Reklama

Geopolityka

Turecki dylemat: S-400 czy F-35?

Fot.  Tom Reynolds/US Air Force
Fot. Tom Reynolds/US Air Force

Departament Stanu USA wyraził „głębokie zaniepokojenie” możliwością zakupu przez Turcję rosyjskiego systemu obrony powietrznej S-400. Skutkiem realizacji tego kontraktu może być na przykład wstrzymanie sprzedaży F-35 i objęcie Ankary sankcjami w ramach kontrowersyjnego prawa Countering America’s Adversaries Through Sanctions Act (CAATSA) uchwalonego w sierpniu 2017 roku

Ankara informuje, że zawarła porozumienie dotyczące zakupu rosyjskiego systemu rakietowego S-400, co może potencjalnie prowadzić do objęcia Turcji sankcjami. (…) W ramach NATO i uzgodnień wewnątrz Sojuszu, a przecież Turcja jest jego członkiem, powinniśmy kupować i oni (Turcy – przyp.red) także powinni kupować uzbrojenie i inne systemy które są interoperacyjne z innymi partnerami z NATO. Nie wydaje nam się, żeby S-400 spełniały te wymagania.

Heather Nauert, rzeczniczka Departamentu Stanu USA

 

Zgodnie z oświadczeniem wygłoszonym przez Heather Nauert Turcja w przypadku zakupu rosyjskiego systemu uzbrojenia może zostać objęta uchwalonym w ubiegłym roku Countering America’s Adversaries Through Sanctions Act (CAATSA). Jest to kontrowersyjny dokument, pozwalający na objęcie sankcjami nie tylko takie kraje jak Rosja, Iran i Korea Północna, ale też firmy, instytucje czy kraje, które współpracują z tymi państwami, m. in. w zakresie przemysłu zbrojeniowego czy naftowego.

Gdyby prezydent Trump zdecydował się na taki ruch wobec Ankary mogłoby to np. uniemożliwić dostawy do Turcji samolotów F-35, oraz innych nowoczesnych systemów uzbrojenia, a także komponentów do produkcji lotniczej i wojskowej.

Turcja planuje zakup 100 amerykańskich myśliwców 5. generacji w konwencjonalnej wersji F-35A. Wartość kontraktu jest szacowana na, co najmniej 16 mld dolarów. Ankara, która została siódmym międzynarodowym partnerem programu JSF planuje także budowę myśliwców w krajowych zakładach Turkish Aerospace Industries (TAI) podobnie jak to miało miejsce przed laty z F-16. Lockheed Martin zapowiada, że tureckie firmy mogą uzyskać dzięki zakupowi F-35 zamówienia o wartości nawet 12 mld dolarów.

W związku z planowaym wprowadzeniem do służby ok. 2021 roku lekkiego lotniskowca TCG Anadolu (L-408) niewykluczone jest również, że Turcja będzie chciała pozyskać samoloty krótkiego startu i pionowego lądowania STOVL F-35B. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (25)

  1. yaro

    Ankara podejmie działania przeciwko USA, jeśli Waszyngton zablokuje dostawy myśliwców F-35 do Turcji – ostrzegł szef tureckiej dyplomacji Mevlüt Çavuşoğlu w wywiadzie dla CNN Turk.

    1. Davien

      I co zrobią? Zamkna Incirlik? To ciekawe co stanie sie z ich T-70 i F-16 bez częsci i podzespołów z USA:)

    2. bender

      To jest klasyczny przykład niezachowania właściwych proporcji. Może Putin czy Kim mogą sobie pozwolić na takie zagrania, ale nie Erdogan i jego banda. No chyba, że bardzo pragną znaleźć się na miejscu Kima.

    3. Rozbawiony

      No tak, jedząca trawę potęga z Korei może sobie pozwolić na ostre zagrywki, ale Państwo będące drugą siłą NATO, posiadające know-how w zakresie najnowszego uzbrojenia, które rywalizuje i posiada wpływy na Bliskim Wschodzie nie może... Jak mówi klasyk czasem lepiej milczeć niż rozwiać wszelkie wątpliwości.

  2. Kombatant ZOMO

    No i patrzcie Państwo : To nawet będąc w NATO i przyjaźńiac się z USA można kupować dobrą broń... I gdzie my jesteśmy z naszymi F-16 i blaganiem na kleczkach o Patrioty?

    1. Raszid

      To co może od Rosji mamy sprzęt kupować?

  3. ansuz

    Od ponad dekady powtarzam, że Turcja ma się do Zachodniej Cywilizacji jak pieść do nosa i powinna być wykluczona z NATO i wszelkich europejskich organizacji. (Konstantynopol musi być wyzwolony!)

    1. Marek

      Jeśli chodzi o NATO mylisz się troszeczkę. Co do Zachodniej Cywilizacji rację masz. To, co dzieje się dziś w Turcji jest wynikiem działań nawiedzeńców, którzy próbowali zaszczepiać tam system tak zwanych \"wartości unijnych\". Kiedy krajem tym rządzili pragmatyczni wojskowi, wszystko było w porządku.

  4. AWU

    Kongres praktycznie zablokował wczoraj sprzedaż F-35 czy innych zaawansowanych technologii do Turcji jak również zatwierdził możliwosć dalszych sankcji wobec Rosji: The legislation will also ask the Defense Department to provide Congress with a report on the relationship between the United States and Turkey, and will block the sale of major defense equipment until the report is complete.

    1. albercik

      W odwecie Turcja prawdopodobnie zamknie bazę Incirlik na co Amerykanie pozwolić sobie nie mogą

    2. Davien

      Gorzej jak USA w odpowiedzi na to zablokują dostawy częsci dla turków. Nagle zero lotnictwa:)

    3. UWA

      Utrata Turcji dla Ameryki to to samo co utrata Bliskiego Wschodu, to kompletna zmiana sił w tym regionie i Amerykanie mogą się już pakować ze swoją armią.

  5. Oleśnica

    Kochani Polacy , proszę o wyjaśnienie jak to możliwe ,że najnowocześniejszy samolot USA jest oferowany na sprzedaż wszystkim i już niedługo na pewno będzie go można kupić sobie nawet na internetowych aukcjach . Bez najmniejszych problemów można kupić doskonałe systemy termowizyjne a użytkowane od 1985 roku w USA noktowizory gen 3 są surowo zakazane ( w sprzedaży) i zazdrośnie strzeżone w użytku tylko amerykańskim ( pomimo ,ze Hamamatsu z Japonii i Katod z Rosji też produkują gen 3) i dlatego Europa machnęła ręką na amerykańską noktowizję gen 3 , tworząc francusko-holenderskiego Photonisa gen super 2+...

    1. yaro

      Wyjaśnienie jest proste. To nie jest najnowocześniejszy samolot USA, to jest nowoczesny samolot dla wszystkich którzy deklarują się dużo zapłacić.

    2. Bash

      Przecież noktowizory gen 3 produkuje już chyba co drugie państwo zachodnie a amerykańskie PVSy gen 3 można kupić nawet u nas.

    3. Davien

      Yaro, F-35 jest akurat najnowocześniejszym samolotem USA i pod względem mozliwości bojowych na świecie ustepuje wyłacznie F-22 pozostawiając inne maszyny sporo w tyle.

  6. Voodoo

    Bezczelność jankesów przekracza już granice ich smiesznosci....nie ma takiego sądu arbitrazowego który by nie przyznał racji Turkom....jankesom się wydaje że mogą zmieniać warunki umowy w każdej sytuacji jak zmienią prawo?....To właśnie pokazuje jak Amerykanie traktowali/traktują/i będą traktować swoich partnerów.....nie dziwota, że w Niemczech traktują ich gorzej jak Koree PLN....a jeszcze przecieki dotyczące umowy TIFF... robią swoje

    1. Davien

      Oj panie voodoo widze ze zabolało ze Turcy najprawdopodobniej oleja wasze S-400, po tym jak je sobie obejrzeli juz zrezygnowali z robienia z ruskimi OPL:). A co do embarga to jaki sąd??? Egiptowi cos pomogło jak dostali szlaban na już zapłacone F-16??

  7. autor

    niedługo się dowiemy, czy rosja użyła s-400 podczas ataku w syrii i czy sprawność tego systemu była tak duża, że warto dla niego poświęcić f-35

    1. Adam Marianowski

      S-400 chroni rosyjską bazę w Latakii czyli w obszarze poza, którym koalicyjne lotnictwo dokonywało ataków.

    2. prawieanonim

      Ciekawe. Bo magazyny na które dokonano ataku znajdowały się 100 kilometrów od Latakii.

