Geopolityka
Kreml krytykuje kraje UE za "usiłowanie legitymizacji próby uzurpacji władzy"
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w poniedziałek, że „usiłowanie legitymizacji próby uzurpacji władzy” w Wenezueli oznacza ingerowanie w sprawy wewnętrzne tego kraju. Takie działania nie sprzyjają uregulowaniu kryzysu w Wenezueli - ocenił.
"Narzucanie jakichkolwiek decyzji czy usiłowanie legitymizacji próby uzurpacji władzy stanowią - naszym zdaniem - bezpośrednią, jak i pośrednią ingerencję w sprawy wewnętrzne Wenezueli" - powiedział przedstawiciel Kremla. Jak dodał, "w żaden sposób nie sprzyja to pokojowemu, skutecznemu i sprawnemu uregulowaniu kryzysu". Według Rosji przez kryzys ten "Wenezuelczycy powinni przejść samodzielnie" - oświadczył.
Czytaj też: Wenezuela: Maduro i Guaido walczą o armię
Pieskow odpowiedział w ten sposób na pytanie, w jakich okolicznościach Rosja mogłaby uznać lidera opozycji i szefa parlamentu Wenezueli Juana Guaido za tymczasowego prezydenta tego kraju. Decyzję taką podjęły w poniedziałek niektóre z państw UE, w tym m.in. Hiszpania, Wielka Brytania, Francja, Szwecja i Polska.
W pogrążonej w kryzysie politycznym i gospodarczym Wenezueli o władzę rywalizują dwa ośrodki. Na czele jednego z nich stoi obecny prezydent Nicolas Maduro wspierany m.in. przez Rosję. Przywódcą drugiego jest Guaido, który 23 stycznia ogłosił się tymczasowym prezydentem i może liczyć m.in. na poparcie USA. Od czasu masowych demonstracji opozycji wenezuelskiej przeciwko Maduro w ostatnim tygodniu stycznia Rosja deklaruje, że uważa Maduro za prawowitego prezydenta Wenezueli, a jego rząd za legalny.
śmiech
hehe i kto to mówi
Michnik
Jeszcze ktoś na świecie się przejmuje tym co krytykuje Kreml? Chyba, że w Wenezueli....
Palmel
zyg - nie rozumiesz Rosji , Rosja to stan umysłu nie kraj i logiczne myślenie typu europejskiego nie ma tam zastosowania dla nich ważniejsze jest że maja broń atomową niż dziurawe drogi, lol - zobacz kto mieszka na Krymie i kto go przyłączył do Rosji w 1772 roku - Prusaczka Katarzyna wielka
zyg
Może niech Kreml się zajmie epidemią HIV , permanentnym ubóstwem i dziurawymi drogami na swym terytorium?
PiotrEl
własnie "lol". Wenezuela jest państwem od niemal 200 lat - niemal jak USA. Co porownujesz?
Stirlitz
Może niech ci z kremla zadzwonią na Krym i do Donbasu i pogadają sobie o legitymizacji uzurpacji władzy.
lol
No proszę jak Moskwa się burzy. A przeciwko uzurpacji władzy w Donbasie, Krymie, czy Osetii to już tak nie protestowali?