Firma Bell zaprezentowała kolejną wizualizację rozwiązań zastosowanych w śmigłowcu Bell 360 Invictus, będący jednym z dwóch finalistów programu FARA (ang. Future Attack Recon Aircraft) czyli maszyny rozpoznawczo-bojowej dla U.S. Army. Śmigłwiec ten ma wyjątkowo wysoką świadomością sytuacyjną, dzięki współpracy z bezzałogowcami, wymianie informacji i nowym metodom zobrazowania.
Co ciekawe Bell 360 Invictus ma łączyć niski koszt eksploatacji i najnowsze rozwiązania. Dla przyspieszenia rozwoju i obniżenia kosztów programu, Bell zdecydował się wykorzystać w konstrukcji nowej maszyny układ napędowy komercyjnego śmigłowca Bell 525 Relentless, który został już przetestowany i sprawdzony przy prędkości maksymalnej 200 węzłów (370 km/h). Jednak zamiast dwóch silników, jak w cywilnym Bellu 525, Bell 360 Invictus będzie napędzany jedną turbiną ze zintegrowanym dodatkowym źródłem mocy, co zmniejszy masę maszyny, ale umożliwi też osiąganie dużych prędkości lotu. Sprawdzony napęd ma przenosić moc na nowy wirnik o mniejszej średnicy i łopatach dostosowanych do wysokich prędkości. Wraz ze stosunkowo dużymi skrzydłami i aktywnymi aerodynamicznymi sterami poziomymi i pionowymi oraz układem fly-by-wire ma to umożliwiać zwinne manewrowanie przy dużych prędkościach oraz osiąganie wysokiego pułapu bez efektu ziemi.
Jednak największy nacisk położono na możliwości działania w każdych warunkach, wysoką autonomię i nowoczesny interfejs człowiek-maszyna. Całość będzie połączona poprzez modułowy, otwarty system wymiany danych MOSA (ang. Modular Open Systems Approach), umożliwiający zastosowanie filozofii plug-and-fight, zarówno dla systemów awioniki, sensorów, jak i nowych rodzajów uzbrojenia. Umożliwi to stosowanie najnowszych rozwiązań i ich stałe modyfikowanie.
W materiale wideo zaprezentowano, na przykład, że Bell 360 Invictus będzie wyposażony w nowoczesny wyświetlacz nahełmowy umożliwiający zastosowanie tak zwanej rzeczywistości rozszerzonej (Augmented Reality). Dzięki temu będzie można uzyskać np. efekt pozornej „przeźroczystości” maszyny, poprzez nałożenie obrazy z zewnętrznych sensorów na martwe pole widzenia pilota. Oznacza to, iż załoga będzie „widzieć” przez podłogę czy burty maszyny, co znacznie ułatwi np. lot na małej wysokości. Na obraz widziany będzie można też nałożyć np. obraz otoczenia w podczerwieni czy noktowizji, co ułatwi działanie w nocy i trudnych warunkach. Poprawi to też świadomość sytuacyjna, gdy np. obraz celu w podczerwieni będzie można zobaczyć obracając głowę tam, gdzie jest on realnie a nie tylko na ekranie.
„Pole widzenia” śmigłowca Bell 360 poszerzą też znacznie wystrzeliwane z pokładu bezzałogowce rozpoznawcze i rozpoznawczo-uderzeniowe, które będą kontrolowane przez załogę lub autonomicznie wykonają zadania zgodnie z planem misji. Jednocześnie ich użycie znacznie zwiększy przeżywalność śmigłowca i umożliwi skuteczne rażenie celów spoza pola widzenia systemów obrony powietrznej przeciwnika.
Bazując na doświadczeniach z produkcji i eksploatacji maszyn UH-1Y i AH-1Z przez U.S. Marines, firma Bell zapewnia, że Invictus nie będzie maszyną wymagającą pod względem liczbypersonelu i sprzętu niezbędnego do obsługi. W zasadzie ma być możliwe jego użycia przez ograniczony czas bez żadnej infrastruktury. Dzięki temu Bell 360 Invictus będzie mógł towarzyszyć oddziałom U.S. Army na pierwszej linii niemal nieprzerwanie, ściśle współpracując z jednostkami lądowymi.
Jeśli chodzi o uzbrojenie, Bell 360 to obejmuje ono działko 20 mm osłonięto aerodynamiczną owiewką i pociski kierowane, podczas lotu, podobnie jak podwozie, ukryte wewnątrz bryły maszyny. Ma to ułatwić osiąganie wysokich prędkości i utrudnić wykrycie śmigłowca.
