Geopolityka
Premier Japonii w Polsce. Rozmowy o gospodarce i bezpieczeństwie
Bezpieczeństwo, wojna w Ukrainie oraz współpraca gospodarcza i japońskie inwestycje w Polsce były tematami środowego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Japonii Fumio Kishidą - poinformował prezydencki minister Marcin Przydacz.
Powracający z Ukrainy premier Japonii Fumio Kishida składa w środę wizytę w Warszawie. Najpierw spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim, następnie został przyjęty przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej relacjonował na antenie TVP Info, że Duda z Kishidą rozmawiali na temat bezpieczeństwa i wojny w Ukrainie, a także o kwestiach dwustronnych: współpracy gospodarczej i japońskiej obecności inwestycyjnej w Polsce.
"To były bardzo dobre rozmowy z dobrym skutkiem dla Polski i dla bezpieczeństwa regionalnego" - powiedział Przydacz.
Prezydencki minister podkreślił, że zarówno Polska, jak i Japonia opowiadają się po stronie porządku światowego opartego na prawie międzynarodowym, które dziś łamie Władimir Putin. "To dość głośno wybrzmiało tutaj, w Pałacu Prezydenckim, dzisiaj podczas polsko-japońskich rozmów" - wskazał.
Czytaj też
"Wszyscy chcemy przywrócenia porządku, stabilności, zakończenia wojny, ale ta wojna może się zakończyć tylko poprzez wycofanie się Rosji z tej agresywnej polityki. Polska to rozumie, jako sąsiad Ukrainy i Rosji. Japonia, na drugim końcu świata, na dalekim wschodzie, również doskonale to rozumie" - oświadczył Przydacz. Dodał, że Polska i Japonia są zjednoczone w działaniu na rzecz powstrzymywania i odstraszania Rosji.
Przydacz zwracał uwagę, że Japonia jest znaczącym aktorem na scenie międzynarodowej i członkiem G7, czyli nieformalnego forum skupiającego także Kanadę, Francję, Niemcy, Włochy, Wielką Brytanię, USA i Unię Europejską. Jak mówił, zapowiedziany na maj szczyt G7 w Hiroszimie będzie poświęcony m.in. temu, jak dalej poprzez sankcje powstrzymywać Rosję.
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
W Japonii decydenci mówią wprost, że w razie potrzeby maja głowice jądrowe miesiąc po decyzji na TAK. Zresztą tak samo z elektrwniami z Korei Płd. Dlatego USA tak intensywnie blokuje elektrownie jądrowe z Korei Płd, nie mówiąc o Japonii. A powinniśmy współpracować i z Koreą Płd i z Japonią - także w high-tech, zwłaszcza elektronice wysokiej skali integracji. To jedyna realna droga do REALNEJ SUWERENNOŚCI STRATEGICZNEJ. Tylko państwo z własnym atomem ma zagwarantowane skuteczne odstraszanie strategiczne. AA obietnice USA i wszelkie gwarancje "parasola jądrowego" - nawet na papierze - w godzinie próby nic niewarte. Ani USA nie narazi Waszyngtonu w obronie Warszawy, ani UK Londynu, już nie mówiąc o Francji....
Paweł P.
MOST WANTED "PUTIN" – Jaka nagroda, czy to w ogóle realne? Czy będzie tak, że będzie sobie podróżował,. licząc na strach państwa w którym przebywa?
Paweł P.
"Polska welcome" klasykiem...