Geopolityka
Jak porwać samolot? Wystarczy mieć smartfona
Postęp technologiczny stwarza nowe zagrożenia i stawia wyzwania organom bezpieczeństwa. Hugo Teso, jeden z naukowców German IT consultancy N.Runs odkrył jak łatwo można porwać samolot ściągając odpowiedni program na swój smarfon.
Na konferencji bezpieczeństwa w Amsterdamie, „Hack In the Box”, Hugo Teso jeden z naukowców w German IT consultancy N.Runs i pilot prywatnych linii lotniczych, przedstawił swój autorski program, który pozwala na przejęcie kontroli nad komputerem pokładowym i systemem nawigacyjnym za pomocą smartfona i specjalnego kodu. PlaneSploit działa na urządzeniach z Androidem poprzez nadajniki radiowe.
Zobacz także: Koncentracja na islamskim terroryzmie osłabiła amerykański wywiad
Prezentacja została opublikowana w sieci. Nie znajdziemy w niej detali technicznych, które pozwoliłyby na powielanie jego pracy i zastosowanie jej w praktyce, ale możemy prześledzić zarys jego metodologii. Hugo Teso wykorzystuje swoje umiejętności współpracując z agencją Ministerstwa Transportu Stanów Zjednoczonych, zajmującej się nadzorem lotniczym (FAA) oraz Europejską Agencją Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA). Celem tej kooperacji jest usunięcie niepokojących „dziur” w systemach lotniczych. Skontaktował się również z producentami systemów zarządzania lotem, które miały przyjąć jego wnioski z zainteresowaniem.
Przeczytaj również: Dziennikarka uciekła z rąk terrorystów
Teso spędził trzy lata pracując nad inżynierią sprzętu komputerowego i oprogramowania dla Aircraft Communications Adressing oraz ACARS. Pozwala ona uzyskać aktualne informację o warunkach pogodowych i rozkładach lotów oraz uaktywniać autopilota. Mankamentem jest fakt, że otrzymywane informacje nie są weryfikowane, co otwiera bardzo komfortową furtkę dla porywaczy.
(PD)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie