Reklama

Geopolityka

RPA: wojsko stłumi zamieszki?

Fot. GovernmentZA/Flickr/CC BY-ND 2.0
Fot. GovernmentZA/Flickr/CC BY-ND 2.0

Sześć osób straciło życie, a 219 aresztowano w trwających od kilku dni gwałtownych zamieszkach, który wybuchły w dwóch prowincjach RPA po uwięzieniu byłego prezydenta kraju Jacoba Zumy - poinformowały władze w poniedziałek. Do pomocy w opanowaniu sytuacji skierowano wojsko.

Rozpoczęto rozmieszczanie jednostek, mających pomóc organom ścigania w stłumieniu niepokojów, które w ostatnich kilku dniach opanowały prowincje Gauteng i KwaZulu-Natal – przekazano w komunikacie południowoafrykańskiej armii. Dodano, że liczebność tych oddziałów i czas trwania ich misji zostaną ustalone po dalszej analizie sytuacji.

Zwolennicy Zumy protestują przeciwko aresztowaniu polityka, który został ujęty w nocy ze środy na czwartek i osadzony w więzieniu. Sprawujący urząd prezydenta RPA w latach 2009-18 polityk został skazany na 15 miesięcy pozbawienia wolności za obrazę sądu. Zuma wielokrotnie nie pojawiał się na przesłuchaniach dotyczących stawianych mu zarzutów korupcyjnych.

Protesty przerodziły się w gwałtowne zamieszki, grabieże i akty wandalizmu - relacjonuje agencja AP. Dodaje, że lokalne media donoszą o płonących centrach handlowych i zamkniętych autostradach.

Jak poinformowała w poniedziałek rządowa agencja bezpieczeństwa, podczas zamieszek w prowincji Gauteng zginęły cztery osoby, z czego co najmniej dwie zostały zastrzelone, a w KwaZulu-Natal - kolejne dwie.

Jakakolwiek konfrontacja protestujących z wojskiem utwierdzi tylko zwolenników Zumy w przeświadczeniu, że były prezydent jest ofiarą politycznej zemsty swojego następcy Cyrila Ramaphosy - komentuje AP.

Reklama
Reklama

Zuma w czasie sprawowania urzędu miał działać na korzyść trzech braci, biznesmenów Atula, Ajaya i Rajesha Guptów, którym rzekomo pozwalał na żerowanie na zasobach państwa. Zarówno były prezydent, jak i biznesmeni zaprzeczają zarzutom.

Podczas swoich dziewięcioletnich rządów stawał wobec wielu oskarżeń o korupcję i pranie pieniędzy. Wcześniej, jako wiceprezydent, został też oskarżony o gwałt, choć ostatecznie sąd uniewinnił go w 2006 r.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Bmb

    A komu zależy na stabilizacji? Nie po to wywołali rozruchy! Wszystko zaplanowane żeby ujarzmić ludzi i pozbawić Wolności

  2. SZELESZCZĄCY w TRZCINOWISKU

    czarne dziury nie są nazwane czarnymi dlatego że są czarne tylko dlatego że zasysają wszystko wokół siebie

  3. Tadziu

    O proszę wojna plemienne z zulu

  4. Adr

    Apartheid to będzie igraszka jak xxxxxxx się wezmą za siebie

    1. czarno to widzę

      Na razie wzięli się za białych i świat jakoś nie krzyczy, że to rasizm. Kraj zresztą z tego powodu stacza się po równi pochyłej.

    2. trzcinq

      Prawda

    3. inż.

      olej to martw się o nas Polaków

  5. Herr Wolf

    Szykują ostateczne rozwiązanie kwestii ludzkosci

Reklama