Reklama

Geopolityka

Konieczne szybkie decyzje ws. modernizacji Sił Zbrojnych – raport Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego

fot. Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego
fot. Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego

Braki w uzbrojeniu Sił Zbrojnych RP są ogromne; Polska jest jednak w stanie zbudować sprawne i nowoczesne siły zbrojne, niezbędne są jednak całościowa wizja, planowanie oraz dialog administracji rządowej i przemysłu obronnego – takie wnioski płyną z nowego Raportu Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego nt. stanu Sił Zbrojnych RP

W najnowszym raporcie Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego pt. „Siły Zbrojne RP – stan, perspektywy i wyzwania modernizacyjne” autorzy podjęli się analizy bieżącego stanu Sił Zbrojnych RP w kontekście potrzeb i wyzwań dla bezpieczeństwa Polski. Celem raportu jest także zaproponowanie konkretnych i całościowych rozwiązań oraz wywołanie debaty na temat obecnego stanu i przyszłości polskiej armii. „Zidentyfikowane przez nas braki są ogromne. Poczynając od dziurawego systemu obrony przeciwlotniczej przez kompletnie przestarzałe bojowe wozy piechoty po Marynarkę Wojenną, która przy braku szybkiego wprowadzenia nowych jednostek na początku przyszłej dekady w zasadzie przestanie istnieć” – mówi Prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego Zbigniew Pisarski. „Naszym zdaniem w obszarze modernizacji najważniejsza jest obecnie konsekwencja i długofalowe planowanie. W kolejnych budżetach państwa powinny być bezwzględnie zagwarantowane wystarczające środki finansowe – zgodnie z harmonogramem realizacji poszczególnych programów operacyjnych – na pozyskanie uzbrojenia zdefiniowanego w Planie modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2013-2022 – dodaje Prezes Pisarski.

Raport Fundacji Pułaskiego będzie punktem wyjścia do opracowania pogłębionych analiz na temat stanu i potrzeb modernizacyjnych poszczególnych rodzajów wojsk. Stworzone w ramach projektu raporty będą zawierać konkretne i możliwe do implementacji rekomendacje do państwowych dokumentów określających wizję rozwoju polskiej armii.

Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego jest niezależnym think tankiem specjalizującym się w polityce zagranicznej i bezpieczeństwie międzynarodowym. Głównym obszarem aktywności Fundacji Pułaskiego jest dostarczanie analiz opisujących i wyjaśniających wydarzenia międzynarodowe. Fundacja Pułaskiego skupia ponad 40 ekspertów i jest wydawcą analiz w formatach: „Stanowiska Pułaskiego”, „Komentarza Międzynarodowego Pułaskiego” oraz „Raportu Pułaskiego”. Fundacja posiada status organizacji partnerskiej przy Radzie Europy i jest członkiem „Grupy Zagranica” zrzeszającej największe polskie organizacje pozarządowe zajmujące się współpracą z zagranicą.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. qwerty

    Przede wszystkim nalezy odtworzyć obronę terytorialną ! Liczebnie powiedzmy tylko 1/100 ludności, w każdym powiecie, uzbrojenie w karabiny, karabiny snajperskie, rakiety grom/piorun, carl-gustav, spike, pojazdy inżynieryjne np. wzt i to wystarczy żeby żaden kraj nie odwarzył się nas zaatakować. A koszty są tu śmiesznie małe w porównaniu do tradycyjnych sił zbrojnych. http://obronanarodowa.pl/

    1. jastrząb

      Całkowicie się z tobą zgadzam, ostatnio pojawił się artykuł którego autor sugerował powstanie w każdym powiecie plutonu a na szczeblu województwa kompani sił nazwijmy to Obrony Terytorialnej dług mojej oceny to zbyt mizerne siły na szczeblu wojewódzkim powinien powstać przynajmniej batalion a przeszkolonych powinno zostać wystarczająca ilość ludzi zdolnych utworzyć w razie zagrożenia pułk i takie siły odpowiednio uzbrojone mogą stanowić realne zagrożenie dla agresora. Pozdrawiam