Widzę, że Amerykanie śladem Rosji zaczynają bardziej inwestować w Photoshopa niż w armię. ;) Licząc na USA a nie budując własnej broni jądrowej znowu stracimy niepodległość, na rzecz Rosji, lub Izraela.
A może w celu utrzymania poziomu portalu wyłączyć możliwość komentowania?
Czytam sobie komentarze i tak sobie myślę. Skończyły się wybory i trolli pisowych bez elementarnej wiedzy wywiało. Myślałem, że będzie w reszcie więcej merytorycznych komentarzy, to wróciły trolle miłujące matuszkę rosję i zaczyna się udowadnianie kolejnych racji. Dajcie sobie ludzie na wstrzymanie, po co zaśmiecacie komentarze wojenkami ideologicznymi. D24 przez to co raz bardziej przypomina pospolite portale, na których swoje racje próbują udowadniać miernoty i robią to najczęściej nie w temacie. Może już wystarczy takiego naparzania się. Idźcie na urlop, odpocznijcie zaraz przejdzie wam ochota do napinania się w internetach.
Wszystkim fanom Igora Sikorskiego mogę na pocieszenie przypomnieć, że zbudował rekordowy samolot bombowy - Ilja Muromiec. Zbudował go , gdy carem Rosji był Romanow.
Cóż dziwnego w tym, że dla kraju, który uważał za swoją ojczyznę buduje pierwszy na świecie prawdziwy bombowiec strategiczny - może poza tym że robi to 27 latek w podobno zacofanym kraju.
Aleksandr Prokofjew-Siewierski to następny taki. W swojej ojczyźnie latał bojowo. Mimo, że w katastrofie lotniczej stracił nogę nie chciał zrezygnować. Jak nie chcieli go dopuścić do latania, to na cywilnych pokazach porwał samolot i pokazał podczas akrobacji co potrafi. Za ten numer trafił do więzienia. Na polecenie cara został z niego wypuszczony i oczywiście wrócił do latania. Później, jak zaczął rządzić tak zwany proletariat wyjechał do USA i kręcił w ich lotnictwie jak mało kto. Przezbrojenie myśliwców na półcalówki to jego zasługa. Brał udział w numerze jaki Mitchell wyciął admirałom. Na koniec razem z Kartvelim zrobił cudo zwane P-47, na którym latał Franciszek Gaberski.
Kartveli to chyba tez zreszta Rosjanin (gruzin). Tyle ze Siewierski okazał sie doskonałym pilotem ale znacznie gorszym administratorem i to do tego stopnia ze wyrzucił go zdaje sie jego własny zarząd firmy. P-47 to akurat dizeło samego Kartveliego a i tak droga do neigo nei była łatwa: P-43/44 a potem dopiero P-47 .
Dzięki za wsparcie. Myślę, ze w wielu wypadkach przydałaby się właśnie na Defence24 seria artykułów historycznych (panowie redaktorzy do dzieła). Próby z przedwojennymi myśliwcami i czołgami spotkały się z ogromnym odzewem. Czasem mam wrażenie, że od czasu książek Pana Morgały z końca lat 70. nikt nie propaguje wysiłku polskich inżynierów w II WŚ i ich wkładu w rozwój sprzętu szczególnie po 1939 w Wlk. Brytanii, Kanadzie czy USA. Przykre, że są tu tacy co wielbią ślepo USA i świadomie (w mojej ocenie) marginalizują i obrażają polskich inżynierów i ich dokonania poczynając od 1939 roku, także tych walczących o cokolwiek polskiego w czasach tzw. komuny.
Gnomku, ładnei zaczałes ale znowu twoje fobie dały znać.
A mi w kształcie przypomina śledzia.
Szprota dorsza od śmigła
Na nasze szczęście Bell 36 Invictus nie jest projektowany i produkowany przez nasz narodowy przemysł lotniczy. Na nasze szczęście SWZRP nie są pretendentem do wykorzystania właściwości bojowych tego typu śmigłowca. Na nasze szczęście, zanim Klonowa rozstrzygnie przetarg na śmigłowiec bojowy dla SZRP. Rzeczony Invivitus będzie efektywnie wykorzystywany prze Siły Zbrojne USA.
