Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Kownacki w Szwecji o Orce. Tematem m.in. offset

Fot. MON
Fot. MON

Sekretarz stanu w MON, Bartosz Kownacki złożył wizytę roboczą w Karlskronie, w Szwecji gdzie miał okazję zapoznać się  z ofertą w zakresie okrętów podwodnych nowego typu, w tym okrętu A-26 oferowanego przez stronę szwedzką.

Głównym celem wizyty było zapoznanie się z możliwościami produkcyjnymi i zaawansowaniem technologicznym stoczni w Karlskronie w obszarze zdolności do budowy okrętów podwodnych.

W trakcie wizyty wiceminister Kownacki spotkał się także z sekretarzem stanu w MON Szwecji, Janem Salestrandem.

Czytaj też: Saab chce zabezpieczyć polskie okręty

Podczas spotkania omawiano kwestię rozwiązań pomostowych, offsetu i zwrotu przemysłowego jaki potencjalnie ma mieć miejsce w przypadku wybrania przez Polskę oferty szwedzkiej.

Równolegle do spotkań rządowych odbyły się rozmowy B2B z Polską Grupą Zbrojeniową S.A.

Czytaj też: A26: Modułowa Orka ze Szwecji [Defence24.pl TV]

Reklama

Komentarze (14)

  1. rob

    I tak prowadzi się negocjacje, do końca trzymając konkurentów w grze, a nie wybierając jeden produkt bo możliwość zbicia ceny robi się zerowa.

    1. 2tg

      Zgadza się, doskonałym przykładem trzymania wszystkich konkurentów w grze jest Patriot, śmigłowce BH i AW oraz HIMARS. Tu się kończy sarkazm, gdyby ktoś nie zauważył.

    2. Boczek

      rob, generalnie tak, tyle że projekt 212X już "stoi", tym samym cena - taka sama dla N i D. Zatem w tym przypadku (jeżeli 212X jest u nas nadal otwarty), jest to dziecinada i dyletantyzm.

    3. dropik

      myślisz, że na takie gierki ktoś da się złapać ? To nie targ z pietruszką. tu nikt nie zejdzie poniżej pewnego poziomu, a konkurenci wiedzą jaki jest stan zaawansowania naszego programu i jak silne kadry tym kierują

  2. 93

    A 26 i kropka !

  3. niki

    Wojna morska nam nie zagraża bo Bałtyk to niewielki i mało znaczący akwen morski ale okrety podwodne warto mieć choćby po to aby zabezpieczyć drogę wodną na Atlantyk. Tylko nie wiem gdzie te op będa stacjonować - w Gdynii tuż pod rosyjskim nosem gdzie mogą zostać zniszczone jedną salwą rakietową czy może w Swinoujściu? Przydałby się nam port wojenny na środku wybrzeża.

    1. Geograf

      W Helu! Zaraz za główkami portu schodzą na Głębię Gdańską i blokują Bałtijsk.

    2. Kurzciel

      Bałtyk mało znaczący akwen? Wyjaśnij swoją koncepcję prosze. Pierwsze słyszę, żeby Bałtyk był mało znaczący w przypadku "W".

  4. Boczek

    Ludzie zejdźcie na ziemię. Nie ma żadnych A26 z VLS, czy cruise missiles. To tu, to na razie perkal i paciorki! I z dużym prawdopodobieństwem nie będzie. A jeżeli to na pewno nie przed 2030-2035, bo Szwedzi maja tu zerowe doswiadczenie. Jeżeli się zdecydujemy na Scorpène to będzie to pierwszy europejski konwencjonalny (Dolphina nie liczę) z CM - jeżeli Niemcy i Norwegowie nie będą pierwsi, jeżeli się zdecydujemy na 212X to ten będzie pierwszym europejskim.

  5. KrzysiekS

    Stawiam że chcą coś podpisać na MSPO Kielce 2017 będzie to ORKA lub HOMAR.

    1. Boczek

      Do września nie da się stworzyć umowy. Może być jedynie wybór.

