Reklama

Geopolityka

Prezydent Duda podpisał ustawy akcesyjne Finlandii i Szwecji

Autor. Jakub Szymczuk/KPRP

Prezydent Andrzej Duda podpisał w piątek w Gdyni ustawy upoważniające go do ratyfikacji akcesji Szwecji i Finlandii do NATO.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl >

Reklama

Prezydent podpisał ustawy ws. ratyfikacji akcesji Szwecji i Finlandii do NATO w Porcie Wojennym w Gdyni, na fregacie ORP T. Kościuszko. Wcześniej, czyli w środę ustawy przyjął Senat, a Sejm uchwalił je 7 lipca.

Czytaj też

Po ogłoszeniu ustaw i wejściu ich w życie prezydent ratyfikuje Protokół do Traktatu Północnoatlantyckiego ws. akcesji nowych członków Sojuszu. Prezydent Duda w czasie swojego wstąpienia na fregacie ORP Kościuszko, powiedział, że to szczególny moment, ponieważ dwa potężne państwa wchodzą do NATO.

Reklama

Prezydent zwrócił również uwagę, że teraz wokół Morza Batyckiego znajdują się państwa NATO i Rosja. Państwa, które mają silne armie i które wzmacniają bezpieczeństwo Polski i regionu.

Prezydent Duda powiedział także, Rosja liczyła na to iż podzieli NATO i Ukraina zostanie sama. NATO pokazało jednak solidarność z Ukrainą.

W odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę, Szwecja i Finlandia w połowie maja złożyły formalny wniosek o przyjęcie ich w skład NATO. Na początku lipca ambasadorowie krajów NATO podpisali protokoły akcesyjne Finlandii i Szwecji w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli w obecności fińskiego ministra spraw zagranicznych Pekki Haavisto i szefowej szwedzkiej dyplomacji Ann Linde.

Szwecja i Finlandia mają obecnie status państw zaproszonych do NATO i mogą uczestniczyć w naradach Sojuszu bez prawa głosu. Równolegle w krajach członkowskich NATO trwa proces ratyfikacji protokołów akcesyjnych.

Aby nowe kraje mogły przystąpić do liczącego obecnie 30 członków NATO, każde państwo członkowskie Sojuszu musi wyrazić na to zgodę. W Polsce taka zgoda na ratyfikację w formie ustawy uchwalana jest w Sejmie zwykłą większością głosów w obecności połowy ustawowej liczby posłów. Następnie ustawa trafia pod obrady Senatu, a potem do prezydenta. Po jej podpisaniu przez głowę państwa i wejściu w życie, prezydent ratyfikuje Protokół do Traktatu Północnoatlantyckiego w sprawie akcesji nowych członków Sojuszu.

Czytaj też

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Niutek

    Okręt, biurko... Od wzniosłości do śmieszności , tak naprawdę to tylko milimetry. No i wyszło karykaturalnie śmiesznie.

  2. Allah|1435

    Ja wam powiem tylko tyle: dowiedziałem się w sumie niedawno i nie ważne skąd, że: ta propaganda płynąca z rosyjskiej telewizji jest w ich głowach całkiem na serio i jeśli wybuchnie wojna z Rosją, kraje zachodnie nie będą traktowane tak samo łagodnie jak Ukraina. Zachód powinien wtedy spodziewać się od razu ekstremalnej przemocy i zmasowanych uderzeń nuklearnych. To tyle dobrych wieści, znikam na razie.

    1. St.Javelin

      Jeżeli chcą żeby Rosja wyparowała to proszę bardzo niech eskalują dalej.

  3. Markus

    Nie ma to żadnego znaczenia - licz się tylko to co trzeba będzie zaoferować Turcji, żeby to ona podpisała.

Reklama