Reklama

Geopolityka

Kolejny atak na rosyjską bazę na Krymie. „Odgłosy eksplozji rozchodziły się po stepie”

Autor. twitter/nexta_tv

Płonie rosyjska jednostka wojskowa w rejonie dżankojskim na okupowanym Krymie - poinformował we wtorek przewodniczący Medżlisu Tatarów Krymskich Refat Czubarow. Materiały wideo udokumentowały silny wybuch w bazie rosyjskich okupantów.

Reklama

"Trafiono w skład amunicji w jednostce wojskowej (Rosjan – przyp.red) we wsi Kalay (obecnie Azow) w rejonie dżankojskim" - napisał na Facebooku Czubarow. "Odgłosy eksplozji rozchodziły się po stepie" - dodał. Jak podaje Reuters, we wtorek rano, wysadzono w powietrze skład rosyjskiej amunicji. W infosferze pojawiły się liczne materiały dokumentujące eksplozję. Rosyjskie media twierdzą, że rosyjskie wojska nie mają strat w ludziach.

Reklama

Krym jest okupowany przez Rosjan od 2014 roku. To kolejny, w odstępie krótkiego czasu, precyzyjny atak na rosyjską bazę wojskową na krymskim półwyspie. Poprzedni, miał miejsce 9 sierpnia, na bazę lotniczą Saki koło Nowofedorowki. Podobnie jak wówczas także i teraz ukraińskie Siły Zbrojne nie przyznały się do przeprowadzenia akcji.

Wybuch skomentował Mychajło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. „Krym był normalną krainą, Morze Czarne, góry, rekreacja, turystyka. Krym okupowany przez Rosjan to wybuchy magazynów i wysokie ryzyko śmierci dla najeźdźców i złodziei. Demilitaryzacja w akcji".

Reklama

Podobnie jak w przypadku ataku na bazę Saki pojawiają się cztery scenariusze możliwego ataku: atak rakietowy przy pomocy rakiet ATACMS wystrzeliwanych z wyrzutni HIMARS o zasięgu ponad 300 km (lub ukraińskich pocisków przeciwokrętowych Neptun, zdolnych do rażenia celów lądowych), uderzenie lotnictwa, akcja dywersyjna ukraińskich specjalsów lub partyzantów.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (12)

  1. GB

    Jak do teraz Rosjanie nie wyciągnęli żadnych wniosków z ataków na lotniska i "magazyny" amunicji. Dziś w Dżanskoje amunicja była na wolnym powietrzu wzdłuż torów niezabezpieczona i widziana nawet z pociągów. Naprawdę nie trzeba dużego wysiłku aby została zlokalizowana przez wywiad, nawet nie trzeba satelity. Pokazano w necie też zdjęcie satelitarne lotniska koło Symferopolu. Na nim jak w czasie pokoju, równo w rzędzie 6 samolotów Su-24 i 6 Su-25, na innym zdjęciu podobnie około 10 samolotów rodziny Su-27 (być może Su-27 i Su-30) i 3 Su-24. Tu przy eksplozji jednego zatankowanego reszta jak klocki domino mogłaby się zapalić...

    1. seb1746

      A jeden taki się tu ze mnie śmiał jak pisałem, że takie składy amunicji powinny być rozproszone. Ironizując napisałem, że samoloty powinni rozmieszczać na osiedlach mieszkaniowych - trzymanie wszystkiego w jednym miejscu niesie takie skutki

    2. komik

      seb1746 jeden taki się śmiał, bo jak Ty to sobie wyobrażasz?? Jak chcesz schować na osiedlu mieszkalnym np. takie Su-30, biorące udział w misjach bojowych pewnie kilka razy w tygodniu?? Przylatuje samolot po locie bojowym i co? Kołuje sobie po drogach publicznych ze 40 km do najbliższego miasta, potem wjeżdża na osiedle i tuż za placem zabaw stoi sobie spokojnie udając huśtawkę. A potem za 2 dni, znów kołuje na lotnisko?

  2. GB

    Jakie są przyjazne państwa dla Rosji. Niebyłe kto tylko sam Szojgu je wymienia: Burundi, Republic of Guinea, Cameroon, Mali, Sudan, Uganda, Chad, Ethiopia, the Republic of South Africa. Wow.... Można dopisać jeszcze Koreę Północną, ale Iran już nie. Za irackie drony trzeba słono płacić...

    1. bubab1983

      Davien, dlaczego tutaj podpisujesz się jako "GB"?

    2. Pirat

      Jakie mocarstwo.

  3. Pirat

    To ile już miliardów rubli poszło w dym odkąd Ukraińcy zaczęli walić z HIMARS?

  4. GB

    Nexta opublikowała kolejny filmik z Dzamenskoje. Na nim widać wybuchu w co najmniej 4 miejscach (na filmiku w artykule widać tylko z jednego miejsca). Być może są to wybuchy wtórne, ale spokojnie można je porównać z wybuchami z bazy Saki, a być może są nawet większe. Masakra, a latające wszędzie rakiety jeszcze powiększają skutki ataków. Z tym że widząc jak ta amunicja leżała to być może kilka dronów kamikadze np. Warmate mogło skutecznie zaatakować te magazyny.

  5. Konzument

    Kolejny niedogaszaony pet. Putin musi zakazac palenia swojej armi

    1. spoko

      Slyszalem ze ruskie pala Lucky Striek

    2. Powiślak

      No właśnie, słoma w butach potrafi być jak widać śmiertelnie groźna dla kacapów i ich sprzętu. 🤔

  6. GB

    Dzieje się też w Obwodzie Kurskim w Rosji - ktoś wysadził tory i do tego słupy energetyczne w trzech miejscach.

  7. GB

    Teraz nad wojskową bazą w Symferopolu na okupowanym Krymie unoszą się dymy.... Zanotowano kilka eksplozji.

    1. Macorr

      No cóż sam "życzyłeś " sukcesów nowemu dowódcy na Krymie...

  8. turpin

    >>Podobnie jak w przypadku ataku na bazę Saki pojawiają się cztery scenariusze<< Jest jeszcze scenariusz piąty - młodszy kucharz Wasia Klewcow nieostrożnie obchodził się z prymusem, ale w porę zdążył odskoczyć (przeszedł wcześniej stosowne szkolenie i testy sprawnościowe). Doszło do chwilowego pożaru zmagazynowanej w pobliżu podpałki do sztabowego grila. Poza tym żadnych strat i ofiar nie ma. I to będzie Scenariusz Oficjalny.

  9. GB

    Zaatakowana baza lotnicza obok Symferopolu znajduje się dalej od pozycji ukraińskich niż wcześniej zaatakowana baza Saki. To już odległość 240-250 km. Hmm...... Co raz bliżej do Mostu Krymskiego. No i jeszcze jedno Rosjanie podali że dzisiejszy atak na Dżonskoje to sabotaż. Tyle tylko że widać już iż równocześnie zostały zaatakowane w tym rejonie 3 obiekty: lotnisko, "magazyn" amunicji przy torach, podstacja transformatorowa.

  10. cywilnycywil

    No i bardzo dobrze. Krym jest częścią państwa Ukraina zgodnie z międzynarodowym prawem od 1992 roku. Dodatkowym potwierdzeniem aktu własności było Memorandum Budapesztańskie z 1994 roku, gdzie Ukraina zrzekła się posiadania broni atomowej na rzecz gwarancji bezpieczeństwa. Kto został gwarantem? A no Rosja, USA i Wielka Brytania. Jeżeli więc w roku 2014 na Krym weszły rosyjskie "zielone ludziki" i pod taką presją wykonano referendum - to był zwykły akt terroryzmu Rosji i złamanie prawa międzynarodowego. Czym to się różni od niedawnych poczynań ISIS? Nie może być tak, że co chwilę zmieniamy granice państw, bo jakieś mocarstwo postanowiło przywłaszczyć sobie kawałek czyjejś ziemi. Argument rzekomych mniejszości narodowych nie może być podstawą do wojny - bo to jest stara oklepana śpiewka.

  11. GB

    Wg Ukraińców w rejonie Dzanskoje wojsko rosyjskie miało z OPL 8 systemów S-400 (zapewne wyrzutni), 3 systemy S-300, 5 Pancyr. Na lotnisku miało być zgromadzonych aż 440 kontenerów transportowych i startowych dla S-300. Ukraińcy opublikowali też filmik (mówią że sprzed miesiąca) na którym pokazany jest pociąg pasażerski jadący przez Dzenskoje, a tuż obok torów leży w nieładzie setki ton (albo więcej) amunicji do tego kilkanaście może kilkadziesiąt wyrzutni Grad. Jeśli te kontenery od S-300 zostały trafione to mamy zniszczenie kolejnej bazy lotniczej, jeśli zaś nadal amunicja była zgromadzona przy torach to z torów być może dworca nic nie zostało.

  12. GB

    Okupanci podają że została uszkodzona linia kolejowa i wszystkie pociągi pasażerskie z kontynentu zostały wstrzymane. Nie podają co z wojskowymi. Zdaje się w tym mieście przechodzi jedyna linia kolejowa idąca na północ na kontynent. Czyli póki co bardzo skuteczny atak uderzający także w logistykę jednostek na zachód od Krymu. Oczywiście naprawią.

Reklama