@Dlaczego: Jesteśmy fenomenem na skalę światową, nieustannie realizując w praktyce zarządzania instytucjami państwa doskonale znaną historię rodem z peerelu o wdzięcznej nazwie ... Dyrekcja Cyrku w Budowie. To znaczy, ni mniej ni więcej, że w ramach planowania budowy infrastruktury przemysłowej bądź realizacji projektu na miarę śmigłowca Bell 360 Invicitus. Na wstępnym etapie powołujemy zarząd, po czym wkracza CBA i aresztuje rzeczony zarząd za bezsprzeczne nadużycia.
ARESZTUJE - to najbardziej optymistyczna, w naszym wypadku, wersja. A standardowo - zarząd przechodzi na kolejne odpowiedzialne stanowiska, gdzie nadal wykazuje się w służbie ojczyźnie.
Igor Sikorski był Rosjaninem z Kijowa, jego ojciec Iwan był znanym psychiatrą. Nie miał żadnych polskich korzeni. Natomiast był geniuszem.
Rodzina Sikorskich była polska szlachta zagrodową zanim dokonano rozbiorów Polski wiec daruj sobie kiepska manipulacje.
Jaka manipulacje, Sikorski jak najbardziej Rosjanin z obywatlestwa, a za kogo sie sam uwazal, kto wie.
R-ciu, moze zanim cos popełnisz, czytaj co komentujesz?:)
Oj Dawidzie, ty dalej swoje, ja w przeciwienstiw do Ciebie czytam i rozumiem.
Widzisz, w bezpośrednich rozmowach jego syn twierdził, że ojciec uważał się za Ukraińca.
Widzisz Gnomie rozmawialismy o pochodzeniu rodziny sikorskich, a co ze zdania:" Nie miał żadnych polskich korzeni" jest prawda według ciebie?
Nie śledzę jego pochodzenia, ale uważam, ze choć miejsca urodzenia i rodziny się nie wybiera, to obywatelstwo świadomy człowiek może sobie wybrać. Jeżeli ktoś mając polskie pochodzenie czuje sie chińczykiem, to ma tylko polskie pochodzenia, ale jest chińczykiem.
Gnomku, to co ty sobie uważasz nei ma zadnego znaczenia. Dyskusja była o pochodzeniu Sikorsky,ego wiec co masz teraz do powiedzenia?
Nie ma to znaczenia co ty uważasz. Zboczyłeś z tematu żeby udowodnić wygodną dla ciebie tezę która nie ma nic wspólnego z tematem.
Masz rację, dostosowałem się do D...a - a to błąd. Z D....m się nie dyskutuje, bo najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu (poniżej poziomu morza) a potem pokona doświadczeniem.
Szkoda twojego czasu, Davien i tak nie zrozumie.
Ale jak widac ty rozumiesz zmyslanei Gnomka:) No pogratulowac"umysłu":))
Rosjanin z Kijowa.? Może jeszcze z Warszawy też. Ale za to Przewalski był Polakiem. Oczywiście mówię o ojcu Stalina, bo trole chcą ubrać go w pochodzenie polskie.
Rodzina Sikorskich była za czasów Rzeczypospolitej szlachtą zagrodową na Wołyniu.
Z pochodzenia - polską szlachtą zagrodową na Wołyniu. Następnie w jakimś stopniu zrusyfikowana pod zaborem rosyjskim. Niestety samemu Sikorskiemu nikt już nie zada pytania czy czuł się Polakiem, Ukraincem, Rosjaninem czy Amerykaninem. Ale to Ameryka i jej gospodarka dała mu szansę zaistnieć w Historii.
Było już kiedyś coś takiego jesli chodzi o kadłub i filozofię ograniczonej wykrywalnosci nazywał sie RAH-66 Comanche.... ale nie trafił w swoj czas, czyżby Renesans??
Bravo
Ta maszyna ma większe szanse od awangardowego Sikorskiego. Dużą zaletą jest wspomniana bezobsługowość, niższe koszta życia - to wg. mnie zadecyduje oraz bardzo nowatorski wirnik, pozwalający na latanie właściwie wszędzie tzn. nawet w wąskich alejach, ulicach to, to się zmieści, niewielkich wąwozach etc. Pozwoli to na latanie jeszcze niżej, jeszcze bardziej w dopasowaniu do rzeźby terenu co radykalnie zwiększy przeżywalność maszyny. Dodajemy do tego własne bls-e, niski RSC, w ogóle niską sygnaturę (podczerwień to samo, hałas to samo) i mamy coś, co raczej zostanie wybrane. Pytanie, czy gestor wybierze salomonowe rozwiązanie i da (większy) kawałek Sikorskiemu (maszyna transportowo-wielozadaniowa). Zobaczymy...