  6. tadek

    min.MACIEREWICZ postawił warunek..każdy kontrakt musi być korzystny dla naszego przemysłu zbrojeniowego i PGZ..CZYLI oferta SAABA z modelem A26 jest bezkonkurencyjna, gdyż ta firma dopuszcza nas do pozycji WSPÓLNIKA a wszystkie inne czyli NIEMCY lub Francuzi widzą w nas tylko KLIENTA..

    1. hhq

      Każda z ofert jest dobra i korzystna dla naszego przemysłu. Jednak wolałbym niemiecką ofertę z 212, okręt ten jest sprawdzoną konstrukcją i nie musimy obawiać się szczególnych problemów wieku dziecięcego.

    2. Boczek

      Akurat jest odwrotnie - szwedzka niechęć w sprawie praw IT nie jest nieznana. Tak "zagłodzili" Australijskie Collinsy. Dla odmiany beee... niemieckie ANZAC jakoś nie dostarczały negatywnych newsów i Australijczycy stali się dalece samodzielni. A tak na boku? Która to nacja po współpracy ze Szwedami i Francuzami stała się samodzielna? W przypadku TKMS przychodzą mi na myśl: - Australijczycy, - Turcy, - Koreańczycy, - Malezyjczycy "CZYLI oferta SAABA z modelem A26 jest bezkonkurencyjna," - a z czego to wynika?, bo na pewno nie z porównania obydwóch propozycji (ofert to żadnych na razie nie ma). A co zrobimy z tymi nabytymi zdolnościami po zbudowaniu tych 3 OP A26? W wariancie niemieckim część produkcji zostaje u nas, bo Niemcy nie są w stanie zbudować kilkudziesięciu zamówionych OP w ciągu 15 lat. Potem remonty, bo nie mają na nie miejsca... Ale my, doświadczeni w zamawianiu i budowaniu OP - nie to co ci nowicjusze Norwegowie - mamy w nosie norweskie obawy co do ryzyka projektu szwedzkiego? ...quo vadis moja ojczyzno...?

    3. Boczek

      ...zapomniałem o jednym.. Co nam SAAB możne zaoferować posiadając jedynie marginalnie technologie OP? Stirling? - żadnych szans ZERO. Napęd? - to Niemcy. Z nimi będziemy musieli się osobno układać. Hydroakustyka? - niemiecki ATLAS. Z nimi będziemy musieli się osobno układać. (no chyba, że Thales), też Kongsberg. Peryskopy - Niemcy, USA. To co jest szwedzkiego na szwedzkim OP? Jak Szwecja będzie dysponować obcymi technologiami, know-how...?

  7. Ryszard

    A czy Francję pan Kownacki odwiedzi w najbliższych dniach? Myślę, że nie ma co się wygłupiać, nikt nie wziąłby rozmów z DCNS na poważnie.

    1. jurgen

      ale wypadałoby jechać, choćby pro forma

    2. Podbipięta

      Był już we Francji.

  8. kim1

    Po co offset na trzy okręty podwodne? Kupić w końcu nowoczesne okręty podwodne i gotowe.

    1. Ggg

      Swiete slowa. Bez offsetu wyjdzie taniej i szybciej, a legendarny polski przemysl zbrojeniowy? Coz, przez 25 lat nic nie wyeksportowali, znaczy ze sa do niczego i ekonomicznie moga zdychac. Byl czas sie ogarnac.

  9. kacper

    Szwedzi zrobili nareszcie A26 z rakietami Tomahawk .To dla naszej marynarki najlepsze rozwiazanie w programie Orka.

    1. matbosman

      Możesz mi napisać w którym porcie stacjonuje to cudo? Bo makieta w 3D jakoś nie za bardzo zasługuje by napisać "zrobili"

    2. gts

      Nie powiem ze najlepsze, bo trudno to orzec komus kto jie ma dostepu jak pan Bereczynski do wszystkich szczegolow, chocby archiwalnych. Aczkolwiek dopiero z tymi wyrzutniami to jest powazna oferta. Okrety bez wyrzutni i pociskow nas nie interesuja.... co do wyboru oferty, ja moge sobie tylko powiedziec ze A26 mi sie bardziej podoba od U212 czy innego, a jaki moze byc transfer technologii, jaka jednostka bylaby bardziej udana i najmniej poznana przez przeciwnika...to juz co innego.

