Geopolityka

Rau będzie rozmawiał z Blinkenem i Borrelem ws. Ukrainy i działań Rosji

Autor. Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP/Twitter

„Trwa dalsza koordynacja z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem, ministrem spraw zagranicznych Polski Zbigniewem Rauem i szefem dyplomacji UE Josepem Borrellem dotycząca nieuzasadnionej rozbudowy sił militarnych Rosji na Ukrainie i wokół niej oraz naszych kolejnych kroków” - przekazał na Twitterze szef NATO Jens Stoltenberg.

USA jasno dają do zrozumienia, że wzmocnienie wschodniej flanki NATO jest konieczne dla odstraszenia Rosji i będzie to przedmiotem rozmów ministra Zbigniewa Raua w Waszyngtonie - powiedział we wtorek ambasador RP Marek Magierowski. Dyplomata zapowiedział też, że wznowienie dialogu strategicznego z USA może mieć długofalowe skutki.

Magierowski przedstawił we wtorek podczas briefingu prasowego szczegóły rozpoczynającej się w środę wizyty szefa MSZ Zbigniewa Raua w USA. Ambasador zapowiedział, że Rau odwiedzi Waszyngton w podwójnej funkcji, jako przewodniczący OBWE oraz szef polskiej dyplomacji. Dominującym tematem będzie zagrożenie związane z koncentracją wojsk Rosji wokół Ukrainy i bezpieczeństwo regionu, w tym możliwe wzmocnienie wschodniej flanki NATO.

"Strona amerykańska wielokrotnie ostatnio dawała do zrozumienia, że nie ma innej opcji i innego wyjścia, niż wzmacnianie obronności Polski, Rumunii, państw bałtyckich, że to tak naprawdę jedyny sposób, żeby odstraszyć Rosję i powstrzymać ją przed nierozsądnymi działaniami" - powiedział Magierowski.

Pytany o możliwe konkretne rezultaty wizyty Raua, Magierowski odparł, że w dyplomacji trudno o szybkie wyniki. Wskazał jednak na planowane w piątek wznowienie dialogu strategicznego Polski i USA, które będzie dotyczyło długofalowych i "bardzo konkretnych" działań. Wymienił przy tym m.in. sprawę dostaw skroplonego gazu LNG czy zabezpieczenia energetycznego zarówno Polski i regionu, ale też całej Europy.

Czytaj też

Zbigniew Rau przybędzie do Waszyngtonu w środę i podczas czterodniowej wizyty spotka się m.in. w piątek z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem, weźmie też udział w sesji dwustronnego dialogu strategicznego z kongresmenami z obydwu partii, a także jako przewodniczący OBWE będzie uczestniczył w wysłuchaniu przed Komisją Helsińską przy Kongresie oraz spotka się z jej szefem senatorem Benem Cardinem. Odwiedzi też waszyngtońskie muzeum Holokaustu i spotka się z Michaelem Pompeo, byłym szefem dyplomacji USA i b. szefem CIA za kadencji Donalda Trumpa.

"On nie pełni obecnie formalnie żadnej funkcji, ale to bardzo wpływowa osoba i człowiek o ogromnej wiedzy na temat geopolityki i o ogromnym doświadczeniu, więc myślę, że taka rozmowa z panem Pompeo będzie bardzo korzystna dla obu stron" - powiedział Magierowski.

Źródło:PAP

Komentarze (3)

  1. Palmel

    i tak nic z tego nie wyniknie dla Ukrainy bo nie jest w NATO

  2. Antonioo

    Minister Spraw Zagranicznych, który w rządzie nie ma nic do powiedzenia. Równie dobrze można wysłać przypadkową osobę z ulicy. Poza tym ten minister spraw zagranicznych już udowodnił, że nie nadaje się na to stanowisko. Potrzebujemy ludzi, którzy znają się na polityce, rozumieją geopolitykę. Jeżeli jedyną strategią tego ministra jest realizacja zaleceń USA i Anglii to możemy zapomnieć o suwerenności. Kraje które prowadzą nas do konfliktu w imię swoich interesów. My mamy swoje interesy, i one nie są tożsame z interesami USA. W ich interesie są konflikty tam gdzie tracą wpływy, a my nie potrzebujemy konfliktów. Nie mamy armii, żeby prowadzić wojny w imieniu Ameryki. Bądzmy pragmatycznymi realistami twardo realizującymi własny interes narodowy. Nie możemy pozwolić sobie, żeby za darmo realizować cudzą politykę, to prowadzi nas do utraty suwerenności.

  3. DA(łn)VIEN

    Rau...wyznawca chwalenia bandery. Takie są realia jak stwierdził. Pamiętam o moich rodakach,których nigdy nie poznałem pomordowanych i zdehumanizowanych przez Berlin , Moskwę i Św. Stepka Bandersyna. Oczywiście przez naiwne i nieodpowiedzialne zachowania rzadu warszawskiego. Dziś zaczynamy powtórkę lub wersję 2.0