To bardzo trudny przetarg Bell wyłożył za MAŁO kasy na projekt Łudząc się ze przynajmniej marines go poprą
Mały śmigłowiec to nie jest. Acz jako stealth śmigłowiec zwiadowczy przedstawia się całkiem nieźle. Invictus na pierwszy rzut oka to mini Apache. Ciekawe, czy USA by pozwoliło na jego FSM sprzedaż za granicę. Pewnie już nie. Szokiem byłby jego zakup dla lotnictwa lądowego WP teraz i to nie tylko dla samego budżetu Polski. Dołki zasypać trzeba nam wpierw.
On nie ma nic wspólnego z ah 64 apache. Jest rozwinięciem rah 66 comanche. Poczytaj o smiglowcach stealth being sikorsky
Już łóżek mu do 525 Relentless
Miałeś na myśli "bliżej". Tak, on powstał na bazie Relentlesa. Bell nie ma nic w ofercie na lekki śmigłowiec, więc ratowali się przeróbką, czy udaną czas pokaże. Wydaje mi się, że jednak projekt sikorskiego mimo iż bardziej zaawansowany jest bardziej przyszłościowy.
To nie jest rozwiniecie RAH 66, oba podobne, ale jednak kadlub RAH66 byl projektowany pod wzgledem stealth, Bell 360 w pierwszej kolejnosci pod zwgledem predkosci a potem stealth.
Apacha raczej nie przypomina. Bardziej Comanch RAH - 66.
Komancz. Tylko jeden problem: jak zminimalizować efekt odbicia fal radiowych od wirnika głównego? Bo wyeliminować tego zjawiska nie da się.
@Jabadabadu - Ok Comanche:) . Efekt odbicia - w tymna pewno nie jestem ekspertem. Ale wiem, że to zależy od długości fal. I głównie odbija się fale tak jak świetlne- czyli zmieniamy kierunek stosując "płaskie " płaszczyzny pod jak najmniejszym kątem do radarów. Są "farby" antyodbiciowe itd. Ale spytaj Daviena. Ja mało o tym wiem. Spektrum fal używanych w "radionawigacji obronnej" jest bardzo szerokie, więc to jest gonitwa technologiczna jak w przypadku czołgów pancerza i ppk .
Wystarczy zrobić kompozytowe łopaty wirnika
a rosja -kaput mysli o pokoju i wynalazla trzy osobowy tapczan ,lenin wsrod nas ,zaraz po filmie w ichnej tivi-bajka ,nastapi produkcja za trzydziesci pare lat jak dobrze pojdzie ,pod protektoratem chinskim -charaszo ...
Sądząc po twoim bełkocie, pewnie nie wiesz, że helikopter wynaleźli Rosjanie? :)
No i czolgi - towarzysz Czołgow Radio - tow Radiow TV tow. Pieriedaczow Samoloty - obywatel Samoletov No i wódke wymyślili - zacny Wodkov w 17 wieku
A gaśnicę towarzysz Śniegow
Tryby także wymyślili. Facet co je wymyślił nazywał się Trybow. Potem wymyślili jodłowanie. Lecz nie zrobił tego wbrew pozorom Jodłowy, tylko Trybow kiedy wsadził w tryby to, co nie potrzeba.
Funku a niby jakim cudem?? Ale rozumiem ze daVinci był Rosjaninem wg ciebie??
Rozumiem ze daVinci był ukraińcem ktury wynalazł helikopter przed Egipcjanami oraz Aztekami nawet przed Marsjanami a nawet Jezus był ukraincem ...
Widać prymitywizm zwolenników Rosji. Piszecie funek pisze brednie, a później jak ktoś słusznie wam to wytknie to zaczynacie bełkotać i pisać coś o ukrainca h, Jezusie i nie wiadomo o czym i po co. Rosjanie nawet nie wynaleźli 8 nie zrobili pierwsi śmigłowca z podwójnym wirnikiem. Pierwsi zrobili go włosi (Dat 3)
To coś nowego, o tym nie wiedziałem. Sadziłem ze pierwszy smigłowiec z coaxial rotors to Breguet-Dorand z 1936r?
Słownik kup potem bełkocz.
