Reklama

Geopolityka

Szczyt Unia Europejska-Ukraina

Fot. European People's Party/flickr/CC BY 2.0 [https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/]
Fot. European People's Party/flickr/CC BY 2.0 [https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/]

27 kwietnia 2015 r. w stolicy Ukrainy odbył się 17 Szczyt UE-Ukraina. Potwierdzono na nim, że Ukraińcy są na dobrej drodze reformowania państwa. Celem dla ukraińskich władz jest implementacja umowy stowarzyszeniowej. Kijów opracował plan, zgodnie z którym dostosowanie ukraińskiego prawa do europejskiego powinno zakończyć się do 2017 r. Zapowiedziano dalsze wsparcie finansowe przez Brukselę, lecz nie zaspokojono oczekiwań Kijowa.

Przywódcy stron Szczytu potępili nielegalną aneksję Krymu oraz aktów agresji Rosyjskich Sił Zbrojnych mimo porozumień z Mińska.  W obliczu ciągłego naruszania integralności terytorialnej Ukrainy strony Szczytu zobowiązały się do stosowania polityki nieuznawania aneksji, w tym poprzez restrykcyjne środki.

Na Szczycie z zadowoleniem przyjęto postępy w trójstronnych rozmowach pomiędzy Unią, Ukrainą i Rosją w sprawie dostaw gazu na Ukrainę z Federacji Rosyjskiej. Celem rozmów jest zapewnienie bezpieczeństwa dostaw oraz nieprzerwanego tranzytu gazu do państw Unii.

Na Ukrainie od 2014 r. funkcjonuje misja reformowania cywilnego sektora bezpieczeństwa (EUAM).  Jednym z rezultatów spotkania jest wysłanie cywilnej misji, której celem będzie ocena możliwości dalszych działań w ramach Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony. Wcześniejsze oczekiwania zgłaszane przez Kijów dotyczyły wysłania przez Unię sił pokojowych do Donbasu. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk wykluczył jednak wysłanie misji wojskowej na terytorium Ukrainy.

Unia Europejska kolejny raz powtórzyła zobowiązanie do wspierania Ukrainy. Przywódcy podkreślili poparcie na rzecz wysiłków w celu deeskalacji konfliktu na wschodzie kraju i jego politycznego rozwiązania w ramach Formatu Normandzkiego.

Prezydent Poroszenko przedstawił strategiczny cel, którym jest uzyskanie perspektywy członkostwa w Unii, europejskiej rodzinie. Do tych słów ustosunkował się Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker – „Powiedział Pan, Panie Prezydencie, że Ukraina chce stać się członkiem europejskiej rodziny. Ukraina od dawna jest częścią europejskiej rodziny, ale nie jest członkiem Unii Europejskiej. Bycie członkiem rodziny a członkiem organizacji - to dwie różne rzeczy".  

Prezydent Ukrainy podkreślił również, że jedność Unii w sprawie sankcji wobec Rosji to wyraz wsparcia cywilizowanego, demokratycznego świata dla Ukraińców. Odbywająca wizytę w Warszawie kanclerz Niemiec zapowiedziała kolejne rozmowy w sprawie sankcji w lipcu br.

(PK)

Reklama

Komentarze

    Reklama