    3. AM

      Podaj lokalizację zaatakowanych magazynów.

  8. Anni

    I bardzo dobrze.Tak należy traktować dyktatorków współpracujących w imię chwilowych korzyści z putinowską Rosją.Turcy zapominają,że tylko dzięki USA byli członkami NATo i nie znajdują się w sytuacji odrabiającej 50-letnie zacofanie Polski.W 1946r kolumny wojsk sowieckich szły już z Iranu i Bułgarii w kierunku Bosforu.Według planów Stalina Turcja miała zostać odcięta od Morza Czarnego i odebrano by im cieśniny Bosforskie.Tylko zdecydowana wtedy reakcja zachodu uchroniła Turcje przed takim losem

    1. Milutki

      Wzam za to Amerykanie mieli bazy w Turcji gdzie przechowywali broń nuklearną i mieli bazę na południowej granicy ZSRR w razie potencjalnego konfliktu. Tu4cja nie e weszła do NATO po łasce

  9. say69mat

    Na nasze szczęście dylematy Turcji nie są naszymi dylematami. Ponieważ równoległy zakup systemu S400 i samolotów F35 definiuje co najmniej mocno kontrowersyjny stosunek do dotychczasowego alianta w wymiarze politycznym, przemysłowym i militarnym. A Tureckie wybory - no cóż - zweryfikują pozycję i rolę Turcji na arenie międzynarodowej. Po drugie, patrząc na poziom zawirowań i wolt intelektualnych, rządzących emocjonalną polityką Prezydenta Turcji. Sprzedaż zaawansowanych technologicznie samolotów, będących w stanie przełamać system opl oparty na projekcie S400. Zakrawa - co najmniej - na lekkomyślność, pamiętając mocno kontrowersyjne inwestycje amerykańskiego lobby przemysłowego w infrastrukturę przemysłu zbrojeniowego III Rzeszy.

  10. Railman

    W razie zablokowania możliwości sprEdazy F35 do Turcji powinniśmy postarać się o wykup Ich udziałów w tym projekcie.

    1. Polanski

      Podwozia już w Polsce Amerykanie robią.

  11. małe be

    f-35 dla Turcji? nierealne na dziś. ale potrzebny jest silniejszy sygnał bo tam utracono focus. nato musi się przestać patyczkować. bo ile można \'udawać\'?

  12. Ekspres

    Tylko straszą Turcję, każdy wie że Turcja zainwestowała dużo Dużo hajsu i nałożenie sankcji na ten kraj spowoduje obsuwe w dostawie f-35 i zwiększenie kosztu samego płatowca. W Turcja już produkuje części do f-35(skrzydła i części kadłuba) Turcja zamówiła +/-100 szt każde pomieszanie zamówienia powoduje koszt dla każdego zamawiającego.

    1. de

      Spora jest kolejka chętnych na f-35, a i czas oczekiwania dość długi. Czyli, że inni odbiorcy tylko ucieszą się skreśleniem Turcji.

    2. Davien

      I spokojnie wejda w kolejke inne państwa które chca je zamówić, a co do sankcji to zobaczymy jaka będzie decyzja Kongresu USA.

    3. Bartek 1

      Rzeczywiście na razie to wygląda na straszenie. Ciekawe dlaczego ten argument wypłynął tak późno. Przecież Turcy z Ruskimi już dawno się dogadali. Chyba że USA próbowało do tej pory przekonać \"po dobroci\", a jak nie wyszło to zwiększyli siłę argumentów. W każdym razie Turcy są teraz w znacznie gorszej pozycji. W razie bana z Kongresu USA ich koprodukcja jest do zastąpienia. Nie sądzę że im dali do produkcji jakieś newralgiczne komponenty. A o utratę zamówienia 100 szt. zupełnie bym się nie martwił. Kolejka duża, pójdą jak świeże bułeczki z pocałowaniem ręki. Pomyślmy kto? O... może Grecja. Jakby się Trójka zgodziła na kredycik, to wzięliby całą setkę. Zresztą po co zgoda, za własne Euro by kupili, nawet jakby mieli jeść kamienie z Akropolu.

  13. Bogdan K.

    To bardzo ciekawe, ponieważ podsekretariat ds. Przemysłu Obronnego Turcji (SSM) już potwierdził, że pierwsze dostawy myśliwców 5. generacji F-35A Lightning II dla Tureckich Sił Powietrznych rozpoczną się w czerwcu 2018 r. Poza tym Turcja uczestniczy w programie JSF jako partner w produkji F35 poziomu III od 2002 roku, co kosztuje budżet tego państwa około 200 mln USD rocznie. Państwowa korporacja zbrojeniowa Turkish Aerospace Industries (TAI) bierze udział w produkcji elementów samolotu (centralnej części kadłuba F-35A – przyp. red.), a w przyszłości (2021-23) zamówione maszyny mają być montowane w Turcji. Na dodatek Lockheed Martin (USA) i Roketsan (Turcja) podpisały umowę, na mocy której wspólnie opracują rakietę samosterującą SOM-J dla samolotu F-35. A dylemat ...???

    1. Davien

      I zeby to zablokować wystarczy jedna decyzja Kongresu USA, a czy do tego dojdzie...

    2. Gts

      Dokladnie tak, rzad Turecki to moze sobie nawet o podpisac umowe na Gwiazde Smierci z LM. Jak sie kongres nie zgodzi to nic z tego nie bedzie. Dzis istnieja przeslanki ze Turcja nie tylko romansuje z Rosja ale tez moze udostepniac teren do dzialan. Jesli pojawia sie przeslanki o przenikaniu technologii do Rosji to Turcja pozegna sie ze wszystkim z zachodu. Nie jest im to na reke, ale wszystko moze sie zdarzyc. Co prawda kongres nie widzi na razie zagrozenia, bo to zaniepokojenie roznych senatorow, ale sytuacja jaka wydarzyla sie w Iranie po sprzedazy Tomcatow moze okazac sie istotna. Co wiecej, do tego czasu noze zostac wynegocjowana umowa z Niemcami lub innymi krajami na przejecie czesci lub calosci tureckieho kontraktu. Szkoda ze nasi nie trzymaja reki na pulsie bo byla by szansa na przejecie czesci kontraktu. USA nie mialoby zadnego dylematu czy sprzedawac Turkom czy np Niemcom i nam bo miejsca pracy i interesy LM zostalyby zabepieczone.

    3. Gratulacje

      I trzeba będzie szykować kilka miliardów do oddania plus odsetki. Do tego nową fabrykę zamiast tureckiej co opóźni i tak już spóźnione dostawy F-35 co znów będzie przekładało się na finanse. Wg ciebie w kongresie siedzą idioci i nie umią liczyć.

  14. kuc

    Czy tak właśnie działa w praktyce ten słynny wolny rynek?

    1. Givi

      Na wolnym rynku to możesz sobie kupować banany a nie broń. Nie istnieje i nigdy nie istniał wolny rynek broni.

  15. dim

    Przecież informowałem Was już pół roku temu o cichym ultimatum, które Turcy otrzymali w Waszyngtonie. Grecy takie rzeczy wiedzą. Turcy nie zrezygnowali, czyli wszystko idzie w kierunku zastąpienia tureckiego udziału przez inne państwo. Podczas gdy Turcja budować chce samolot własny - rosyjskiego (zapewne) typu płatowiec z silnikiem stworzonym z pomocą Rolls-Royce\'a, umowy też już podpisano, więc... F-35 dla Turcji po prostu ma nie być. A teraz strony szukają momentów korzystnych politycznie. Najlepiej by to wyborcy, amerykańscy i tureccy, sami zaczęli się domagać zerwania.

  16. Chorąży

    Tak musza kulowac amerykanskie mimo ze gorsze? Decyzja Turcji swiadczy o tym ze S 400 jest lepsze od Patriota.

    1. zby79

      Nie, decyzja Turcji świadczy, że S400 jest tańsze od Patriota.

    2. Davien

      Biorąc pod uwage ze do wyboru mieli HQ-9 lub S-400 bo niky inny im wtedy nic nie chciał sprzedac to niezła wtopę zaliczyłeś. Jak dobry jest dla turków S-400 to najlepeij świadczy fakt ze jak go zobaczyli to było nigdy wiecej i OPL chca budować z EUROSAM-em a do USA wystosowali prośbe o sprzedaż Patriotów:)

    3. dim

      Tutaj akurat odpowiedź jest prosta /trywialna. Mianowicie, że pewnego razu, Patriot może nie chcieć dobrze zadziałać, przeciw siłom krajów NATO. A przecież taki jest z Turcji sojusznik, który nie kryje swych roszczeń terytorialnych wobec trzech NATOwskich sąsiadów.

  17. JSM

    I bardzo dobrze. Turkom się priorytety pomieszały. Po IIWŚ na kolanach prosili NATO o ochronę przed ZSRR.

    1. Loa

      Dlaczego? Turcja jest najsilniejsza od 200 lat. Rosja zaś najsłabszą od 200 lat. W NATO Turcja dużo ugrala: nuclear sharing, opłata za bazy na swoim terytorium, współudział w programach zbrojeniowych. Teraz zaczyna ukrywać z Rosją: gaz, Syrie. Zamiast się obrażać.

  18. prawieanonim

    Turcy nie powinni dostać F-35 bo grają na dwa fronty. Już raz zdradzili, a to znaczy że drugi raz też zdradzą.

    1. Bogdan B.

      Właśnie to Stany Zjednoczone zdradzili sojusznika NATO czyli Turcję i dlatego relacje między Ankarą i Washingtonem się pogorszyło, szczególnie po zamachu stanu w 2015 r. ... w zasadzie \"sojusznik\" nie organizuje lub nie popiera zamachowców u innego sojusznika, Turcy mają rację i zrozumieli, że mogą tylko liczyć na siebie, zrozumieli, że najlepiej to rozwijać własny przemysł obronny, stworząc np. ich własny system obrony antybalistycznej i być niezależnym krajem zamiast byc wassalem Washingtona tak jak kiedys bylo ... Lekcja dla Polski! Z drugiej strony, po prostu rossyjska oferta była lepsza niż patrioty amerykanskie, czemu cały swiat ma kupować tylko i wyłącznie produkty \"made in USA\"? to jest dyktatorstwo rynku a gdzie wolny rynek??

    2. Davien

      Bogdan, ten \"zamach\" w Turcji to napjrawdopodobniej działąnaia samego Erdogana by sie z opozycja rozprawic. Co do zakupów, kiedy wybierali S-400 żachodnie systemy były dla nich niedostepne, jak wybrali S-400 i przyjrzeli sie blizej to od razu zrezygnowali z budowy z Rosja OPL i poprosili USA o Patrioty a EUROSAM o pomoc w budowie narodowego OPL. S-400 żeby było zabawniej jako system plot jest lepszy od Patriota w obecnej formie jako system antyrakietowy znacznie gorszy

    3. dim

      Jako Grek, serdecznie życzę Turcji zarówno nabycia i S-400, zamiast systemów amerykańsko - izraelsko - europejskich, i podobnie nabycia rosyjskich \"prawie gotowych\" od kilku dziesięcioleci technologii myśliwców \"prawie stealth\". Które zresztą zamierzają w Turcji budować, tyle że z silnikami Rolls-Royce\'a. A wszystko to razem \"prawie już sprawdzone\" w działaniu. Jak był socjalizm.

  19. Sławek Ford

    Turcy jesteście dumnym narodem. Pokażcie że nikt wam nie będzie dyktował co i od kogo kupicie.

    1. Rex

      To niech wyjdą z NATO jak chcą kupować broń od potencjalnie głównego przeciwnika sojuszu.

    2. Myśliciel

      Tak zgadzam się kupcie od rosjan, wtedy pa pa z nato i ich sprzętem i osprzętem. Zawsze sami moga produkować wszystko. Ano zobaczymy. Ciekawe jak Turcję wywalą z NATO co się będzie dziać? Niestety dla nich nic dobrego, a Kurdowie tylko rączki zacierają. Moga wtedy liczyć na pomoc Ameryki na 100 procent i próbę utworzenia swojego państwa. Pytanie jak wtedy zachowa się Unia i Nato

  20. Polak mały.

    Śmieszni są Ci Amerykanie.Turcja powinna od razu po wprowadzeniu sankcji zainteresować się zakupem Su-35.Ameryce powinno zależeć na tym żeby sojusznik miał najlepszą bron,ale niestety system s400 którego się boją, koliduje z planem użycia w Turcji broni biologicznej przez specsluzby Ameryki i zrzucenia winy i oskarżenia o barbarzynstwo władz Tureckich.Gdzies już to widziałem...

    1. Davien

      I co im przyjdzie z Su-35?? W porównaniu do F-35 to antyki z poprzedniej epoki, a bajek o broni biologicznej nawet komentować nie ma sensu.

    2. Maras

      Nawet jeżeli to ile czasu by im Rosjanie dostarczali te Su-35. Ich moce produkcyjne sa kilkakrotnie mniejsze niz USA

    3. Gts

      Pomieszales. To min. Turcja odpowiada za zamieszanie w tym regionie i to Turkom (Erdoganowi) nie spodobalo sie to ze Zachod nie pozwolil na budowe kolejnego imperium osmanskiego pod wodza dyktatora. To dlatego wlasnie Erdogan zwrocil sie w kierunku Rosji drogi panie. Prosze nie mylic faktow. Geneza konfliktu czy powstanie isis nie pochodzi od USA tylko wlasnie od Erdogana o tym mowia raporty. To co sie dzieje w Turcji im po prostu nie wyszlo bo niekotrzy sie zorientowali w co gra Turcja. Myslisz ze to ze USA pogryzlo sie z Erdoganem to wyszlo z USA? Jaki mieliby w tym uzysk? Zaden, zapewniam cie ze USA nie dziala na bliskim wschodzie samodzielniez a poprzez sojusznikow. Z histori konfliktow na Bliskim Wschodzie chyba wiesz czemu wyladowali w Iraku i kto sprawil ze mieli tylu swiadkow sypiacych o broni masowego razenia co okazalo sie nieprawda z korzyscia dla pewnych krajow w regionie i niekorzyscia wizerunkowa dla USA. Czasem wiec to te panstwa, wodza za nos wielkiego brata. To nie sa gamonie a cwaniacy sprzedadza cie wraz z dobytkiem 3x zanim sie zorientujesz. To Erdoganowi nie spodobalo sie to ze nie moze bezkarnie tluc opozycji, Kurdow i budowac imperium w afryce polnocnej, lac Grekow na wyspekach i ciagnac kase od Niemcow poprzez mafie i wymuszenia polityczne. To jemu nie spodobalo sie ze UE stawiala warunki do integracji blokujac w ten sposob niekontrolowany przeplyw srodkow i prania forsy. Panie zebys ogarnal chociaz polowoe dostpenych informacji to wiedzialbys dlaczego Turcja romansuje z Rosja wylamujac sie z NATO.

  21. Amalanos

    Wyjaśni mi ktoś jak to jest z relacjami Turcja - Rosja? Skoro Turcy zestrzeliwują jakiś Rosyjski samolot lub śmigłowiec a oni chcą im nadal sprzedawać broń.. jeszcze przeciwlotniczą

    1. Koniecpolski

      Dobre pytanie.

    2. Banan

      Chcą ale na takich samych zasadach jak ma Grecja czyli z rosyjską obsługą.

    3. Wa123

      Ruscy licza sie tylko z tymi co maja jaja i odwage aby zalatwic ruski samolot

  22. Guest

    Skoro 16 mld dolców to szacunek dla 100 maszyn to my chyba kupimy góra dwie eskadry. I to przy dobrych wiatrach...

    1. Davien

      To wychodzi po 160mln$ za maszyne z pełnym pakietem i prawami do produkcji. Drogo wcale jak na taki samolot nie jest.

    2. Adam Marianowski

      Czym mniejsze zamówienie tym samoloty są droższe, także jesteś niepoprawnym optymistą jeżeli chodzi o te dwie eskadry. :-)

    3. Banan

      Prawami do produkcji? xD

  23. Ronon Dex

    Na miejscu Turcji wybrałbym S400. W uproszczeniu: jeden myśliwiec kosztuje 30 milionów USD zaś rakieta do zestrzelenia takiego samolotu 100 tys.USD.

    1. picia

      Jedna rakieta nie zestrzeli samolotu to po raz , a po dwa S400 t propaganda a nie system jeszcze nigdy nie zostal uzyty w walce ,pomysl sobie na jakim etapie jest ten system skoro pierwsze patrioty uzyte w latach 90tych mialy skutecznosc 30% i a po 20 latach doswiadczen skutecznosc wynosi okolo 75% czyli i tak dwie rakiety na jeden cel , i teraz zastanow sie jaka moze miec skutecznosc S400 ,a widac to w Syrii kiedy Izrael wpada sobie F16 robi co chce i wraca bez strat to samo ostatni atak pociskami manewrujacymi podobno tyle ich zestrzelono ale niepokazano ani jednego zestrzelonego pocisku ,s400 s300 to mit ktorym straszy sie Europe

    2. tom

      który myśliwiec kosztuje 30 mln USD a która rakieta 100k USD????

