Reklama

Siły zbrojne

Koniec prób polowych nowego transportera opancerzonego U.S. Army

Fot. U.S. Army
Fot. U.S. Army

Dobiegły końca dwumiesięczne testy polowe nowego transportera opancerzonego AMPV, który ma wejść na wyposażenie jednostek armii Stanów Zjednoczonych.

24 września zakończono trwające dwa miesiące testy nowego transportera opancerzonego AMPV, przyszłego pojazdu U.S. Army. W próbach brali udział żołnierze 4. szwadronu 9. pułku kawalerii z 1. Dywizji Kawalerii, stacjonujący w Fort Hood w Teksasie. Próby prowadzone były przez Operacyjne Dowództwo Prób U.S. Army (U.S. Army Operational Test Command (USAOTC)), jedyny taki organ działający w ramach armii amerykańskiej. Jego zadaniem jest formowanie opinii dotyczących koniecznych zmian w testowanych programach uzbrojenia, zbiera on również na bieżąco dane związane z doktryną, organizacją, szkoleniem, eksploatacją i podobnymi zagadnieniami, związanymi z testowanym sprzętem w sposób pośredni. Robi się to w odpowiedni sposób przygotowując scenariusze prób, przypominające realistyczne sytuacje z walki i służby, udział w nich biorą żołnierze liniowych jednostek armii USA.

AMPV ma docelowo zastąpić w armii amerykańskiej 13 nadal wykorzystywanych wariantów transportera M113. W tej chwili opracowano nowy transporter w wersjach sanitarnej, amublansu pola walki, przeznaczenia ogólnego, nośnika moździerza i dowódczej.

W przypadku prób transportera AMPV, testy rozpoczęto od zapoznania kawalerzystów z samym pojazdem, żołnierze następnie wzięli udział w wykładach prezentujących jego możliwości, kierowcy przeszli kurs prowadzenia transportera. Dopiero później żołnierze rozpoczęli próby polowe, stopniowo zwiększając stopień skomplikowania i trudności realizowanych scenariuszy. Dzięki przygotowaniu kilku wersji nowego pojazdu, w próbach mogli wziąć udział żołnierze różnych specjalności.

Testy prowadzono w ramach realistycznych scenariuszy, zakładających kontakt z wrogiem i wystąpienie rozmaitych sytuacji związanych z walką. Pozwoliło to na zebranie dużej ilości danych, dzięki którym możliwa będzie szczegółowa analiza możliwości nowego sprzętu i wprowadzenie do niego ewentualnych poprawek, posłużą też one do wypracowania szczegółowych zaleceń związanych z taktyką wykorzystania nowego pojazdu.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. Jackass

    Borsuka nie będzie bo MON i BBN kupia teraz AMPV. A na resztę modernizacji analizy będa się ciagnęły w nieskończoność!

  2. GUMIŚ

    AMPV ma również wersję amfibijną czyli pływającą!!! Nie wiem czy wersja podstawowa jest przystosowana do pływania ale producent AMPV pracuje nad wersją dla jednostek amfibijnych. Jeżeli nie uda się uruchomić produkcji Borsuka w HSW , to AMPV z lekką wieżą i armatą 40 mm zawsze może być jakimś rozwiązaniem awaryjnym .

  3. obserwator

    łoch jejku jaki on brzydki ...

  4. ktos

    5 lat? Amatorzy... phi. Jak przyjada do nas to sie naucza jak sie porzadnie robi dialogi techniczne.

  5. Jaś

    A nasz tekturowy Borsuk kiedy zamieni się w prawdziwy transporter i trafi w końcu do wojska??? 10-15 lat ?

  6. Jack Idema

    Ale im to szybko idzie. U nas z Borsukiem będą się jeszcze matolić pewnie z 10 lat

  7. Harry

    A my mamy WOT, zaawansowane prace nad ustawą o Agencji Uzbrojenia oraz wydłużony okres rozmyślania nad modernizacją armii.

  8. kulawy_laik

    nie pływa - buhaha.... oh, wait: cały program - od RFI do zakończenia badań - ukończono w 5 lat...??

  9. Gshshsjs

    Niech sobie pojeżdzą BTR-60 dla odmiany

Reklama