Reklama
  • Wiadomości

Konsorcjum HSW chce zbudować system minowania dla wojska

Huta Stalowa Wola jest liderem konsorcjum, które złożyło wniosek o dopuszczenie do składania ofert na realizację etapu pracy rozwojowej, w efekcie której ma powstać Pojazd Minowania Narzutowego Baobab-K.

Pojazd Baobab-K prezentowany na MSPO 2016. Fot. Defence24.pl
Pojazd Baobab-K prezentowany na MSPO 2016. Fot. Defence24.pl

Jak poinformował w oświadczeniu przesłanym Defence24.pl płk Sławomir Lewandowski, Główny Specjalista w Inspektoracie Uzbrojenia, w postępowaniu na realizację pracy rozwojowej dla systemu minowania Baobab-K wpłynął jeden wniosek o dopuszczenie do składania ofert, przesłany przez Hutę Stalowa Wola jako lidera konsorcjum, w skład którego wchodzą też BZE BELMA S.A., WITI Wrocław oraz JELCZ Sp. z o. o.. Termin składania ofert upłynął 25.04.2017 r.

W postępowaniu na realizację Pracy Rozwojowej BAOBAB-K wpłynął jeden Wniosek o dopuszczenie do udziału w postępowaniu. Wniosek złożyła Huta Stalowa Wola S.A – lider konsorcjum, BZE BELMA S.A. , WITI Wrocław, JELCZ Sp. z o. o.

płk Sławomir Lewandowski, Główny Specjalista w Inspektoracie Uzbrojenia

Postępowanie w celu zrealizowania pracy rozwojowej rozpoczęło się w marcu br. Przedmiotem zamówienia jest realizacja etapu Projektowania i Rozwoju a w szczególności wykonanie prototypu i dokumentacji technicznej Pojazdu Minowania Narzutowego PMN o kryptonimie Baobab-K. Sama praca ma być wykonywana etapami, a każdy etap zakończony badaniami potwierdzającymi spełnienie wymagań stawianych przez wojsko. 

Zgodnie z treścią ogłoszenia PMN o kryptonimie Baobab-K ma służyć do stawiania narzutowych pól minowych o głębokości minimum 180 metrów i gęstości 0,15-1,2 miny na metr bieżący oraz powinien być posadowiony na podwoziu o napędzie 8x8 (kabina opancerzoną spełniającą 1 poziom ochrony balistycznej wg STANAG 4569). Umieszczona na nim zostanie platforma ze sterowanymi elektrycznie zainstalowanymi 6 miotaczami (stawianie pól w trybie automatycznym lub półautomatycznym oraz o jednym poziomie ochrony balistycznej) wraz z układem hydraulicznym rozsuwu platform, umożliwiającym automatyczne „przejście” z trybu transportowego w bojowe (i odwrotnie).

Swoją ofertę w postępowaniu konsorcjum z HSW prezentowało m.in. podczas zeszłorocznej edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Na targach pojawił się system oparty na podwoziu samochodu ciężarowego Jelcz 6x6 i rozwijany także z myślą o Wojskach Obrony Terytorialnej (obecnie Wojsko Polskie dysponuje jedynie niewielką liczbą systemów minowania narzutowego Kroton na podwoziu gąsienicowym). 

Przypomnijmy, że założenia techniczne na system powstały jeszcze w 2010 roku. W sierpniu 2015 roku IU ogłosił postępowanie na realizację etapu projektowania i rozwoju pracy rozwojowej, ale w przewidzianym terminie do MON nie wpłynął żaden, niepodlegający wykluczeniu, wniosek o dopuszczenie do udziału. Kolejne postępowanie uruchomiono w listopadzie 2015 roku. Obecnie podejmowana jest więc trzecia próba realizacji tej fazy programu Baobab-K.

 

 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama