Brytyjski premier Boris Johnson po raz pierwszy potwierdził, że ukraińscy żołnierze są szkoleni z obsługi przekazywanego im sprzętu również na terenie Wielkiej Brytanii. Przy okazji powiedział, że szkolenia z obsługi sprzętu przeciwlotniczego odbywają się w Polsce.
"Mogę powiedzieć, że obecnie szkolimy Ukraińców w Polsce w zakresie użycia obrony przeciwlotniczej i w tym kraju (w Wielkiej Brytanii - PAP) w zakresie użycia pojazdów opancerzonych" - ujawnił Johnson w czwartek w czasie pobytu w Indiach, gdzie m.in. będzie przekonywał władze tego kraju, by rozluźniły relacje z Rosją.
Czytaj też
Rzecznik brytyjskiego premiera potwierdził później, że w Wielkiej Brytanii przebywa obecnie kilkudziesięciu Ukraińców. Stacja Sky News podała też, powołując się na urzędnika rządowego, że w zeszłym tygodniu do Wielkiej Brytanii przybyło ponad 20 ukraińskich żołnierzy w celu przeszkolenia ich w zakresie obsługi 120 pojazdów wojskowych przekazywanych Ukrainie przez brytyjski rząd. Poza szkoleniem na pojazdach opancerzonych Mastiff, Wolfhound i Husky, Ukraińcy będą mieli okazję zobaczyć, jak używać ambulansu Samaritan oraz opancerzonych pojazdów rozpoznawczych Sultan i Samson.
Był czas_3 dekady
""Mogę powiedzieć, że obecnie szkolimy Ukraińców w Polsce w zakresie użycia obrony przeciwlotniczej i ..." I dlatego Polska oberwie od kacapów, nawet nie będzie wiadomo z której strony.
bmc3i
Jak Ukraincy sie nie obronią, to szybko bedziemy wiedzieli z ktorej strony orki atakują Polskę.
Flanet
To są nieuzasadnione obawy. Jak Polska, będąca w NATO, ma oberwać od kacapów, podczas gdy kacapy nie potrafią zająć Ukrainy, tak się zastanawiam.