Reklama

Geopolityka

Rosyjski transportowiec rozbił się w Sudanie Południowym. 40 ofiar

An-12 należący do rosyjskiego lotnictwa wojskowego. Fot. Igor Dvurekov/Wikipedia/CC BY SA 3.0. [https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en]
An-12 należący do rosyjskiego lotnictwa wojskowego. Fot. Igor Dvurekov/Wikipedia/CC BY SA 3.0. [https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en]

Samolot transportowy typu An-12 konstrukcji sowieckiej rozbił się w Sudanie Południowym, przy starcie z lotniska.

Jak donosi agencja RIA Novosti, maszyna miała ulec katastrofie krótko po wzbiciu się w powietrze, 800 metrów od pasa startowego lotniska w stolicy kraju, Dżubie. Według informacji South Sudan Tribune przekazanych na Twitterze na pokładzie było 12 Rosjan, w tym 5 członków załogi i 7 pasażerów. Prawdopodobną przyczyną katastrofy była usterka techniczna bądź też przeładowanie samolotu.

W katastrofie według BBC zginęło około 40 osób. Najprawdopodobniej dwie osoby, w tym dziecko, przeżyły zdarzenie.

An-12 to średni samolot transportowy konstrukcji sowieckiej. Pierwszy lot wariantu wojskowego maszyny został przeprowadzony w 1957 roku, a produkcja zakończyła się w 1973 roku. Samoloty tego typu są jednak nadal używane, zarówno w siłach zbrojnych (w tym w Federacji Rosyjskiej), jak i przez użytkowników cywilnych, w tym firmy transportowe.

Są zdolne do przenoszenia do 20 ton ładunku. Wersja wojskowa może przewozić do około 90 żołnierzy, istnieje również możliwość jednoczesnego transportowania osób i ładunków. 2 samoloty tego typu zostały zakupione dla polskiego lotnictwa wojskowego w czasach PRL, jeden rozbił się, a drugi został wycofany w latach 90. XX wieku.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. [sic!]

    12+7=19 a nie ~40 Wychodzi na to, że dodatkowo do Europy 'imigrantów' szmuglowali po 3000 euro ode łba

  2. gegroza

    nie ważne czy sowiecki czy radziecki, ważne że rosyjski. A to dlatego, że Rosja jest prawnym spadkobiercom ZSRR.

  3. samolot był ukraiński

    O co chodzi: samolot był 1. rosyjski, 2. radziecki czy 3. sowiecki. Obiektywne media zagraniczne podają 1. samolot był sudańskich linii lotniczych (afrykański) 2. produkcja z czasów ZSSR 3. obecnie zakłady Antonowa są na Ukrainie. Reasumując: na pewno nie rosyjski, może sudański, albo ukraiński, albo radziecki albo sowiecki

    1. edi

      Samolot ROSYJSKI - maszyna radziecka a załoga w większości to ROSJANIE.

  4. Kilo

    Oryginalny tweet z South Sudan brzmial tak: "Anti nov 12 cargo plane that crash in Juba today had 5 Russian crew and 7 passengers. Only 2 survivors including a child." "Anti nov" to Antonov. ;) Reszta informacji rownie nagieta - nie bylo 12 Rosjan, tylko JEDEN Rosjanin I 5 Ormian, a lacznie ludzi bylo nie wiadomo ile ludzi (18-20? jeszcze licza). Dalej, to nie byl rosyjski samolot, bo Rosja chyba Antkow nie produkowala, tylko Ukraina? Nie wiem gdzie byl zarejestrowany ale firma jest spolka-corka indyjskich linii. Ponoc jeszcze szukaja numerow bocznych tej maszyny. Rzeczywiscie konstrukcja jeszcze poradziecka no bo to taki region. Ale to nie byl "rosyjski transportowiec".