Chociaż pierwsze projekty maszyn działających na tej zasadzie tworzył Leonardo da Vinci, pierwszy lot śmigłowca zaprojektowanego przez francuskiego producenta rowerów Paula Cornu miał miejsce 13 listopada 1907 roku.
Pierwszy latający model (z napędem na gumkę) stworzył Łomonosow. Może Paul Cornu stworzył pierwszy helikopter, ale Igor Sikorski stworzył pierwszy helikopter, który latał... Ten Corun latał przez... 20s i musiał być podtrzymywany... przez ludzi by zachował równowagę... Ten projekt da Vinci był tylko projektem i jak pokazały niezliczone próby pionierów awiacji pokraka unoszona śrubą Archimedesa bez wirnika ogonowego, w dodatku napędzana... korbą przez pilota NIE MIAŁA PRAWA POLECIEĆ! :)
Po pierwsze śmigłowiec daVinci latał co udowodniono po latach konstruujac jego model, po drugie pierwszy smigłowiec to dzieło Paula Cornu wiec skończ ponownie zmyslac i wbrew twoim bredniom odbył kilka lotów. VS-300 Sikorsky'ego nie był nawet pierwszy , pzred nim było cąłkiem sporo innych konstrukcji zachodnich
Tak Igor Sikorski był takim Rosjaninem, że firmę założył w USA, gdzie też konstruował, a do Rosji 1.0 nigdy nie powrócił, więc genialny przykład.
Może i był Rosjaninem, ale Rosja, której był przez pewien czas obywatelem, już dawno nie istnieje. I co by Putin nie powiedział, dzisiejsza Rosja to spadkobierca ZSRR i Bolszewików a nie carskiej Rosji.
Dzisiejszej Rosji to najbliżej jest de facto do III rzeszy i narodowego socjalizmu, nawet antysemityzm trolla „fanklub ...” się w to wpisuje, co by Putin nie powiedział. Natomiast ZSRR w pewnych kwestiach odwoływał się do carskiej Rosji i był jej sukcesorem, obecnie jest podobnie.
Tam założył gdzie mu pozwolono, pochodzenia się nie zmieni...
Pochodzenia może i nie, ale obywatelstwo napewno, więc nie rozbawiaj mnie
No tak. Właśnie.... Kijów.
A nie Leonardo da Vinci? Fanklub coś w tym Petersburgu jesteście za bardzo do przodu. Mniej optymizmu więcej realizmu i prawdy w tym co wypisujesz.
A ja myślałem dotąd że Leonardo da Vinci ;)
Rysunek czegoś, co nie miało prawa polecieć (w roli nośnej - śruba Archimedesa bez wirnika ogonowego, w roli napędu - korba ręcznie kręcona przez "pilota") nie jest wynalazkiem... Mogę sobie narysować krążownik międzygwiezdny, ale to nie znaczy, że go wynalazłem... :)
To Su 57 to nie krążownik międzygwiezdny, unikalny i bez analogów, przecież Rosja co chwilę coś takiego wynajduje.
Powiedz lepiej, kiedy Igor Sikorski wyemigrował do Ameryki z bolszewickiej Rosji oraz gdzie i kiedy zbudował pierwszy udany śmigłowiec :)
I co, Amerykanie pomogli mu go zbudować, czy kasa jaką dostał od Siergieja Rachmaninowa? I nie musiałby emigrować z Rosji, gdyby USA nie dała Lejbie Bronsteinowi aka Lwu Trockiemu 23t złota na ratowanie bolszewickiej rewolucji i nie wymusiły na Kanadzie jego zwolnienia i wypuszczenia ze złotem do Rosji, gdy na żądanie Brytyjczyków został z tym złotem aresztowany w Kanadzie. Odkąd tacy ludzie jak Tesla, Sikorski, von Braun, von Neumann, Sasaki, Wang itp. nie muszą emigrować do USA (szczęśliwie dawno nie było wojny światowej, a jak nie daj Boże będzie kolejna, to trzymam za słowo Putina, że tym razem zniszczy również USA), to tzw "amerykańska" innowacyjność poleciała na pysk i dlatego w 2018 sam Huawei zdobył w USA więcej patentów niż 5 najbardziej innowacyjnych firm USA ŁĄCZNIE! P.S. Komunizm nie był rosyjskim wynalazkiem - przyszedł ze zgniłego Zachodu jako element całkowicie obcy rosyjskiej kulturze. Gdy jego główni orędownicy na izraelskich paszportach wyjechali na Zachód, to teraz w Rosji buduje się cerkwie a na Zachodzie podpala średniowieczne katedry... :)
Ile mozna wypisywac te brednie:) Tesla, Sikorsky, Einstein, Fermi i inni nie pojechali do USA bo musieli, ale chcieli, bo tam mogli rozwijac swoje pomysły, a w takiej Rosji trafiliby na Kołyme lub jeszcze gorzej.. A co do zniszczenia USA to Putin może sobie pobredzić i to tyle:) Ale jak chce by mu nawet karaluchy w moskiewskim metrze wyzdychały od promieniowania to ...
