Geopolityka
Chiny przestrzegają przed "nową zimną wojną"
Przywódca Chin Xi Jinping przestrzegł w poniedziałek przed „nową zimną wojną” i dążeniem do globalnej dominacji. W swoim wystąpieniu na wirtualnym Światowym Forum Ekonomicznym w Davos wzywał do otwartości, dialogu i przestrzegania międzynarodowych norm.
Xi podkreślił, że ożywienie światowej gospodarki trapionej pandemią koronawirusa pozostaje niepewne. Zaapelował o międzynarodową współpracę w zarządzaniu kwestiami zdrowia publicznego, gdyż – jak ocenił – w przyszłości mogą się pojawić kolejne kryzysy podobne do Covid-19.
Chiński przywódca wezwał do większej koordynacji polityki makroekonomicznej oraz wspólnego promowania „silnego, zrównoważonego i inkluzywnego wzrostu światowej gospodarki”. Podkreślił, że świat mierzy się z „najgorszą recesją od zakończenia drugiej wojny światowej” – wynika z zapisu 25-minutowego przemówienia, opublikowanego przez oficjalną agencję prasową Xinhua.
Czytaj też: Chiny ćwiczą mobilizację gospodarki
W Chinach pandemia Covid-19 została zasadniczo opanowana wiele miesięcy temu, co pozwoliło im – jako jedynej dużej gospodarce świata – osiągnąć wzrost PKB w 2020 roku. Według komentatorów Xi stara się pozycjonować swój kraj jako kluczowy podmiot w nowym ładzie międzynarodowym, podczas gdy USA wciąż mierzą się z koronawirusem.
„Świat przechodzi obecnie przemiany, jakich nie widzieliśmy od wieku, i teraz jest czas na znaczący rozwój i znaczącą transformację” – powiedział chiński przywódca.
Było to pierwsze międzynarodowe wystąpienie Xi od inauguracji prezydentury Joe Bidena w USA. Przywódca ChRL nie odniósł się bezpośrednio do stosunków amerykańsko-chińskich, które określane są obecnie jako najgorsze od dziesięcioleci, ale wyraził sprzeciw wobec „przestarzałej zimnowojennej mentalności”, jaką Pekin często zarzucał Waszyngtonowi.
„Budowanie małych kół lub wszczynanie nowej zimnej wojny, odrzucanie innych, grożenie im i zastraszanie ich, umyślne narzucanie rozłączenia (gospodarczego - PAP), zakłóceń dostaw czy sankcji oraz tworzenie izolacji lub separacji zepchnie tylko świat w podziały, a nawet konfrontację (…) Musimy powrócić na drogę z przeszłości” – powiedział Xi.
Chiński przywódca oświadczył również, że państwa świata powinny przestrzegać prawa i norm międzynarodowych, a nie „poszukiwać własnej dominacji”. „Bez prawa i reguł międzynarodowych, stworzonych i uznanych przez globalną społeczność, świat może stoczyć się z powrotem do prawa dżungli, a konsekwencje byłyby druzgocące dla ludzkości” – zaznaczył.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie