Reklama

Siły zbrojne

GLOBSEC 2017: Nowe technologie na polu walki. Szatkowski o zakupie dronów kamikaze oraz broni skierowanej energii [RELACJA]

Fot. Defence24.pl
Fot. Defence24.pl

Należy skupić się na budowie prostszych platform, ale nie oznacza to, że nie będziemy kupować myśliwców 5. generacji - powiedział Tomasz Szatkowski, podsekretarz stanu w resorcie obrony, uczestniczący w konferencji GLOBSEC w Bratysławie. Jak dodał, Polska jest zainteresowana zakupem dronów kamikaze oraz bronią skierowanej energii. Minister wziął udział w panelu dotyczącym destrukcyjnego wpływu technologii na przyszłe konflikty oraz inwestowania w przyszłość obrony.  

Jako pierwszy głos w dyskusji na temat destrukcyjnego wpływu technologii na przyszłość pola walki zabrał Philip Breedlove, były dowódca wojsk NATO w Europie, który sam padł ofiarą rosyjskich hakerów (jego konto email zostało zhakowane) powiązanych z FSB. W opinii gen. Breedlove'a, skuteczna odpowiedź na tzw. destrukcyjną technologię związana jest z wypracowaniem cyberpolityki w ramach NATO. Jej głównym założeniem miałaby być możliwość reakcji, organizacji operacji ofensywnej jako Sojusz. Za niezbędne i niezwykle ważne Breedlove uważa również samo przygotowanie się na atak. Strategiczny jest również czas samej reakcji i podejmowania decyzji. NATO robi obecnie wiele, by móc chronić Europę, ale będzie to nieskuteczne, jeżeli proces podejmowania decyzji będzie zbyt skomplikowany i za długi - podkreślił Breedlove.

Obrona przeciwrakietowa z wykorzystaniem Aegis Ashore wymaga czterominutowej reakcji.

Philip Breedlove, były dowódca wojsk NATO w Europie

Jak podkreślił, działania NATO opierają się obecnie na reagowaniu oraz obronie. W zmianę tej sytuacji muszą zaangażować się wszyscy sojusznicy. Breedlove zaznacza jednak, że grupowa odpowiedź na to zagrożenie jest niezwykle trudna i skomplikowana. Choć sugerował wcześniej, że NATO potrzebuje cyberpolityki, to podkreśla również, że jest ono w stanie odpowiedzieć na wojnę informacyjną i ataki, na razie wybiera po prostu obronę, zgodnie ze swoimi przekonaniami (przykładem będzie tu np. reakcja na aneksję Krymu, która jest dyplomatyczna i ekonomiczna, militarna w bardzo ograniczonym wymiarze oraz prawie niezauważalna informacyjnie). Z ograniczonymi możliwościami, jeżeli chodzi o odpowiedź na takie ataki, zgadzał się Tomasz Szatkowski, który zaznaczył, że jednocześnie stanowią one ograniczenie. 

Były dowódca wojsk NATO w Europie apelował również, by myśleć o tym, co może stanowić dla NATO w przyszłości technologiczne zagrożenie, a teraz wydaje się nieosiągalne i nierealne. Jako przykład generał podał w tym miejscu koncepcje, takie jak produkowani, genetycznie modyfikowani żołnierze, czy brak barier między atmosferą a kosmosem (gdzie, jak zaznaczył, w przyszłości prowadzone będą także walki). "Pomyślmy o tym, jak obecnie proste rzeczy, robiły na nas kiedyś wrażenie" - sugerował. 

Szatkowski GLOBSEC
Fot. Defence24.pl

Tomasz Szatkowski zaznaczył następnie, że odpowiedź na to, jak przygotować się na takie zagrożenia, ma w Polsce dać Strategiczny Przegląd Obronny. Przeprowadzono w nim analizę zagrożenia oraz środków, które posiada Polska. Zadano sobie również pytanie, jak kraj może się stać się w tym wymiarze bardziej kompetentny i zdolny do kontrybucji. Zaznaczył również, że Polska będzie pierwszym sojusznikiem, który pracuje nad własną technologią antydostępową A2/AD, która zdefiniowana została jako podstawa polskiej strategii obronnej, z czym wiąże się zwiększenie możliwości rażenia w sposób kosztowo-efektywny. "Inwestujemy w cyber, ale wojna nadal rozgrywać się będzie fizycznie" - powiedział Szatkowski. 

Czytaj więcej: Ambitne plany MON. Koncepcja Obronna przełomem ilościowym i jakościowym? [ANALIZA].

Podczas dyskusji zwrócono również uwagę na trwającą jeszcze do niedawna redukcję sił zbrojnych i budżetów obronnych, które zaobserwować można było w wielu krajach sojuszniczych. Jak zaznaczył gen. Breedlove, nie należy jednak tego trendu łączyć z rozwojem technologii, tylko z "pokojowym" podejściem do rozwiązywania problemów na świecie oraz próbą uczynienia z Rosji strategicznego partnera. Innymi słowy, wielkie armie krajom NATO nie były potrzebne. 

Breedlove w dalszej części rozmowy podkreślił, że rozwój technologii jest nierozerwalnie związany z człowiekiem. Nie ma bowiem obecnie wielu technologii zbrojeniowych, które są w stanie działać całkowicie autonomicznie. Za każdym latającym dronem "stoi" pilot, który nim kieruje - przypomniał Breedlove, a wartością na polu walki są ludzie.

Tomasz Szatkowski dodał, że Polska w trakcie poprzednich lat kładła nacisk na jakość, nie liczbę swoich sił. Podobne podejście w jego opinii reprezentowały inne kraje. Jak podkreślił, skutkiem ubocznym tych działań, czyli wspomnianej wcześniej redukcji sił zbrojnych, była utrata nie tylko ilości, ale także jakości. Przekładało się to również na trudności w prowadzeniu ćwiczeń. W tym miejscu podsekretarz stanu podkreślił również, że należy skupić się na budowie prostszych platform, ale nie oznacza to, że Polska nie będzie kupować myśliwców 5. generacji, o czym Tomasz Szatkowski mówił już podczas prezentacji publicznej części SPO, Koncepcji Obronnej RP.

Polska może inwestować w drony kamikaze. Zainteresowanie skierowaną energią w związku z przyszłem systemem obrony przeciwrakietowej.

Tomasz Szatkowski, Podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej

Podsumowanie dyskusji przyniosło pytanie o decydującą o przewadze technologię, która pojawi się na świecie w ciągu 5-10 lat. W ocenie Breedlove, jest to odpowiednia polityka, która pozwoli na wykorzystanie znajdujących się już w naszych rękach technologii. Natomiast w ocenie Tomasza Szatkowskiego, w długoterminowej perspektywie, jest to energia skierowana. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (10)

  1. Selmak

    Czyli miałem rację!!! będziem mieli kamikadze :)

    1. Gall Anonim

      Unia to Niemcy. I Niemcy mają stocznie, które jakoś można dotować w mniej lub bardziej ukryty sposób.

    2. chateaux

      Nie bardzo można, skoro nawet perła w koronie - Thysen musiał zostać sprzedany.

  2. roman

    To chyba jest jakaś paranoja, zasadniczej modernizacji brak i opowiadanie o gwiezdnych wojnach w sytuacji rezygnowania z poszczególnych elementów uzbrojenia bo za drogie. Strategiczny Przegląd Obronny niby ma dać odpowiedź, moje pytanie czym ci wszyscy ludzie zajmują się na co dzień że dopiero jakiś przegląd da im odpowiedź. Polecam przeczytać dokument Koncepcja Obronna Rzeczypospolitej Polskiej, ładne zdjęcia, English version (po co?), ale żadnych konkretów. Będziemy, zrobimy, itd. Ręce opadają, przecież te chłopy mają kontakt ze światem to chyba już po tylu latach powinni się naumieć wykonywać prace analityczne. Aha i znowu tajemnice, tj. zero informacji o stanie naszej armii, inni jakoś z tym nie mają problemy my owszem

  3. Grant

    Szanowni dyskutanci, prawdziwa wojna toczy się zawsze na wiele lat wcześniej niż wybuchnie w formie fizycznego starcia , toczy się w dziedzinie technologii, rozwoju przemysłu obronnego, rozwoju myśli wojskowej jej przełożenia na doktrynę obronna. To jest wojna w umysłach ludzi, w instytutach , przemyśle i ekonomii. Wybuch gorącego konfliktu jest tylko ostatnim etapem tego procesu, który najczęściej wygrywa się jeszcze przed jego wybuchem.

  4. Lotnik

    Prezentowane w artykule koncepcje dotyczące doposażenia naszej armii są przemyślane i spójne oraz uwzględniają istniejące zagrożenia. Pewne elementy systemu obronnego musimy kupić bo nie jesteśmy w stanie ich wyprodukować np samoloty V-generacji F-35. Nawet Niemcy decydują się na ten zakup. Natomiast drony klasy I jesteśmy w stanie wyprodukować. Mamy wiele udanych konstrukcji dronów rozpoznawczych i bojowych. Szczególne miejsce zajmuje dron PIRANIA (kamikadze), całkowicie polskiej konstrukcji, do niszczenia obiektów pola walki o zasięgu do 300 km. Te systemy już istnieją i po przeprowadzeniu prób mogą być produkowane przez PGZ i zakłady kooperujące.

  5. Drzewica

    Skupieni na technologiach i automatyzacji pozostawiają docenianie ludzi stojących za sprzętem, tymczasem "kadry decydują o wszystkim"! Nie wolno pomijać kształtowania mentalności żołnierza, patriotyzmu, ideowości, odporności na manipulacje propagandowe przeciwnika stosującego totalne atakowanie umysłów!

  6. niki

    Same konferencje, dialogi, zapytania itp.

  7. Robot

    Czyżby mowa tu była o polskiej broni elektromagnetycznej ?! To sprawa do Prokuratury od początku do końca. Na jakim etapie są te prace i ile na nie poszło z kieszeni podatnika ?! Odpowiedzi mogą być bardzo ciekawe. I tylko mnie dziwi że kolejna władza znowu się na to nabiera...

  8. CB

    A to nie ci sami ludzie jeszcze niedawno mówili, że myśliwców 5 generacji kupować nie będziemy?

  9. Laikos

    Podoba mi się to zdroworozsądkowe podejście, proste systemy typu drony, miny, produkowane masowo mogą zapewnić zdolność do obrony w konflikcie konwencjonalnym. Nie musimy mieć tysięcy leopardów w gotowości na linii Maginota.

  10. _RR_

    MON już od dawna stosuje "energię skierowaną". Jest w tym pionierem i liderem światowym. Ową energie skierował na dyrdymały, nie spełnione zapowiedzi i obietnice, bajdurzenie, okłamywanie, dialogi techniczne i zapowiedzi, jak to będzie pięknie. Nowatorskie użycie energii skierowanej... donikąd. dev/null jak to mawiają informatycy...

Reklama