  5. Podpułkownik Wareda

    Niestety, z przykrością stwierdzam, że zaczyna sprawdzać się znane przysłowie - "nieszczęścia chodzą parami". Jestem racjonalistą i nie chcę wyciągać zbyt dosłownych wniosków i uogólnień, ale fakt pozostaje faktem. Wydaje się, że ta czarna seria w światowym lotnictwie nie ma końca. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy, na świecie uległo katastrofom oraz wypadkom lotniczym - co najmniej kilkanaście samolotów wojskowych i cywilnych. I, jak pamiętamy, nie były to jedynie tragedie lotnictwa rosyjskiego. Życzę sobie, abyśmy prędzej czy później, uzyskali szczegółowe informacje dot. wszystkich tych katastrof. A propos określenia, które użył autor powyższego artykułu, a mianowicie - "konstrukcja sowiecka". Przyznaję szczerze, że już uodporniłem się na tego rodzaju określenia i staram się nie zwracać na nie uwagi. Pomimo tego - każdorazowo, kiedy czytam lub słyszę te bądź podobne określenia, to stwierdzam, że od razu nie zgadzają mi się drobne w portfelu. No co zrobić, taki los. Niezależnie od moich problemów z drobnymi w portfelu, bardzo często ujawniają się na różnych forach internetowych obrońcy i miłośnicy tego rodzaju określeń. Również i tym razem, na tej stronie pod artykułem, ujawnił się językoznawca i obrońca określeń typu: sowiecki, Związek Sowiecki, Sowieci, sowiety, itp. Pomijam już sympatie i antypatie językowe tego internauty, ale uzasadnienie, jakie przedstawił na tym forum - do złudzenia - przypomina tzw. austriackie gadanie. Przypomnę jedynie, że Austriacy, to naród bardzo sprytny. Otóż, Austriakom udało się wmówić niemal całemu światu, że Adolf Hitler był Niemcem, a Ludwig wan Beethoven Austriakiem. Wspomniany internauta stwierdził także na tej stronie, że słowo - "radziecki", to potworek językowy. Zdaniem tego językoznawcy, w języku polskim właściwym słowem jest - "sowiecki". Niestety, muszę zmartwić tego internautę, jest dokładnie odwrotnie. Pomijam już negatywny wydźwięk słowa "sowiecki" - akurat to jest najmniej ważne ... chociaż dla wielu zauważalne. W języku rosyjskim, słowo "sowiet" - znaczy rada. Stąd w języku polskim: odpowiednik - "radziecki". Natomiast, słowo "sowiecki", to klasyczny rusycyzm, który już chyba na dobre, zadomowił się w języku polskim. Drodzy Internauci! Język polski jest najpiękniejszym językiem na świecie. Bywałem w świecie tu i tam - i zapewniam, że nie ma piękniejszego języka. Dlatego też, wspólnie szanujmy nasz piękny język i, przede wszystkim, starajmy się nie zaśmiecać jego pięknej barwy. Gorąco do tego namawiam. Dziękuję.

    1. Kilo

      1934 rok - slowo "radziecki" wymyslone przez Polaka w ramach walki z rusycyzmem. Dobry komentarz. Pozdrawiam.

  6. Roman

    Może tak tylko dla przypomnienia to polski An-12 rozbił się, a wg innych wersji mógł zostać zestrzelony w trakcie podchodzenia do lądowania na lotnisku w Bejrucie 13 maja 1977 r. Był to pomalowany w barwy LOT wojskowy samolot transportowy z ówczesnego 13 pułku lotniczego z Krakowa, który z załogą wojskową po prostu przewoził broń i amunicję w różne zapalne punkty świata (w Libanie trwała wtedy wojna domowa). Praktyka ta była dość codzienna w realiach ówczesnej PRL. Niestety w locie tym zginęło 7 oficerów lotnictwa i 2 oficerów ówczesnego II Zarządu Sztabu Generalnego LWP (wywiad wojskowy).

    1. taki jeden

      Nie przewoził broni tylko mięso, a konkretnie tusze wołowe eksportowane do Libanu przez Animex. LOT używał oba AN-y do czarterowych przewozów cywilnych produktów handlowych (m. in. żywe kurczaki, cielaki, produkty spożywcze, dywany, sprzęt AGD, maszyny, sprzęt budowlany, części samochodowe, lekarstwa, itp, a w imporcie głównie paprykę, pomidory, tekstylia, elektronikę z Japonii dla Elwro. LOT używał także przemalowane 2 AN-26 oraz 4 własne IL-18 w wersji cargo. LOT w tym czasie intensywnie rozwijał przewozy cargo, wykonując nawet do 2500 lotów rocznie, dla m. in. Animexu, Agrosu, Uniwersalu, Budimexu, Dromexu, Pewexu, itp. Zdarzały się przewozy wojskowe dla np. Cenzinu, ale nie jako przewozy LOTu tylko MONu. LOT czasami pomagał przy ich organizacji od strony handlingowo-operacyjnej.

  7. Marek

    Jakaś czarna seria w rosyjskim lotnictwie?

  8. xd

    jak piszecie o antonowach w superlatywach, to piszecie, że to ukraiński, jak się rozbił to sowiecki, na marginesie, w języku polskim, mówi się raczej radziecki

    1. kass

      Jeśli wyprodukowany w czasach Związku Sowieckiego to sowiecki, a jak po jego rozpadzie to Ukraiński - to chyba oczywiste. I na marginesie w języku polskim na Związek Sowiecki mówi się sowiecki, potworek językowy "radziecki" (co te słowo w ogóle znaczy?) wprowadzono II wojnie światowej, by wielki i miłujący pokój brat nie kojarzył się z sowietami, którzy napadli i próbowali zniewolić Polskę po I wojnie światowej.