Daj spokój on wierzy, że Kopernik był Rosjaninem i chciał migrować do Putina
Znowu biedna 7cidksna Rosja. Wszyscy na nią dybią, próbują ją podbić, organizują tam rewolucje, podsyłają Żydów. A sami Rosjanie to kwiat miłości i inteligencji, ktiry niczemu nie jest winny. Rzygać się chce od tego bełkotu..
Putin to sobie może obiecać tak jak obiecał bańkę nad Syrią. Taka bańkę że nad krajem lata kto chce i włos mu z głowy nie spadnie. :)
", a jak nie daj Boże będzie kolejna, to trzymam za słowo Putina, że tym razem zniszczy również USA" - Jesteś niezrównoważony psychicznie ? Bierzesz leki ? Są takie jednostki chorobowe, które charakteryzują się podobnie ( np socjopatia) , ale je trzeba koniecznie LECZYĆ.
Ja już dawno napisałem że ci ludzie ziejący nienawiścią do USA, Polski to typowy przykład problemów psychicznych jakie ma Rosja i jej zwolennicy. To zwykli faszyści i pomyleńcy.
Twoi przodkowie wsadzali pewnie do psychuszek tych, którzy nie kochali Związku Radzieckiego a ty chcesz wsadzać tych, co nie kochają USA?... :)
Siemion Wiertalotow, spadając w głąb szybu windy.
no i co z tego że wynaleźli,Rosjanie ludobójstwa nie wynaleźli ale są w tym najlepsi
Tak jak elektryczną maszynkę do golenia - na śmietniku niemieckiej ambasady! A konserwy też wymyślił niejaki Puszkin! I nie pisz przypadkiem o Sikorskim, który mimo, że z pochodzenia podobno Rosjanin, to śmigłowce budował ale w USA.
NIE Rosjanie, ale Mr. Igor Sikorsky, z pochodzenia Polak(szlachta kresowa). Jak tylko zobaczył wasz bolszewizm zwiał do USA, gdzie otrzymał obywatelstwo i założył firmę lotniczą.
W Rosji z Polaka Doliwo Dobrowolskiego, od silnika asynchronicznego też robią Rosjanina.
Tylko oni? Postudiuj doniesienia np. BBC o Polańskim. Jak odbierał nagrody, to był "żydowskim reżyserem z Polski", a jak był aresztowany za pedofilię, to już "polskim reżyserem", ale gdy z aresztu go wypuszczano, to znowu "żydowskim reżyserem z Polski" i tak za każdym razem... :)
Rosja wchłoneła i zruszczyla tyle nacji pracujących na jej sukcesy, że po rozpadzie zsrr rozwój Rosji w wielu gałęziach upadł. Wystarczy spojrzeć na program kosmiczny i porównać go z obecnym w USA i starym w zsrr.
Czego nie wynaleźli Rosjanie? Rosja - Leonardo Da Vinci narodów :)
Dlaczego on ma tylny wirnik taki przekrzywiony?
Dla zmniejszenia emitowanego hałasu
Łudzą się, że to zmniejszy RCS od boku.
Ale
Fenestron zmniejszajacy RCS z boku??? Ty w ogóle wiesz co to jest ?
Ma aby zredukować moment pochylający od wirnika głównego. Fanklub ty już nic więcej nie pisz, bo albo bzdury piszesz albo kłamstwa wybielające agresywną ludobójcza Rosję.
Tak, jesteś idiotą. Kompensacja efektu wirnika głównego, u twoich - Mi też, niektóre, tak mają. Mhm, idiota. Nieczęsty przypadek zidiociałej agentury. Mnie bawi.
Trzeba się cieszyć że Rosja zatrudnia w trollowniach takich ludzi. Kiedyś byli dobrzy w propagandzie. Wszystko schodzi na psy. Może płacą za mało kopiejek
Nie mierz innych swoją miarą! Za krótki jesteś!
Tak się składa, że RCS Invictusa ma być mniejsze, niż np. ogólne RCS Su-27/30/35. No, ale faktycznie tego w Czerwonej Gwiezdzie faktycznie nie podają ;)))
Odezwał się fachowiec, który twierdził że USA nie jest w stanie wynieś z swojego terytorium załogowego lotu w przestrzeń kosmiczną.
Na pewno to względy ekonomiczne. Ciąg wytworzony przez tylny wirnik w pozycji pionowej służy tylko do przeciwdziałania reakcji Wirnika głównego ( wynikającej z zasady zachowania pędu i trzecia zasada dynamiki Newtona) . Umieszczenie go pod skosem daje nam dodatkowo pęd powietrza pomagający utrzymać śmigłowiec na danej wysokości - odciążenie wirnika głównego i oszczędność paliwa. Jednakże podejrzewam, że raczej mimo tego powodu - Najważniejszym powodem jest odbijanie fal radarowych przez powierzchnie pod kątem do źródła fal.Chociaż myślę, że powinni być konsekwentni i cały statecznik powinien być w postaci usterzenia Rudlickiego.
Przecież tylny statecznik też ma skośnie. Nie patrz wg wirnika nośnego, bo ten, wzorem zmałpowanym z sowieckich Mi-24, nie jest symetrycznie. Ponadto taki mało obciążony element pewnie łatwo dałoby się wykonać z tworzywa radio przeźroczystego i jego kształt nie miałby znaczenia (do czasu zmoczenia przez deszcz czy mgłę)...
Funku, ty woiesz co w ogóle za brednie wypisujesz?? Aha, od kiedy to Mi-24 ma jakis wirnik niesymetryczny??
Ok . Co to znaczy skośny ? Jeżeli górna połowa statecznika( nad wirnikiem) jest pod kątem 85 stopni do "powierzchni postojowej" to jest nadal skośny czy już pionowy ?
Ot fachowiec się wypowiedział. Od przezroczystych śmigłowców.
Kompensacja niekorzystnego efektu w takim, zabudowanym wirniku. Podobnie jest zresztą w otwartym (choć na mniejszym poziomie) i w paru konstrukcjach takie coś się stosuje (nowe Mile)
Pewnie nie ma już sensu wydawanie pieniędzy na śmigła poprzedniej genetracji. Idzie nowe.
Tak . Nadciąga skok generacyjny w następnej kategorii , tak jak w przypadku czołgów , gdzie klasyki jak Leo 2 , Abramsy czy linia T-72/80/90 to już powoli schyłkowa linia konstrukcyjna i next gen będzie już odmienny. Może więc warto wziąć na przeczekanie , zmodernizować co się da z naszych wiatraków , co ewidentnie trzeba wycofać jak Mi-2 to wymienić i wejść w przyszłościową generację , a nie brnąć teraz w starą schodzącą i potem bujać się z serwisem i częściami . A to potem będzie tak , jak obecnie wygląda nasza sytuacja z Sokołem i Leonardo .
Przeciwnie: wydadzą znowu gigantyczne pieniądze na coś wielokrotnie droższego niż "normalny" helikopter i zamiast np. 5 "normalnych" maszyn kupią 1 o powiedzmy 15% większych możliwościach niż "normalny", za to o serwisowaniu pożerającym większość budżetu i niemożliwym w warunkach przyfrontowych... Dawniej, gdy w USA byli jeszcze specjaliści z "pokolenia sputnikowego" (jedyny okres w USA z dobrą edukacją. Obietnicę wylądowania w ciągu dekady na Księżycu prezydent USA rozpoczął od... podniesienia pensji nauczycielom i zwiększenia ilości matematyki i przedmiotów ścisłych w szkołach. Po wylądowaniu na Księżycu te reformy cofnięto. Po co mieć wyedukowane społeczeństwo, prawda?) to kumano i dlatego skasowano Comanche. Teraz pojawiają się w USA głosy, że jedyną metodą poradzenia sobie ze zjawiskiem jak F-35, LCS, Zumwalt, USS Gerald Ford czy Invictus będzie... NACJONALIZACJA takich firm jak Lockheed Martin czy Boeing, bo inaczej USA skończy bez sprawnego uzbrojenia mimo rekordowych wydatków zbrojeniowych... Państwowe jest gorsze od wolnego rynku, ale nie wtedy, jak wolnego rynku nie ma, tylko jest monopol LM czy Raytheona... Jak głoszą klasycy wolnego rynku, pod względem racjonalności wydatków pieniądze dzielą się na: własne, wydawane na własne cele, cudze wydawane na własne cele i cudze, wydawane na cudze cele. Urzędnicy USA wydający pieniądze podatników u Lockheed Martinów podpadają pod tą trzecią kategorię... Nie ma większej korupcji niż w przypadkach wydawania publicznych pieniędzy w prywatnych monopolistycznych firmach, dlatego Rosja czy Chiny gdzie jest model państwowe-państwowe mimo niskich nakładów radzi sobie efektywniej od pseudorynkowego modelu USA państwowe-prywatny monopol. USA wyhodowały sobie (nota bene zgodnie z dziełami Engelsa, Marksa i Lenina) monopole "za duże aby upaść" (nie tylko w sektorze zbrojeniowym - najgorsze są te z sektora bankowego), dzięki czemu mają ustrój łączący najgorsze cechy kapitalizmu i komunizmu... :)
Jak dobrze że Rosja jest bardziej oszczędna lub bogata i przy swoim pkb stać ich na utrzymanie 2 armi świata. To jest kraj, a nue jakieś głupie USA które i tak pomimo posiadania większej armi niż rosyjska, wydają na nią mniejszy procent swego pkb.
