Reklama

Geopolityka

Polska ubiega się o członkostwo w RB ONZ. Duda: "Zdecydowana promocja"

Fot. R. Surdacki / Defence24.pl
Fot. R. Surdacki / Defence24.pl

Jesteśmy na ostatnim odcinku ubiegania się o niestałe członkostwo Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ na lata 2018-19 - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda. To jest ten moment - podkreślił - aby zacząć ostateczną, zdecydowaną promocję naszej kandydatury. 

"To sprawa niezwykle ważna i bardzo prestiżowa, jesteśmy dzisiaj na ostatnim odcinku ubiegania się o niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ - powiedział prezydent w piątek na wspólnej konferencji prasowej z szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim.

Duda przypomniał, że nasza kandydatura została zgłoszona już dawno temu i była to decyzja poprzednich rządów. Zaznaczył, że zarówno on, jak i minister Waszczykowski, stale na spotkaniach z zagranicznymi partnerami promowali kandydaturę Polski.

"Ale ponieważ wybór nastąpi w czerwcu 2017 roku i wtedy zapadnie ostateczna decyzja, więc biorąc pod uwagę, że zostało już niewiele ponad pół roku do tego momentu, to jest właśnie ten czas (...) aby zacząć już taką ostateczną, zdecydowaną promocję tej kandydatury" - powiedział prezydent.

Duda przyznał, że są państwa, które zadeklarowały już poparcie dla kandydatury Polski. "Liczymy na to, że ta odpowiedzialna, ważna i niezwykle prestiżowa misja, jaką jest niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, przez dwa lata, bo to są lata 2018-2019, przypadnie właśnie Polsce" - zaznaczył. 

"Mamy dobrą sytuację międzynarodową, bo jesteśmy doceniani za, jak się mówi, znakomitą organizację szczytu NATO w Warszawie i Światowe Dni Młodzieży, odbieramy z panem ministrem z tego tytułu wiele gratulacji, więc atmosfer wokół Polski jest dobra" - dodał prezydent.

W skład Rady Bezpieczeństwa ONZ wchodzi 15 państw, w tym pięciu stałych członków (USA, Francja, Wielka Brytania, Chiny oraz Rosja). Pozostali wybierani są na dwuletnią kadencję, po pięć państw każdego roku. Niestałych członków RB ONZ wybiera się zgodnie z tzw. kluczem regionalnym. Według niego zawsze pięć miejsc przypada państwom z Afryki oraz Azji, dwa - z Ameryki Łacińskiej, jedno - z Europy Wschodniej oraz dwa miejsca - z Europy Zachodniej. Kandydaturę z naszego regionu zgłosiła również Bułgaria. 

18-22 września prezydent Duda złoży wizytę w Stanach Zjednoczonych, podczas której weźmie udział w debacie generalnej 71. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. 

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Un-alfabeta

    A przecież obecny Minister Spraw Zagranicznych w ubiegłym roku publicznie stwierdził, iż nasz udział w RB ONZ jest bezcelowy i nie należy się angażować w promicję na rzecz.

  2. jazz

    Niestety wobec łamania prawa i Konstytucji przez władze ten pomysł nie ma szans na realizację, państwa UE i USA zablokują

    1. Nikt

      Tak, to poprzednicy z PO lamali konstytucje;)

    2. Arczi

      Prawda!UE i USA nie chcą tam Polski.Ale 'nasi' nie potrafią czytać między wierszami.. Do tego gdzie Polska a gdzie np.:Korea Pd czy Japonia..

    3. Trollhunter

      To tak nie dziala. Istnieja parytety geograficzne. Obecnie z naszego regionu w RB zasiada Ukraina. Innymi czlonkami sa Angola, Egipt czy Wenezuela. Polska zasiadala juz w RB ONZ wielokrotnie, np w latach 1946-47 czy w 1960 roku i nikomu nie przeszkadzały niedostatki naszej demokracji