Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Kurt Volker powiedział w sobotę w rozmowie z dziennikiem „The Guardian”, że w obliczu ciągłej rosyjskiej agresji i wsparcia dla separatystów amerykańska administracja jest gotowa zwiększyć pomoc wojskową dla władz w Kijowie.
Volker, który w przeszłości był ambasadorem USA przy NATO, przyznał, że pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją istnieją poważne różnice jeśli chodzi o możliwość wprowadzenia sił pokojowych ONZ, które miałyby pomóc zakończyć czteroletnią wojnę na wschodzie Ukrainy.
Jak ocenił Volker, rosyjski prezydent Władimir Putin będzie chciał poczekać z decyzjami do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych i prezydenckich na Ukrainie, licząc na to, że wyborcy nie zdecydują się na obranie jasno prozachodniego kursu.
Amerykański dyplomata ocenił jednak, że "czas nie działa na korzyść Putina", a w związku z przeciągającym się konfliktem na Ukrainie rosną antyrosyjskie nastroje. Jak zapewnił, administracja prezydenta Donalda Trumpa jest "absolutnie" przygotowana, aby zwiększyć pomoc wojskową dla Ukrainy, zapewniając m.in. wsparcie dla ukraińskiej marynarki wojennej i sił powietrznych.
Czytaj też: Ukraina: pierwsze strzelanie z Javelinów [WIDEO]
"Każdego tygodnia (Ukraińcy) tracą żołnierzy, którzy bronią swojego kraju. W tym kontekście jest absolutnie naturalne, że Ukraina chce wzmocnić swoje wojsko (...) i szukać wsparcia innych państw, które w naturalny sposób powinny jej pomóc" - tłumaczył Volker i zapewniał, że chodzi o śmiercionośną broń.
Volker bronił także w rozmowie z brytyjskim dziennikiem decyzji prezydenta Trumpa o pozostawieniu otwartego kanału komunikacyjnego z Kremlem oraz utrzymaniu bezpośredniego dialogu z Putinem, tłumacząc, że "to sprawia, iż jeśli będzie szansa na rozwiązanie tych sporów, to mamy do tego odpowiednie narzędzie". "Myślę, że to ważne i rozsądne" - powiedział.
Dotychczasowe spotkania pomiędzy przedstawicielami amerykańskiej i rosyjskiej administracji dotyczące zakończenia konfliktu w Donbasie zakończyły się niepowodzeniem. Volker ocenił różnice pomiędzy obiema stronami jako "istotne" i był pesymistą, czy uda się doprowadzić do jakiegokolwiek przełomu przed przyszłorocznymi wyborami na Ukrainie.
"Guardian" zaznacza, że regularne informacje zbierane przez międzynarodowych obserwatorów potwierdzają, iż Rosja regularnie dostarcza separatystom broń za pomocą przemieszczających się pod osłoną nocy wojskowych ciężarówek. Według amerykańskich szacunków w wojnie bierze udział także około 2 tys. żołnierzy regularnych sił zbrojnych Rosji.
Od 2014 roku w konflikcie w Donbasie śmierć poniosło ponad 10 tys. osób.
Davien
Palmel, to zapewne Ukraińcy rozniosa go na widłach zanim zostanie zaprzysięzony:) Po tym co wyprawia na Ukrainie Rosja żaden prorosyjski kandydat nie ma szans. A co do poproszenia Putina o pomoc to nawet tego nie będę komentowął skończyłoby sie dla Rosji gorzej niz w Afganistanie. Panie MAZU, Ukraina nie \"dogada\" sie z Rosją która ją atakuje i wysyła swoich terrorystów.
MAZU
Co się stanie, gdy Rosja \"po cichu\" dogada się z Ukrainą, gdzie rządzi skorumpowana oligarchia?
zuch6
Najlepszym argumentem w rozmowach z Rosją i czynnikiem nacisku są ceny surowców zwłaszcza ropy i gazu. Na tym powinien się skoncentrować każdy kto chce wpłynąć znacząco na Rosję i jej politykę.
Palmel
A co będzie jak wygra wybory prezydenckie prorosyjski kandydat na prezydenta, prawy sektor to tylko 20% Ukraińców i zachodnia część Ukrainy, sektor zacznie rozruchy a prezydent zwróci się do Putina o pomoc w zaprowadzeniu porządku na Ukrainie i co wtedy
sd
Dlaczego amerykanie nie zbudują ukraińcom gazoportu w okolicach Odessy ? to byłaby chyba największa inwestycja w niezależność ukrainy
bart
Ukraińskie państwo jest na skraju bankructwa nadchodzące wybory wywołają chaos państwo może implodować za 5 lat
sojer
Jest różnica między np. \"USA nieoficjalnie zbroją mudżahedinów\", a \"USA legalnie sprzedają broń Ukrainie\".
andys
My też możemy zbroić Ukrainę. Oczywiście, nie bezplatnie.
observer48
Prawidłowo! RoSSję agresja na Ukrainę i nielegalna okupacja Krymu powinny jak najdrożej kosztować w kategoriach tak militarnych, jak ekonomicznych. Znacznie zwiększona częstotliwość konwojów Gruz 200 powinna być częścią tej ceny, a Donbas i Syria stać się dla niej drugim Afganistanem.