Reklama
  • Wiadomości

Rekordowe manewry Tajwanu. Chiny odpowiadają

Tajwan rozpoczął coroczne manewry wojskowe. Rekordowe ćwiczenia potrwają aż 10 dni , a ich głównym celem jest przetestowanie gotowości bojowej wyspy na wypadek pełnoskalowej chińskiej inwazji.

Tajwańska wyrzutnia rakiet M142 HIMARS.
Tajwańska wyrzutnia rakiet M142 HIMARS.
Autor. 國防部 Ministry of National Defense, ROC(Taiwan)/X

Przeciwdziałanie chińskiej straży przybrzeżnej naruszającej wody terytorialne Tajwanu, czy prace nad rozwojem zdolności tajwańskiego wojska do działania po ew. ataku uniemożliwiającym komunikację z dowództwem to przykłady ćwiczeń, którym w najbliższych dniach mogą być poddani tajwańscy żołnierze a także 22 tysiące rezerwistów.

Reklama

Przetestować nowy sprzęt

Celów trwających manewrów jest zresztą więcej. Ćwiczenia mają także uwzględniać scenariusz potencjalnego chińskiego desantu na azjatycką wyspę, ale równie ważnym elementem ma być przetestowanie nowego sprzętu, który przez ostatnie 12 miesięcy docierał na wyspę. Mowa tu m.in. o dostarczonych niedawno czołgach Abrams M1A2T (obecnie 38 czołgów z zamówionych 108 – red.). Ponadto warto odnotować fakt, że według tamtejszych mediów, po raz pierwszy w historii tajwańskich manewrów mają zostać wykorzystane systemy artylerii rakietowej HIMARS.

Reakcja Chin

Działania Tajwanu i tamtejszej armii nie uszły uwadze władz Chińskiej Republiki Ludowej. „Bez względu na to, jak sobie radzą i jakiej broni używają, nie mogą oprzeć się antyniepodległościowemu mieczowi ChALW i historycznemu trendowi nieuniknionego zjednoczenia ojczyzny” – powiedział rzecznik chińskiego ministerstwa obrony płk Jiang Bing.

Zobacz też

Na słowach się nie skończyło. Pekin zdecydował o nałożeniu kontroli eksportu na osiem przedsiębiorstw powiązanych z tajwańskim wojskiem. Doszło też do prowokacji militarnych. Do środowego poranka Tajwan wykrył ponad 30 chińskich samolotów oraz siedem okrętów znajdujących się nieopodal wyspy. „Samoloty i okręty ChALW przeprowadziły operację nękania wokół tajwańskich domen powietrznych i morskich pod pretekstem tzw. wspólnego patrolu gotowości bojowej” – podało Ministerstwo Obrony Tajwanu, które dokonywało „ścisłego monitorowania sytuacji”.

Reklama
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama