Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Srdjan Darmanović, Minister Spraw Zagranicznych Czarnogóry. Fot. Defence24.pl

GLOBSEC 2017: Co Czarnogóra da NATO? [Defence24.pl TV]

Srdjan Darmanović, Minister Spraw Zagranicznych Czarnogóry, podkreślał w rozmowie z Defence24.pl, jakie znaczenie dla NATO będzie miało przyjęcie jego kraju do Sojuszu. Jak zaznaczył, na liście znajdziemy m.in. czynnik geostrategiczny, aktywną walkę z terroryzmem międzynarodowym oraz pokaz sojuszniczej polityki otwartych drzwi dla innych krajów regionu. 

Jest parę czynników, które nie powinny być niedoceniane w naszym przypadku. Pierwszy z nich jest geostrategiczny. (…) byliśmy jednym terenem w rejonie Adriatyku (…) który nie był pod ochroną NATO. Z naszymi 300 km linii brzegowej wypełnimy lukę i NATO będzie całkowicie pokrywać Adriatyk, a przez to Morze Śródziemnomorskie, ale Portugalii do Turcji.

Srdjan Darmanović, Minister Spraw Zagranicznych Czarnogóry

Minister spraw zagranicznych Czarnogóry, który wziął udział w odbywającej się w Bratysławie konferencji GLOBSEC, podkreślił także swoją świadomość tego, że jego kraj nie będzie stanowić znaczącego wzmocnienia dla siły ognia NATO. Nie będzie jednak też pierwszym "małym narodem" w strukturach Sojuszu. 

 

 

 

 

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. dim

    NATO są zbędni. Ale ze swym położeniem, Rosji bardzo przydaliby się na pewno. I o to głównie chodzi w przyjmowaniu.

  2. dfg

    Ważniejsze jest to czego Czarnogóra nie da ruskim - terenu przy naszych granicach do rozstawiania ruskich rakiet. To nam w zupełności wystarczy.

    1. Ad_summam

      Kolejnego dojścia do morza śródziemnego. Tak to muszą dogadywać się z arabami.

  3. ccc

    Kolejne państwo w NATO praktycznie bez armii jak Litwa, Łotwa i Estonia. Będziemy mieli więcej do roboty w ramach Air Policing.

Reklama