że resort dąży do podpisania kontraktu na dostawę zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Wisła jeszcze w tym roku. Minister zapewnił, iż budżet przeznaczony na armię zostanie wykonany w 100 proc. Jak ujawnił Antoni Macierewicz, wśród zakładów, które „zgłosiły się” do postępowania na śmigłowce znalazł się – obok PZL Mielec, PZL Świdnik oraz Airbus Helicopters, także koncern Bell Helicopter.

Antoni Macierewicz podczas konferencji podsumowującej rok sprawowania urzędu szefa resortu obrony w rządzie Beaty Szydło poinformował, że resort będzie dążyć do podpisania umowy na zestawy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe Wisła jeszcze w tym roku. We wrześniu strona amerykańska otrzymała wniosek Letter of Request, w sprawie pozyskania ośmiu baterii systemu Patriot wraz z modułem zarządzania obroną powietrzną IBCS w programie Wisła. W postępowaniu jest też brana pod uwagę oferta MEADS, wysłano zapytanie o rozszerzoną informację w tym zakresie.
Jeszcze w tym roku chcemy podpisać najważniejszy kontrakt jaki jest przed nami, związany z bezpieczeństwem antyrakietowym. Chcemy podpisać kontrakt na obronę powietrzną Wisła. Strona amerykańska zgodziła się, co jest bezprecedensowe i stanowi nowy wyznacznik w kontraktach zagranicznych, by ponad 50 proc. produkcji przy tym kontrakcie było kierowane i realizowane w polskich zakładach pracy.
Jak poinformował szef MON, najważniejsze zamówienia skierowano też do zakładów znajdujących się w Polsce. Do nowego postępowania na śmigłowce zostały dopuszczone PZL Mielec i PZL Świdnik, ale "zgłosiły się" też Airbus Helicopters i Bell. Po zakończeniu niepowodzeniem negocjacji offsetowych w sprawie pozyskania 50 maszyn Caracal na podstawie wskazania poprzedniego kierownictwa MON, resort dąży do zakupu pewnej liczby śmigłowców w ramach pilnej potrzeby operacyjnej - w pierwszej kolejności dla Wojsk Specjalnych i Marynarki Wojennej.
Jeżeli chodzi o śmigłowce, przetarg który został otwarty, jest otwarty także dla zakładów w Mielcu, mówię o śmigłowcach, w Mielcu, w Świdniku, choć zgłosiły się także firmy zagraniczne – Airbus Helicopter oraz Bell. Wszystkie mają równe prawa, ale liczymy na to, że polskie zakłady będą mogły te śmigłowce nam dostarczyć.
Bell Helicopters wstępnie oferuje polskim Siłom Zbrojnym śmigłowiec UH-1Y Venom, który posiada 85 proc. wspólnych komponentów z proponowanym w programie Kruk szturmowym AH-1Z Viper.
Czytaj więcej: Bell Helicopter z ofertą śmigłowcową dla Polski i Czech
Szef MON potwierdził, że jeszcze w tym roku przewidywane jest podpisanie umów na zakup pocisków manewrujących JASSM-ER o zasięgu „blisko 1000 km”, a także haubic samobieżnych Krab w ramach programu Regina i zestawów przeciwlotniczych Piorun. „I wreszcie uruchomienie projektu moździerza samobieżnego, do którego dotychczas nie było pocisków. Ta produkcja pocisków w tym roku w Polsce się zaczyna” - powiedział Antoni Macierewicz.
Minister Obrony Narodowej podziękował też prezydentowi Stalowej Woli gdzie mieści się zakład odpowiedzialny m.in. za produkcję systemów artyleryjskich Krab i Rak. Jak zaznaczył szef MON, Huta Stalowa Wola stanowi „rzeczywistą podstawę i fundament polskiego przemysłu obronnego”. Antoni Macierewicz odniósł się też do działań podejmowanych w celu realizacji dostaw samolotów dla VIP. Zaznaczył, że pierwsze maszyny (typu Gulfstream G550) zostaną dostarczone w sierpniu, „a druga para w listopadzie i grudniu przyszłego roku”.
Kolejnym elementem działań resortu obrony było „odzyskanie” zakładów Autosan, przejętych przez podmioty Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Minister zapewnił, że budżet resortu zostanie wykonany w 100 proc.
W tym roku zostało podpisanych ponad 100 umów. Będzie to pierwszy rok od ośmiu lat, kiedy w pełni zostaną wykorzystane finanse jakie społeczeństwo, poprzez budżet, przeznaczyło na wojsko.
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133