Reklama

Geopolityka

Katastrofa indyjskiego śmigłowca na lodowcu Siachen

Śmigłowiec Dhruv rozbił się na lodowcu Siachen – fot. ajaishukla.blogspot.com
Śmigłowiec Dhruv rozbił się na lodowcu Siachen – fot. ajaishukla.blogspot.com

Należący do wojsk lądowych Indii lekki śmigłowiec Dhruv rozbił się na lodowcu Siachen leżącym w paśmie Karakorum. Lot odbywał się na bardzo dużym pułapie ponieważ sam lodowiec ciągnie się od wysokości 5753 m do wysokości 3620 m.

Czytaj też: Indie chcą kupić więcej śmigłowców Apache

Wypadek miał miejsce rano 13 maja br. na północnym stoku lodowca. Obaj piloci należący do Army Aviation Squadron przeżyli. Najcięższe obrażenia odniósł pilot, który wpadł do jednej z licznych szczelin lodowca. Obaj poszkodowani zostali ewakuowani i przebywają w szpitalu.

Zdarzenie miało miejsce w czasie rutynowego lotu patrolowego. Rozbita maszyna to śmigłowiec Dhruv ALH Mark III, który wystartował z Leh. Jest on specjalnie przystosowywany do lotu na dużych wysokościach m.in. poprzez zmniejszenie ciężaru (waży mniej niż 5,5 t). Z tego helikoptery te często wykorzystuje się w akcjach ratowniczych, m.in. ewakuując himalaistów.

Czytaj: Kontrakt na lekkie śmigłowce dla Indii pod znakiem zapytania

Wojska lądowe Indii wykorzystują obecnie 195 przestarzałych śmigłowców Cheetah\Chetak, które są systematycznie zastępowane śmigłowcami Dhruv. W ciągu ostatnich 10 lat wprowadzono ponad 70 takich maszyn. Ostatnia katastrowa jednej z nich miała miejsce w kwietniu 2011 r. w stanie Sikkim. Wtedy zginęli obaj piloci oraz dwaj żołnierze przewożeni na pokładzie.

(MD)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama