Legislacja
Korekty w Prawie o ustroju sądów wojskowych
Sejm wprowadził korekty do Prawa o ustroju sądów wojskowych. Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla, że nowelizacja ma charakter techniczny. Jednak z jej uzasadnienia wynika, że bez zmiany nie będzie możliwe powołanie nowego sędziego w sądownictwie wojskowym mimo istnienia nieobsadzonego etatu.
– Rzecz dotyczy czynności o charakterze technicznym, chodzi o to, żeby dla zapewnienia spójności systemu dokonać odpowiednich zmian w ustawie o ustroju sadów wojskowych – powiedział podczas pierwszego czytania wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, w którego resorcie powstał projekt ustawy.
Według Ministerstwa Sprawiedliwości zmiany są konieczne, bo zmieniły się przepisy dwóch innych ustaw – o dyscyplinie wojskowej i Prawa o ustroju sądów powszechnych (w uproszczeniu: cywilnych).
Do tej ostatniej ustawy Prawo o ustroju sądów wojskowych często się odwołuje. Jednym z przykładów jest przepis o obsadzie wolnych stanowisk sędziowskich. Jest w nim jednak przytoczony artykuł "cywilnej" ustawy, który został z niej wykreślony w 2015 r. (zastąpiono go przepisem, który jest w innym miejscu ustawy).
Ministerstwo Sprawiedliwości napisało w uzasadnieniu projektu, że bez korekty "staje się niemożliwym powołanie nowego sędziego w sądownictwie wojskowym pomimo istnienia nieobsadzonego etatu".
Druga zmiana dotyczy ławników zasiadających w składach orzekających w sądach wojskowych. Dziś ustawa mówi, że mandat ławnika wygasa m.in. w razie uznania prawomocnym orzeczeniem dyscyplinarnym winnym naruszenia honoru i godności żołnierskiej.
Tymczasem ustawa o dyscyplinie wojskowej mówi, że żołnierz nie ponosi odpowiedzialności dyscyplinarnej za czyn będący naruszeniem wyłącznie zasad etyki oraz godności i honoru żołnierza. Ponadto ta sama ustawa pozwala odstąpić od ukarania, jeżeli stopień winy lub szkodliwości przewinienia nie jest znaczny.
MS proponuje więc, by jedną z przesłanek wygaśnięcia mandatu ławnika było po prostu ukaranie prawomocnym orzeczeniem dyscyplinarnym.
Projekt, który powstał w Ministerstwie Sprawiedliwości, nie wzbudził szerszej dyskusji. Pierwsze czytanie na posiedzeniu połączonych komisji obrony narodowej oraz sprawiedliwości i praw człowieka trwało niecałe 10 minut. Jedynie Nowoczesna oceniła, że rozluźnienie wymagań wobec ławników w sądach wojskowych jest niewłaściwe, i zapowiedziała, że zagłosuje przeciw. Ostatecznie w piątek projekt został uchwalony przy poparciu 381 posłów. 37 było przeciw, a pięcioro wstrzymało się od głosu.
W Polsce jest siedem wojskowych sądów garnizonowych i dwa wojskowe sądy okręgowe (w Warszawie i Poznaniu). Nadzór nad działalnością sądów wojskowych w zakresie orzekania sprawuje Sąd Najwyższy.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie