Geopolityka
Irak: przynajmniej 10 policjantów zabitych w atakach na posterunki kontrolne
W serii ataków na zachodzie kraju islamscy bojownicy zabili co najmniej dziesięciu irackich policjantów.
Więcej: Irak: najkrwawszy weekend od wielu miesięcy
W Rawa, 260 km od Bagdadu, uzbrojony mężczyzna zaatakował policyjny punkt kontrolny, dom członka rejonowej rady i siedzibę szefa policji, zabijając trzech policjantów i raniąc dwóch innych. Nikt nie przyznał się do ataków, lecz władze podejrzewają sunnickich rebeliantów.
Wydarzenia miały miejsce w graniczącej z Syrią prowincji Anbar, która u szczytu konfliktu w latach 2006-07 znajdowała się pod kontrolą powiązanego z Al-Kaidą ugrupowania o nazwie Islamskie Państwo Iraku. W ostatnich miesiącach przybiera ono na znaczeniu.
Od czasu obalenia Saddama Husseina w 2003 roku sunnicka mniejszość rozjątrzona jest dominacją Szyitów. Uliczne protesty przeciwko szyickiemu premierowi Nuri al-Maliki odbywają się od grudnia.
Falę przemocy wywołał krwawy atak na obóz sunnickich protestujących w Hawii w zeszłym miesiącu. Według danych ONZ w kwietniu zginęło ponad 700 osób, co daje największą liczbę ofiar w ciągu ostatnich pięciu lat.
Więcej: Irak: starcia sunnickich oddziałów z policją. 41 osób nie żyje
Napięcia w Iraku wzmagają się na skutek konfliktu w sąsiedniej Syrii, gdzie sunniccy rebelianci walczą o obalenie dyktatury Bashara al-Assad, wspieranego przez szyicki Iran.
(MOS)
