Reklama

Siły zbrojne

Kolejne trzy F-16 przekazane Rumunii

Fot. Forţele Aeriene Române
Fot. Forţele Aeriene Române

Portugalskie siły powietrzne przekazały informacje o dostarczeniu kolejnych trzech myśliwców F-16 do Rumunii. W sumie Bukareszt ma otrzymać 12 samolotów tego typu. Zakończenie dostaw jest przewidziane we wrześniu 2017 roku. 

W dniu 13 grudnia 2016 roku w portugalskiej Bazie Lotniczej nr 5 w Monte Real odbyło się oficjalne podpisanie dokumentów, pozwalających na przekazanie kolejnych trzech samolotów F-16 do Rumunii. Dwa dni później myśliwce zostały poderwane do lotu. Jest to kolejna dostawa maszyn tego typu. Pierwsze sześć samolotów zostało dostarczonych we wrześniu 2016 roku. Natomiast ostatnie trzy maszyny mają być przekazano Rumunom dopiero we wrześniu 2017 roku.

Bukareszt pozyskał w 2013 roku 12 używanych samolotów F-16 w Portugalii, przy czym trzy maszyny pochodzą z nadwyżek sił powietrznych USA. Wartość kontraktu wyniosła 628 mln euro, objął on też między innymi modernizację do standardu Block 15 MLU. Prace przeprowadziła portugalska OGMA-Indústria Aeronáutica de Portugal we współpracy z brazylijskim koncernem Embraer. 

Czytaj więcej: 20 lat rumuńskich MiG-21 Lancer

Dostawa dwunastu F-16 z Portugalii to pierwszy krok na drodze do wymiany zmodernizowanych przez rumuński przemysł przy współpracy z izraelskimi firmami radzieckich myśliwców MiG-21 Lancer, które zdecydowanie nie spełniają już wymogów współczesnego pola walki. Resort obrony zadeklarował pozyskanie kolejnych dwunastu myśliwców F-16, co pozwoli znacznie zwiększyć możliwości operacyjne Rumuńskich Sił Powietrznych (rum. Forțele Aeriene Române). Komentatorzy wskazują jednak, że w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu zdolności bojowej lotnictwa Bukareszt powinien dysponować 48 myśliwcami.

Również Bułgaria rozważa pozyskanie używanych myśliwców typu F-16 z Portugalii. Samoloty mogłyby być zmodernizowane i wyposażone w amerykański sprzęt oraz uzbrojenie. 

Czytaj też: Bułgaria wreszcie kupi myśliwce? "Trzy możliwości"

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Obserwator

    Czy nie było by zasadne, pozyskać od Rumunów te 12 Lancerów i zastąpić nimi nasze Suki o wątpliwym potencjale bojowym. Jeśli się nie mylę posiadają one Izraelskie stacje radiolokacyjne EL/M 2032. Zatem ich możliwości w walce na większym dystansie przekraczają chyba potencjał naszych Migów 29. Jeżeli więc Polska bierze za punkt honoru utrzymywanie w locie floty o charakterze zabytkowym/historycznym (może ma to związek z modą na działania grup rekonstrukcyjnych) było by zasadne aby ta flota posiadała choć minimalną wartość bojową

    1. BieS

      Owszem w porównaniu z Su-22 Lancery mają radar, ale to nadal 44 letnie samoloty MiG-21 MF.

  2. Tom

    Moim zdaniem, również powinniśmy się zastanowić nad zakupem używanych 32 sztuk F 16 w miejsce mig 29 oraz podjąć rozmowy z USA na temat wydzierżawienia lub zakupu 32 F 15 z nadwyżek USAF w celu zastąpienia naszych Su. Pozwoliłoby to na poważne zwiększenie naszych możliwości bojowych, a także zapewniło utrzymanie odpowiednich sił lotniczych na okres ca 20 lat do czasu wdrożenia kolejnej generacji samolotów.

    1. BieS

      Pamiętam wypowiedź dowódcy PSP z roku 1997 generała Kazimierza Dzioka, że prowadzone są rozmowy na temat bezpłatnego wydzierżawienia samolotów F/A-18. 20 lat minęło, nie ma już takich rozmów, a huczne zapowiedzi zakupu 64 samolotów kolejnej generacji można wsadzić między bajki.

  3. Bimbrownik

    pakiet tani NIC pakiet tani2 kolejne f-16 pakiet sredni i inne korzysci to gripen pakiet drozszy eurofighter

  4. okm

    niech ktos mi powie czemu my nie wezmiemy za te 2,5 mld zl 12-16 uzywanych F16? Nawet w gorszym wariancie do malborka zamiast su22 lub minska zamiast migow? jedno szkolenie w zasadzie a w przyszlosci dokupic f16v na raty lub w leasingu? musimy miec te 80 szt wielozadaniowych sztuk. zaraz krzyk bedzie ze stare ale po modernizacji lepsze od migow i su

    1. Extern

      Tylko nasze Su-22 są w stanie przenosić produkowaną w Polsce broń atomową dla ubogich czyli bomby kasetowe i termobaryczne i krajowe zasobniki do minowania narzutowego. Jeśli się ich pozbędziemy stracimy te bardzo cenne zdolności porażania celów obszarowych. Nasza krajowa broń nie będzie zintegrowana z F-16 bo nawet jakbyśmy tego chcieli to sami nie zrobimy a zagraniczni kontrahenci się nie zgodzą bo ich kraje podpisały umowy o zakazie broni kasetowej.

  5. Mati

    628 mln euro za 12 szt to daje ok 50 mln euro za sztukę. Jeśli mnie pamięć nie myli to kiedyś nowy goły f16 kosztował chyba 60 mln usd. Z naszych 4 mld za f16 ok 1/3 (1.3 mld ust) to był koszt samych myśliwców. Czyli za 628 mln euro to powinno być 24 nowych golasów a nie 12 używek. Ktoś to może zweryfikować ? Wg mnie powinniśmy dokupić 24-36 szt używanych od USA i MON na pewno kasę na to by znalazł.

    1. Łukasz

      Za gołe maszyny z modernizacją Rumuni zapłacili niespełna 200 milionów euro, reszta to niewielki pakiet uzbrojenia, niezbędne szkolenia i przygotowanie baz już w Rumunii. Natomiast dokupienie następnego tuzina maszyn powinno już być dla nich tańsze, jedyne co to powinni pomyśleć o kolejnych zakupów uzbrojenia bo pakiet naprawdę ubogi. Co do naszych Sił Powietrznych: lepiej byłoby kupić 20 F-16D w najmożliwszym dla nas wariancie (połączone z modernizacją do tego standardu już posiadanych Jastrzębi). Eskadra trafia do Świdwina za Su-22 a pozostałe 4 sztuki do Dęblina na szkolenia i w zamian za ewentualne straty. Do tego ograniczenie liczby operacyjnych MiGów 29 do 20 sztuk i skomasowanie ich w Mińsku Mazowieckim i jakaś drobna modernizacja na zachodnie uzbrojenie. A w perspektywie po 2025 roku powolna przesiadka na dwie eskadry F-35 i relokacja maszyn między bazami.

  6. Luke

    Moze Polska tak dokupi 24 sztuk F16 bo te co mamy sa naprawde przeciazone zadaniami!

Reklama