Reklama

Geopolityka

UE ominie węgierskie weto?

Autor. Charles Michel/X

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel spotkał się w poniedziałek w Budapeszcie z premierem Węgier Viktorem Orbanem, który w liście wysłanym wcześniej do Michela domagał się strategicznej dyskusji nad dotychczasową polityką unijną wobec Ukrainy.

Reklama

Rzecznik prasowy premiera Bertalan Havasi przekazał, że spotkanie odbyło się w ramach przygotowań do grudniowego szczytu UE i wziął w nim również udział minister ds. UE Janos Boka.

Reklama
Reklama

Kilka dni temu portal Politico poinformował o liście Orbana do Michela, w którym premier Węgier wzywał Radę Europejską do strategicznej dyskusji nad dotychczasową polityką unijną względem Ukrainy, grożąc zablokowaniem wszelkiej pomocy dla Kijowa.

Czytaj też

Kraje unijne rozważają obejście ewentualnego weta Budapesztu w sprawie pomocy dla Kijowa, np. za pośrednictwem dwustronnych porozumień zamiast wykorzystania struktur unijnych. Jednak w przypadku rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE taka taktyka nie mogłaby już być zastosowana – zauważył Politico.

Węgry nadal na przekór Unii i NATO?

Polityka prezentowana przez Viktora Orbana od dłuższego czasu budzi wątpliwości w UE, jak i Sojuszu. Wiele wskazuje na to, że obecny rząd na Węgrzech stosuje tę taktykę (szczególnie tą wobec Brukseli) przede wszystkim na użytek własnej polityki wewnętrznej. Sprawa sympatii do Ukrainy, czy jej brak to raczej drugorzędna kwestia w tym sporze, a chodzi jedynie o posiadanie odpowiedniej karty podczas negocjacji z UE.

Dalej jednak zastanawiające pozostaje stanowisko Budapesztu wobec Szwecji, gdzie ostateczna decyzja na temat jej przyłączenia do Sojuszu nadal pozostaje nierozstrzygnięta. Choć i pewnie na tym polu Orban będzie się starał uzyskać bliżej nieokreślone korzyści. Pytanie jednak, czy ta gra, której stawką jest bezpieczeństwo w Europie, jest tego warta.

Czytaj też

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (6)

  1. wsw13

    Czy można zawiesić członkostwo Węgier, może już czas?

    1. Davien3

      Mozna ale to nie takie łatwe.

  2. rwd

    Nie po to wymyślono weto, by je omijać. Weto z definicji powinno kończyć sprawę ale oczywiście nie w biurokracji demokratycznej, która rozróżnia właściwe weto od tego niewłaściwego. To niepoprawne weto można a nawet trzeba obejść, tego wymaga demokracja i europejska racja stanu, na straży której stoją ci co trzeba.

    1. papa lebel

      Już kiedyś zaznaczyło się w historii "veto", którego nie dawało się obejść i wszyscy wiemy czym to się skończyło.....

    2. Chyżwar

      @papa lebel Nie masz pojęcia o czym piszesz. Tak się składa, że Veto skutecznie obchodzono. Wystarczyło, że Sejm obradował pod laską skonfederowaną. Wiesz czemu Reytan rozdzierał szaty? Bo na Sejmie skonfederowanym przez Ponińskiego i spółkę po to żeby przepchnąć świństwo prowadzące do I Rozbioru Polski nie działało "Liberum Veto".

    3. Davien3

      Chyzwar kazda reguła ma swoje wyjatki i czyn Reytana był jednym z nielicznych pozytywnych liberum veto w historii A teraz popatrz na działania Wegier i ich veto w UE.

  3. bezreklam

    Przy okazji mozna wpsomniec ze UE sie zmienia. POnoc trfaja rozmowy o zawiekszneiu opcji gloswania z wetem itp

    1. Krzysztof33

      Wart oto rozważyć, bo jeśli np. Słowenia, Albania czy Rumunia będą wetować nasze pomysły, to chyba nam się nie spodoba ;)

  4. Podszeregowy

    "Kraje unijne rozważają obejście ewentualnego weta Budapesztu " Takie działania to w ramach rozwijania tzw. "Praworządności" ?

    1. Rusmongol

      Jest na to inne wyjście. Wywalić Węgrów z UE i nato. Wtedy nie będzie już niedomówień na głosowaniu.

    2. xdx

      @rusmongol problem polega na tym iż nie można nikogo wyrzucić z EU. Są co prawda przemyślenia co zrobić ale polegają na rozwiązaniu Uni i utworzeniu na nowych zasadach - to jest akurat możliwe. Kraje założycielskie Francja i Niemcy musiałby to zrobić.

    3. Mir

      słyszałeś kiedyś o umowach i swobodzie ich zawierania? To nie ma nic wspólnego z praworządnością

  5. Monkey

    Orban próbuje ugrać coś na grze ze Szwecją, bo zobaczył, że Turcja może. To wbrew pozorom inteligentny człowiek. Co do Ukrainy, mają z nimi podobny problem jak my. Skoro ich mniejszość narodowa nie jest za takową uznana, to i jej broni. I skoro UE mu robi problemy, to dogaduje się z Rosją. Nam UE robi problemy, to poprzednio rządzący dogadywali się z USA. Takie życie.

  6. Pirat

    Bardzo dobrze. Polacy bardzo dobrze znamy skutki Liberum Weto.

Reklama