    3. zby79

      O ile S400 wykryje i naprowadzi rakietę. A przecież po to wymyślono stealth, żeby wykrycie nastąpiło jak najpóźniej, żeby samolot mógł odpalić rakiety.

  24. Hanys

    Jak to USA nie chce zarobić na sprzedaży 100 sztuk F-35? Ja bym nie widział tutaj problemu z punktu widzenia ekonomii, co z tego że Turcy kupią S-400 to nie jest przeszkoda w sprzedaży F-35, no chyba że amerykanie boją się po prostu że Turcy zorganizują sobie takie manewry, F-35 kontra S-400 i będzie kicha, się okaże jak bardzo przeźroczysty jest ten F-35 :) Bo może Turcy jeszcze nie wiedzą np., że F-35 powinien być atakowany tylko \"od przodu\" inaczej to niezgodne z instrukcją i jest bee a wróg też się musi zastosować, inaczej F-35 będzie miał problemy :)

    1. Davien

      Po prostu panie hanys nie sprzedaje sie uzbrojenia państwom wrogim i nieprzyjaznym. A co do pojedynku S-400 vs F-35 to przy cechach 92N2/6 to ten F-35 musiałby stac przed antena by go zobaczyli:)

    2. Polanski

      Jeżeli od przodu jest przeźroczysty to OK. Raczej lecimy do przodu przełamując obronę przeciwnika. Potem już te wszystkie boki nie mają znaczenia w sytuacji zniszczenia obrony przeciwlotniczej przeciwnika.

    3. Kolureg

      I to jest sedno sprawy ! Ale nie dla hanysa...

  25. yaro

    No tak kolejne ściemnianie i myślenie, że polski czytelnik da się nabrać. Turcja umowę na F35 podpisała i już część zapłaciła i nie ma tu żadnego dylematu do zaniepokojenie wyrazili jedynie senatorowie, i to kilku a nie ma to żadnego znaczenia biznesowego. Obie umowy na S400 i F35 sa przez Turcję podpisane i jedynie tylko Lockheed może się z niej wycofać. Czy może autor stara się wyrazić zaniepokojenie tym, że do tego S400 Turcja chce dokupić Pancyra S1 ?

    1. anastazy

      kase zawsze moga zwrocic skoro sojusznik opowiada sie za wrogiem

    2. gosc

      Potwierdzasz, ze jednak wschodnia propaganda sukcesu potrafi ogIupiac. Zupelnie nie znasz historii ostatnich lat i nie potrafisz wyciagac wnioskow. Przypomne tylko epopeje z S-300 dla Iranu. \"Dostarczenie systemów przeciwlotniczych S-300 do Iranu to finał kilkuletniej epopei. Kontrakt w tej sprawie został podpisany między obydwoma państwami jeszcze w 2007 roku. Jego wartość opiewała wówczas na 900 mln dol. Porozumienie wywoływało zaniepokojenie Izraelu i Stanów Zjednoczonych. Wykonanie kontraktu było jednak odwlekane. W 2010 roku rząd Dmitrija Miedwiediewa zdecydował o jego anulowaniu. Powodem były nałożone na Iran sankcje międzynarodowe. Po podpisaniu porozumienia w sprawie irańskiego programu jądrowego w 2015 roku realizacja kontraktu została wznowiona.\" Czyli jednak sankcje moga miec wplyw na decyzje o przekazaniu juz zamowionych/zakupionych i oplaconych rakiet/samolotow. Czytaj uwaznie tutaj o Countering America’s Adversaries Through Sanctions Act (CAATSA) uchwalonego w sierpniu 2017 roku

    3. Davien

      Po pierwsze panie Yaro LM nie decyduje czy komus wolno kupić F-35 ale Kongres USA i jak oni powiedzą nie to Turcja nic sobie nie kupi. Po drugie jak Turcja chce maszyne klasy F-35 to nie ma niestety dla niej altrernatywy na całym swiecie, a juz na pewno od Rosji nic chocby zbliżonego nie da rady kupić.

Reklama