"Pokój przez prawo" – prezydent Duda znów w Radzie Bezpieczeństwa ONZ

Prezydent Andrzej Duda przebywa w USA razem z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą. Para prezydencka przyleciała do Stanów Zjednoczonych we wtorek wieczorem czasu lokalnego.

Od 1 maja Polska sprawuje przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych. W związku z tym w czwartek prezydent poprowadzi w siedzibie ONZ w Nowym Jorku otwartą debatę wysokiego szczebla na temat roli prawa międzynarodowego w utrzymaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.

Temat debaty to "Pokój przez prawo". Jak wyjaśniał szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, chodzi o znaczenie prawa międzynarodowego jako gwaranta pokoju i relacji między państwami, opartego na normach, które są fundamentem pokojowej relacji między państwami we współczesnym świecie i fundamentem ONZ.

Szczerski powiedział, że Polska wiąże z debatą ogromne oczekiwania. – Czas jest gorący na świecie i ta debata znakomicie wpisuje się w ten gorący okres, który mamy dzisiaj w relacjach międzynarodowych – powiedział prezydencki minister. Prezydent w debacie ma odnieść się do sytuacji na Półwyspie Koreańskim i w Syrii.

Zanim polski prezydent weźmie udział w debacie, spotka się z przedstawicielami Grupy Europy Wschodniej w ONZ i przedstawi im treść wystąpienia. To nowa praktyka, która – według Szczerskiego – ma pokazać transparentność, z jaką Polska chce funkcjonować w RB ONZ.

W piątek w Kankakee niedaleko Chicago prezydent spotka się z żołnierzami polskiego pochodzenia, którzy służą w Gwardii Narodowej stanu Illinois. Dudzie będą towarzyszyli m.in. szef BBN Paweł Soloch, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Jarosław Mika oraz dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. bryg. Wiesław Kukuła.

Od 1993 r. gwardziści współpracują z Wojskiem Polskim, są też partnerem strategicznym przy formowaniu WOT.

Wizyta prezydenta w USA potrwa do niedzieli. Jej program jest związany nie tylko ze sprawami bezpieczeństwa i obrony. Obejmuje m.in. spotkanie z Polonią oraz przedstawicielami organizacji żydowskich, a także złożenie kwiatów przed pomnikiem katyńskim w Jersey City. Ostatnio głośna była sprawa czasowego usunięcia tego monumentu z inicjatywy władz miasta. Po sprzeciwie Polonii i władz w Warszawie wypracowano kompromis, zgodnie z którym pomnik zostanie przesunięty o 60 metrów i pozostanie na nabrzeżu rzeki Hudson z widokiem na Manhattan.

RAL/PAP