  2. Urzędnik PL

    Analizy, dialogi, raporty, dyskusje oto Najjaśniejsza Rzeczypospolita. Przykładowa procedura kupna wozów BWP: 1) Opracowanie założenia projektu- 1,5 roku 2) Wyłonienie w konkursie biura projektu- 1 rok 3) Prace projektowe- 3 lata plus opóźnienia 1 rok- daje nam to rok 2019 4) 2019r zmiana założeń projektu- 1 rok 5) nowe prace projektowe- 2 lata 6) budowa prototypu- 2 lata daje to rok 2024r- Wtedy okażą się dwie sprawy- I) Dotychczasowe BWP kompletnie są przestarzałe i potrzeba PILNEJ wymiany II) Prototyp jest za drogi w budowie a Polski przemysł nie jest w stanie go wykonać Wtedy będzie przetarg na zagraniczne BWP - (stare i drogie) Projekt, Przetarg, Odwołanie, Dostawa Sprzętu 2028r mamy nowy BWP.

    1. TK

      Bardzo optymistyczne wyliczenie ;)

    2. sdfghj

      Dobre! Dużo w tym niestety prawdy o nas Polakach... W warunkach dowolnego kraju anglosaskiego byłoby to tak: 1. Konsultacje z ekspertami i przemysłem zbrojeniowym oraz stworzenie założeń projektu: 1 rok 2. Przetarg na realizację: 1 rok 3. Wyłonienie zwycięzcy przetargu po otwarciu kopert: 2 tygodnie. 4. Zamówienie i jego realizacja: do 5 lat w zależności od ilości zamawianego sprzętu. Jednym słowem pierwsze pojazdy w linii po ok. 3 latach, a kolejne do 3-4 następnych...

  3. Gottard

    Proste, zrobić opcję zerową w MON, podziękować temu towarzystwu. Ściągnąć do Polski byłych oficerów wojska ( polskiego pochodzenia) z USA, UK i Francji. Nawet nie muszą umieć mówić po polsku. Potrzeba nam 5-6 generałów i 20 pułkowników do obsadzenia wszystkich stanowisk dowódczych . Mamy tylko 3 malutkie dywizje a w nich jakieś 20 słabych pułków zwanych nie wiadomo czemu brygadami. Niech zawodowcy zrobią tu porządek, zrobią nam armię bo innego wyjścia nie widzę. Raport nie kłamie- pokazuje jak jest. Po weryfikacji wyłowić najlepszych szeregowców i podoficerów wysłać na wojskowe uczelnie zachodniej mamy oficerów. Bo takiego dna jak jest dzisiaj nie było nigdy w historii polskiej wojskowości. Jedyni sensownie wyszkolenie to tylko piloci F16 wiec tych bym zostawił. Niezłych mamy też inżynierów i techników eksploatacji więc też by mogli zostać. Reszcie oficerów Wupe bym podziękował, niech idą na emerytury czy zasiłki a najlepiej niech im je płaci tow.Putin, bo zasłużyli.

  4. czołgista

    Ja mam jedno długie kluczowe pytanie: Co przez te wszystkie lata robili głównodowodzący i eksperci ? Dlaczego dopiero teraz w dobie kryzysu Ukraińskiego zaczynają się analizy ukazujące, że coś jest nie tak jak trzeba. Czy osoby odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo przez ten miniony czas prawidłowo wykonywały swoje obowiązki ?

    1. bsh

      Jak to co? Nie wiem, czy nie zauważyłeś, ale do 2007 roku rząd zmieniał się średnio raz na 2 lata. Niektórzy ministrowie rządzili parę miesięcy. Każdy nowy minister zaczynał od usilnego udowodnienia, że poprzednik, wraz z wyznaczonym przez niego sztabem generalnym to partacze i łapówkarze. Co 2-3 lata rzeka była zawracana i od nowa planowano. Do 2010 rząd walczył z prezydentem. Ostatnie 4 lata to w końcu cos się ruszyło. Nie jest za dobrze, przynajmniej w MW, ale jeśli teraz nie dojdzie do zmiany władzy (chodzi mi o tę partię, która w raporcie WSI ostrzelała Rosomaka na poligonie, aby udowodnić, że to złom, a w Afganistanie kazała naszym jeździć hmmvee). Ta ekipa nie jest ani lepsza, ani gorsza od poprzedników. Cechuje ich jednak dłuższy i stabilniejszy czas rządzenia i w końcu, nareszcie duży budżet na modernizację. Nawet przy typowym dla Polski łapówkarstwu i prokastrynacji projektowej, mamy szansę na dokończenie modernizacji.

    2. Thorsten

      A co w tym dziwnego, w innych dziedzinach jest tak samo...

    3. garlacz

      O przepraszam, chyba w dobie kryzysu gruzińskiego... bo co się takiego nagle innego stało w przypadku Ukrainy. Krysys mamy od kilku lat, Lechu to jakoś dobitnie widział i nie tylko on, także wojskowi, ale oni zostali przesunięci bo przyszli nowi i powiedzieli, że jest git.

  5. war is coming

    Na wszystko jest już za późno, scenariusz zimowy... "Rosja posiada długą tradycję walk w zimie oraz odpowiedni sprzęt i przygotowanie." Pięknego zimowego dnia wśród mrozu rusza rosyjskie uderzenie. Pierwszym akordem jest detonacja ładunków przenoszonych wcześniej przez samoloty marki Tu w atmosferze. W wyniku detonacji i fali emp europejska sieć elektryczna przestaje działać. Neutralizując możliwości przemysłu oraz utrudniając komunikację i wprowadzając chaos. W tym czasie z obwodu kaliningradzkiego wyruszają wojska rosyjski i szybkim marszem kierują się na zachód. Zimowa pogoda jest po stronie Rosjan niska widoczność i opady śniegu zmniejszają skuteczność użycia lotnictwa, oraz zachodniego sprzętu spowalniając jednak tempo kolumn pancernych. Nie ma to wielkiego znaczenia skuteczność artylerii oraz jednostek przygotowanych do walki w zimie zapewnia agresorowi znaczną przewagę nad nieprzygotowanym do walki przeciwnikiem. Rakiety spadają na składy paliw, obiekty strategiczne a w wypadku wojny z użyciem broni atomowej na Londyn, Amsterdam zagłębie Ruhry i Sary i kilka innych europejskich stolic. Po pierwszych sukcesach pierwsza realna linia obrony zostaje napotkana na wysokości Wrocławia kolejna na Odrze obie zostają przełamany przy dużych stratach. Oddziały pancerne są kierowane przez strefę skażoną i szybkim marszem zmierzają w stronę Atlantyku... Wskaźnik strat sięga już setek mln osób a to dopiero początek tej zimy....

    1. bender

      Ponoc Mordor faktycznie wprowadzil poprawki do swoich planow wojennych uwzgledniajac czynnik katastrofalnej zimy na Zachodzie jako idealny do rozpoczecia walk. W zakresie walki z mrozem faktycznie maja technologiczna i kulturowa przewage, wynikajaca z... niskiego nasycenia nowoczesnymi technologiami i odpowiednio mniejszego uzaleznienia od tychze. Mam nadzieje, ze nie potrafia sterowac klimatem / sprowadzac klesk zywiolowych na zaplanowane obszary, ale nawet bez tego sa na pewno grozniejsi zima niz latem.

    2. bsh

      Fale EMP... Nie zapomnij o ruskich działach laserowych, delfinach z Krymu, misiach z Syberii. Oni nawet Ukrainy nie są w stanie zająć konwencjonalnie. W Gruzji zadyszki dostali.

  6. Gość

    Tolerowanie przez kilkanaście lat to co się działo z Krabem i wyprowadzanie funduszy z budżetu MON ,to obraz tego jak faktycznie przebiega modernizacja. Wygląda na to ,że to co się mówi i to co się robi, to dwie różne historie.

  7. Sen Cu

    Rzad nie jest od dialogu z przemyslem. Rzad zleca i placi. Dialog to mamy w Sejmie.

  8. Arab

    Ameryki nie odkryli