    3. niki

      A skąd wezmiesz Tomahawki skoro Amerykanie nikomu oprócz Wielkiej Brytanii ich nie sprzedali?

  10. krzysztof

    Fajna wiadomosc: Sweden’s Saab aerospace and defense company has unveiled its first conventional diesel-electric-powered submarine designed for using the Tomahawk Land Attack Missile (TLAM). The model was demonstrated at the IMDEX Asia 2017 show in Singapore.

  11. Cywill

    Wygląda na to że jest blisko decyzji i MON oczekuje że oferent w ostatniej chwili coś dorzuci (np zejdzie z ceny) stąd to tournee.

  12. Adix

    Widać coś się ruszyło w temacie OP. Oby szybko wybrali ofertę i podpisali umowę. Nie ważne z kim, byle okręty w dużej części były produkowane u Nas.

    1. MK

      Jeden okręt (i to znacznie prostszy) jest budowany "u Nas" już kilkanaście lat.

    2. Marek T

      Produkcja OP w Polsce nie jest najszczęśliwszym pomysłem... Dlaczego? Bo trzeba mieć pracowników ( przede wszystkim fizycznych np spawaczy ) którzy mają doświadczenie w ich produkcji... W polskich stoczniach około 50 % pracowników produkcji to Ukraińcy, a tylko część z nich reprezentuje odpowiedni poziom kultury technicznej. Polskim pracownikom natomiast trzeba odpowiednio zapłacić by chcieli pozostać w kraju, kiedy zyskują większe doświadczenie i to na poziomie państw skandynawskich, podobnie jeśli chodzi o warunki pracy - trzeba je poprawić... Innym problemem jest to, że do budowy współczesnych OP konieczne są odpowiednie hale ze stała temp min 14 stopni, wydajną klimatyzacją itd. Niestety stocznie "podlegające" PGZ takowych nie mają... Ma natomiast znana stocznia prywatna która terminowo wykonała niszczyciela min "Kormoran". Niestety nieetyczne zachowania owego koncernu względem w/w stoczni dały o sobie znać w postaci odwołania przetargu na holowniki dla MW... Fakty te wskazują jednoznacznie że budowa OP w polskich warunkach, jeśli nawet doszłaby do skutku, nie obejdzie się bez wspomnianego konfliktu, opóźnień itd. Dla przypomnienia, budowa OP trwa około 5 lat. Pzdr

  13. tryt

    Bardzo dobra strategia prowadzenia wyboru wśród oferentów. Każdego należy odwiedzić, z każdym rozmawiać. Dopiero wtedy każdy z nich będzie się starał zaproponować konkurencyjną w stosunku do pozostałych, ofertę.

    1. bok

      zaiste, dobra to strategia; im dłużej, tym lepiej. im więcej spotkań i wizyt tym z całą pewnością bardziej konkurencyjne oferty. jeszcze ze dwie dekady negocjacji, wizyt i dialogów wszelkiej maści, a okręty dostaniemy za darmo!

    2. Alberty0

      Każdy ci obieca to samo i weź spróbuj się domyślić która oferta będzie najlepsza skoro każdy odstawi szopkę pod hasłem:Wybierz mnie a przeniesiemy się na wybrzeże by budować za wasze części okręty.Nie mam nic do strategi zobacz zanim się zdecydujesz,ale jeśli to ma polegać na uściskach i obiecankach to lepiej wybrać w ciemno i nie bawić się z tym przez kilka lat.

  14. ewa

    Szopki ciąg dalszy..ile lat to już trwa? trzeba było na wycieczkę do Szwecji wyjechać? zakupy się udały?

Reklama