Reklama

Geopolityka

Francuskie Czarne Pantery ruszają przeciwko terrorystom. Jednostka specjalna RAID

  • Bank Centralny Ukrainy. Fot. Musia-97/CC BY SA 3.0/Wikipedia.
    Bank Centralny Ukrainy. Fot. Musia-97/CC BY SA 3.0/Wikipedia.

W obliczu wydarzeń, które rozegrały się w Paryżu, na pierwszą linię frontu walki z terrorystami wysunęły się po raz kolejny doświadczone francuskie formacje specjalne. To właśnie przed operatorami słynnej na cały świat GIGN oraz młodszego RAID, wspieranymi przez różne formacje policyjne BRI, stawiane są obecnie najtrudniejsze zadania w zakresie działań antyterrorystycznych.

Patrząc przez pryzmat zamachów terrorystycznych w Paryżu można swobodnie stwierdzić, że zwykli funkcjonariusze  policji, nawet przy całym ich poświęceniu czy wręcz bohaterstwie, nie są w stanie przeciwdziałać zagrożeniom ze strony wyszkolonych i dobrze wyposażonych bojówek islamistów. Dlatego kluczową rolę w systemie reagowania kryzysowego, w obliczu tego rodzaju ataków terrorystycznych, odgrywają i będą odgrywać jednostki specjalne. W przypadku Francji jedną z najbardziej elitarnych i działających na terytorium państwa jest RAID (Recherche d'Assistance d'Intervention et de Dissuasion de la Police Nationale), sama nazwa jest akronimem z języka francuskiego oznaczający „rozpoznanie, pomoc, interwencję, odstraszanie”.

Przy czym sama jednostka częstokroć znana jest również pod potocznym określeniem „Czarne Pantery”, z racji umieszczenia tego zwierzęcia na symbolu formacji. Powstała w 1985 r., jako kolejny - po sformowaniu GIGN - etap rozbudowy potencjału V Republiki w obrębie zdolności do działań antyterrorystycznych. Miała stać się narzędziem policji w zakresie akcji wymierzonych przeciwko najgroźniejszym przestępcom, szczególnie zorganizowanym grupom przestępczym oraz właśnie terrorystom.

Współcześnie RAID to ok. 200-300 funkcjonariuszy, specjalizujących się w głównej mierze w działaniach z zakresu czarnej taktyki, w zakresie operacji zatrzymywania najgroźniejszych przestępców i terrorystów, działań ratowania zakładników, wspierania działań innych struktur bezpieczeństwa w obrębie imprez masowych, czy też zabezpieczenia infrastruktury krytycznej - chociażby instalacji funkcjonujących w ramach francuskiej energetyki atomowej, szczególnie narażonej na działania np. terrorystów, ale również ochrony kluczowych VIPów. Jednostka jest, oczywiście, wewnętrznie podzielona na część uderzeniową, odpowiadającą za działania bezpośrednie, czy chociażby wspomniane odbijanie zakładników w przypadku wystąpienia sytuacji zakładniczej.

Jednocześnie RAID dysponuje własną komórką odpowiadającą za rozpoznanie oraz ocenę wydarzeń pod kątem zapotrzebowania grupy szturmowej. W obrębie jednostki są także wyspecjalizowani negocjatorzy, psychologowie, psychiatrzy, czy też policyjni eksperci z zakresu zachowań charakteryzujących najgroźniejszych przestępców oraz terrorystów. Ważną częścią formacji są również osoby odpowiedzialne na szkolenie, czy nabór i przeprowadzanie selekcji do jednostki. Oczywiście, nie można pominąć wszelkiego rodzaju zaopatrzeniowców, logistyków i specjalistów od wyposażenia oraz uzbrojenia.

Od momentu powstania jednostki, działania RAID charakteryzuje potrzeba szybkiej reakcji na zróżnicowane spektrum zagrożeń. Jej jednostki uderzeniowe są niemal zawsze, rotacyjnie, w stanie gotowości bojowej, czego wyrazem jest nawet samo motto formacji brzmiące „służyć niezachwianie, bez przerwy”. Centrala i główne obiekty koszarowe oraz szkoleniowe zlokalizowane są w miejscowości Bièvres, znajdującej się w regionie Île-de-France, w departamencie Essonne. Jednak RAID dysponuje na potrzeby projekcji siły na obrębie całego terytorium państwa również innymi obiektami, rozrzuconymi po Francji w rejonach Bordeaux, Lille, Lyonu, Marsylii, Nicei, Rennes oraz Strasburga.

W swoich działaniach podlega bezpośrednio Dyrektorowi Francuskiej Policji Państwowej, dla którego stanowi swoistą rezerwę strategiczną na wypadek chociażby kryzysów związanych z atakami terrorystycznymi. Przedstawiciel RAID zasiada przy tym w Jednostce Koordynacji Zwalczania Terroryzmu, której zadaniem jest monitorowanie zagrożeń terrorystycznych, a także dostarczanie francuskiemu ministrowi spraw wewnętrznych informacji potrzebnych do podejmowania decyzji w zakresie przeciwdziałania terroryzmowi.

Jednostka RAID w swojej historii przeprowadziła cały szereg różnego rodzaju operacji, część z nich dzięki obecności mediów stała się sławna. W 1993 r. jej funkcjonariusze uwolnili dzieci oraz ich nauczycielkę z rąk szaleńca, wyposażonego w ładunek wybuchowy. Jeśli chodzi o współczesną falę terroryzmu islamskiego wystarczy wspomnieć akcję RAID wymierzoną w Mohameda Meraha, który w Tuluzie oraz Montauban na południu Francji obrał za cel francuskich żołnierzy oraz zwykłych francuskich  obywateli wyznania mojżeszowego. RAID działał także w czasie pościgu za zamachowcami stojącymi za atakiem na siedzibę czasopisma "Charlie Hebdo" na początku roku.

