Reklama

Geopolityka

Hezbollah potwierdza śmierć głównego dowódcy Ibrahima Aqila

Hezbollah potwierdził, najwyższy dowódca wojskowy Ibrahim Aqil został zabity, nie podając szczegółów na temat jego śmierci. Aqil zginął w piątek w izraelskim ataku lotniczym w Bejrucie wraz z co najmniej 10 innymi głównymi dowódcami.

Według IDF Aqil był szefem operacji wojskowych Hezbollahu, pełniącym obowiązki dowódcy elitarnych sił terrorystycznych Radwan Force i szefem planu inwazji na Galileę.

Reklama

Armia izraelska przeprowadziła w piątek „ukierunkowany atak w Bejrucie”. Izraelskie lotnictwo ostrzelało budynek, w którym miała odbywać się narada Hezbollahu i Hamasu dwiema rakietami, tuż po tym, gdy Hezbollah przyjął na siebie odpowiedzialność za ostrzelanie północnego Izraela 140 rakietami, przekazały izraelskie media.

Stany Zjednoczone oferowały 7 mln dolarów nagrody za informację o Aqilu. Był on ścigany za udział w zamachu bombowym na koszary piechoty morskiej USA w Bejrucie w 1983 r., a także za kierowanie akcją wzięcia amerykańskich i niemieckich zakładników w Libanie w latach 80., przypomniał portal Times of Israel. Dodał też, że od października Hezbollah opublikował nazwiska 484 członków zabitych przez Izrael.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. lekko zaawansowany

    I tak się zemszczą na Izraelu, muszą się pozbierać i zaplanować nową formę komunikacji. Zemszczą się, bo przemoc rodzi przemoc.

    1. Davien3

      Czyli spróbują zabic kolejnych cywili bo taki będzie ten "odwet" terrorystów? A co do komunikacji to chyba będą uzywac gołebi pocztowych.

  2. easyrider

    Czyli już wszyscy bliżej pokoju :D

Reklama