Reklama

Geopolityka

USA oczekuje zwiększenia udziału Korei Płd. w finansowaniu wojsk amerykańskich

Delegacja USA (pierwszy od lewej szef połączonych sztabów gen. Mark A. Milley, trzeci od lewe sekretarz obrony USA Mark Esper) i prezydent Republiki Korei Mun Dze In. Fot. US DoD
Delegacja USA (pierwszy od lewej szef połączonych sztabów gen. Mark A. Milley, trzeci od lewe sekretarz obrony USA Mark Esper) i prezydent Republiki Korei Mun Dze In. Fot. US DoD

Przebywający w Korei Płd. szef Pentagonu Mark Esper naciskał w piątek na władze tego kraju, by pokrywały większą część kosztów utrzymania stacjonujących tam wojsk USA. Wzywał też do przedłużenia umowy o wymianie informacji wywiadowczych między Seulem a Tokio.

Esper spotkał się z ministrem obrony Korei Płd. Dziong Kiongiem Du, a następnie w pałacu prezydenckim przyjął go przywódca kraju Mun Dze In – podała południowokoreańska agencja Yonhap.

Podczas konferencji prasowej ministrowie obrony USA i Korei Płd. potwierdzili zobowiązanie do wspólnej obrony przed zagrożeniem ze strony komunistycznej Korei Płn. Esper ocenił jednak również, że jako „zamożny kraj” Korea Płd. „może i powinna płacić więcej, by pomóc pokryć koszty obrony”. Seul i Waszyngton prowadzą negocjacje w sprawie nowej umowy dotyczącej podziału kosztów utrzymania około 28,5 tys. amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Korei Płd. Obecne porozumienie wygasa z końcem bieżącego roku. Kolejna runda dwustronnych rokowań w sprawie podziału kosztów odbędzie się w przyszłym tygodniu w Seulu – ogłosiło południowokoreańskie MSZ. W piątkowym komunikacie resort powtórzył również swoje stanowisko, że umowa powinna być „rozsądna i sprawiedliwa”.

image
Sekretarz obrony USA i minister obrony Republiki Korei Dziong Kiong Du/ Fot. twitter.com/EsperDoD

Esper zaapelował również do władz Korei Płd. i Japonii, aby odnowiły dwustronną umowę o wymianie informacji wywiadowczych. Szef Pentagonu ocenił Porozumienie o Ogólnym Bezpieczeństwie Informacji Wojskowych (GSOMIA) jako ważne dla trójstronnej współpracy militarnej USA, Korei Płd. i Japonii, szczególnie w czasie wojny.

Na wygaśnięciu GSOMIA i dalszych tarciach pomiędzy Seulem a Tokio skorzystają tylko Pekin i Pjongjang

Mark Esper, sekretarz obrony USA

Południowokoreańskie władze ogłosiły w sierpniu decyzję o nieprzedłużeniu GSOMIA w ramach odwetu za restrykcje handlowe wprowadzone przez rząd japoński na fali toczonego przez oba kraje sporu o podłożu historycznym. Jeśli Seul nie zmieni zdania, GSOMIA wygaśnie 23 listopada.

Dyplomaci z Korei Płd. i Japonii przeprowadzili w piątek w Tokio robocze negocjacje w sprawie tego porozumienia. Podczas spotkania obie strony przedstawiły jednak tylko swoje stanowiska, które wciąż bardzo się od siebie różnią – podał Yonhap.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Fanklub Daviena

    A jak nie to co? USA wprowadzi sankcje?

    1. raKO

      Nie. Wycofa swoje wojska dla których zaopatrzenie musi wozić z drugiego końca świata.

  2. ThinQ

    Ochrona kosztuje. Myślę że Korea posiada już zdolności odstraszania i posiada potencjał by przeciwstawić się sąsiadom z północy. USA go home

Reklama