No funku, w bredniach udało ci sie przeskoczyc obalacza a to sztuka:))
Pan od Zeitgeista , zdaje się . Dużo w tym prawdy co piszesz. Polecam klasyka : " Hej czy nie wiecie, nie macie władzy na świecie " . Dyktatura jest czasem dobra, ale jeżeli podlega okresowej zmianie i podlega ocenie poprzez demokrację. Prezydent który wygrywa 5 - 6 wybory z kolei nie jest godzien nazwy prezydent, lecz król.
Wesoły, życzeniowy pościk kolego. A komuna nie padła bo wydajność systemu płachaja taka?
No i elegancko. Brawo. Gdy usa robi coś czego obawia się Rosja to trzeba wmawiać że to jest źle i bezmyślne. Bo przecież tylko Rosja jest najlepsza i w rosj są najmadrzejsi ludzie. Sprzęt w Rosji jest najlepszy i wogle tam wszyscy najlepsi. Tylko że ci twoi mędrcy mówili że komunizm zwycięży a nie upadnie. To co napisałeś to nie realia a twoje marzenia.
Ale Rosja się tego nie obawia. Rosja skacze z radości jak USA kupuje kolejne F-35 czy LCS a teraz będzie się cieszyć z zakupów przez USA Invictusów. Martwiłaby się gdyby taką samą kasę USA przeznaczyło np. na Tomahawki... :)
Czy przypadkiem nie u Kamowa w Rosji zrobili W-100? Dość awangardowa maszyna jak na 1975 rok. Ka-90 także dość futurystyczny. Wychodzi więc, że twoi Rosjanie sami szukają niekonwencjonalnych rozwiązań. Tylko niestety pieniążków nieco im brakuje.
Chowilę, czy mi sie zdaje czy to Rosja ostatnio prosi USA o nowy traktat o kontroli zbrojeń i wręcz błaga by właczyc do niego bron hipersoniczną?:)) Jak widac Rosja to skacze ale z desperacji i strachu:)
Uda ma tyle tomków że nią ma gdzie ich upychać. Jak zliczysz ile ich jest na wszystkich niszczycielach, krążownikach, na OP, to mózg staje w poprzek. Teraz jeszcze USa jeszcze rozwinie 8 naklepie hipersoniki i będzie znowu wycie.
Powinieneś się cieszyć przecież ty od dawna przewidujesz upadek USA ;) tylko jakoś z datą nie możesz trafić, zresztą jak Rosję stać na najdroższy kosmodrom na świecie to dlaczego USA ma oszczędzać?
Przecież podawałem. Upadek zaczął się w 1972 (odejście od parytetu złota) a obecnie są na etapie jak Wielka Brytania w 1914: z zewnątrz są mocarstwem, a w środku próchno. III WŚ sprawdzi blef USA... :)
Tak ci się do III wojny śpieszno? Jakie to rosyjskie...
Wow i jakos upaść nie moze mimo waszych zyczen a Rosja juz 2x w XX wieku upadła z takim hukiem ze słychac to do dziś.
To wy juz tam w Petersburgu planujecie wywołać 3 wojnę światową? Fanklub ? No tak 2 wojnę żeście wywołali razem z Niemcami.