- Wiadomości
Trwają walki w Donbasie, atak terrorysty- samobójcy na siły ukraińskie, ogłoszono częściową mobilizację na Ukrainie [Podsumowanie]
W ciągu nocy i kilku godzin porannych doszło do kilku ważnych wydarzeń na froncie operacji antyterrorystycznej w Donbasie. Rosja skutecznie dozbroiła tzw. separatystów w ciężki sprzęt, doszło do ataku terrorysty- samobójcy na siły ukraińskie, ponadto Ukraina ogłosiła częściową mobilizację.
Zdaniem ministra SZ Radosława Sikorskiego minionej nocy „duża kolumna rosyjskich czołgów i transporterów opancerzonych przekroczyła w nocy granicę z Ukrainą". To posiłki dla tzw. separatystów, którzy toczą walki z siłami operacji antyterrorystycznej w Doniecku, Ługańsku i Lisiczańsku.
W pierwszym z wspomnianych miast zauważalny był ostrzał moździerzowy. Główne walki toczyły się prawdopodobnie w pobliżu dworca kolejowego, choć wd. przebywającego w mieście polskiego dziennikarza Pawła Pieniążka „pociągi kursowały normalnie”. Siły prorosyjskie wykorzystują w obronie Doniecka ciężki sprzęt m.in. czołgi.
Dziś, w godzinach porannych zamachowiec samobójca wjechał wyładowanym materiałami wybuchowymi minibusem w jeden z ukraińskich punktów kontrolnych w miejscowości Kamianka. Znajduje się ona mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Donieckiem i Ługańskiem.
Po godzinie 10.00 czasu polskiego oficjalne konto prezydenta Poroszenki w serwisie Twitter poinformowało o tym, że ukraińska Rada Najwyższa poparła wniosek główy państwa i przegłosowała wprowadzenie częściowej mobilizacji w kraju.
WIDEO: Rywal dla Abramsa i Leoparda 2? Turecki czołg Altay