Z racji ścisłej współpracy z paryskimi BRI w przypadku obecnych zamachów terrorystycznych w stolicy Francji operatorzy RAID znaleźli się zapewne niemal od razu na pierwszej linii walki z komandem terrorystów, a następnie służyli pomocą w zakresie zabezpieczenia oraz rozpoczętych poszukiwań sprawców i ich współpracowników we Francji. Zapewne to dzięki ich doświadczeniu oraz wiedzy udało się zatrzymać rzeź w klubie Bataclan. Należy przy tym nadmienić, że od początku lat dwutysięcznych RAID, GIGN czy też BRI prowadzą wspólnie ćwiczenia zgrywające, pozwalające im na działanie chociażby w sytuacji z którą mieliśmy do czynienia właśnie w Paryżu. Jedno jest pewne, Czarne Pantery są i będą jednym z najważniejszych narzędzi V Republiki w zakresie przeciwdziałania i walki z terrorystami islamskimi po wydarzenia z 13 listopada.

Czytaj też: Po zamachach w Paryżu – będą zmiany w polityce bezpieczeństwa wewnętrznego.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (13)

  1. prawnik

    Przy całym szacunku jak powstrzymali rzeź skoro zginęło ok 100 osób ?

    1. Ja

      bo mogło zginąć dużo więcej?

  2. po łapać króliczka lepiej poczekać na dobrą okazję !

    A mnie interesuje odpowiedz na pytanie dlaczego te wszystkie prześwietne służby operda..ja się hodując lub przechowując na "czarną godzinę" SUKCES którym jest np. nagłe oświadczenie iż właśnie namierzyli jednego z terrorystów który był już im wcześniej znany z tego czym się zajmuje ? No oczywiście ze najprawdopodobniej chodzi o "ekonomikę" własnych działań tj. po kiego latać za celem jak możemy go chwycić w sytuacji gdy okaże się to niezbędne czyli jak już coś sie wydarzy i wtedy efekt "sukcesu" będzie większy niż jakaś tam nieujawniona wcześniej akcja prweencyjna ! I tak dostaniemy kasę oraz nagrody za służbę ale mniej się napracujemy prawda ?

  3. rezerwa99

    ...powodzenia zatem w walce z CIA, Mosad i Bilderberg club... i spranymi mózgowo zombie isil... PS. zobaczcie art.: "Helikopter Apache eskortuje konwój bojowników ISIL"

  4. 1125

    Widzę wypowiedzi wielu ZNAFCÓW a tak po prawdzie to g wiecie. Przed terroryzmem w 100% NIGDY się nie uchronimy.Zamachowcy zabijają ilu ludzi max kilkuset rocznie a w wypadkach samochodowych ginie dziesiątki tysięcy i to jest główny problem śmierci obywateli a nie terroryzm którzy przy czujności służb można ograniczyć.Zwykły policjant nawet najlepiej wyszkolony nic nie zrobi gdy stanie naprzeciw WARIATA który w z kaachem i granatami w ręku chce zginąć.

    1. msst

      o prawdziwy ekspert w zakresie bezpieczeństwa wew. argumentu z samochodami nawet nie komentuje, bo teraz każdy oszołom się nim posługuje

  5. HFIFDHD

    Jest jeszcze GIPN.

    1. Gustaw

      Minęło kilka dni od zamachów i żadnej krytyko co do działań policji, szczególnie w rejonie hali koncertowej. Czyż nie pod obecność policji doszło tam do egzekucji? Pamiętam jaka fala krytyki była kierowana wobec działań rosyjskich w teatrze na DUBROWCE, ale tam uratowano sporą część zakładników i zlikwidowano wszystkich zamachowców uniemożliwiając detonowanie ładunków.

  6. Steve

    Proszę zauważyć, że wbrew pozorom istotną rolę odgrywają też zwykli policjanci. To ich zadaniem jest "przyblokowanie" terrorystów operujących w mieście. To tzw. "first responders". To na policjantach ma "potknąć" się akcja terrorystyczna. Daje to czas anty-terrorystom na przygotowanie specjalistycznych akcji. Wydaje mi się, że w wypadku wzięcia zakładników policja/anty-terroryści powinni wchodzić natychmiast -- nawet bez odpowiedniego przygotowania. Tu już nie będzie negocjacji. Tylko szybkie wejście daje szansę na przerwanie egzekucji. W Paryżu szturm był niestety spóźniony.

    1. Kilo

      Pierwszy na miejscu patrol policji jest zawsze najistotniejszy I zawsze niedoceniany. Z doswiadczenia wiem, ze nawet pomija sie ich na cwiczeniach kryzysowych (sama Policja pomija, nie organizatorzy). To przykre, bo to wlasnie oni powinni udzwignac pierwsze uderzenie. Zreszta w Paryzu chyba jeden z takich patroli zastrzelil jednego napastnika? Mam nadzieje, ze to sie zmieni I zamiast fascynacji komandosami (ktorych czas dotarcia na miejsce w Polsce liczy sie w dziesiatkach minut albo I godzinach) ktos decyzyjny w koncu polozy nacisk na dobre wyszkolenie policjantow z patroli - strzeleckie, przedmedyczne, zarzadzania scena zdarzenia itp. Bo straszenie groznymi grupami, ktore nigdy nie dojada na czas daje mniej niz swiadomosc, ze przyjazny policjant z patrolu potrafi byc skutecznym przeciwnikiem.

  7. Naleczxxx

    Profesor Wolniewicz ma racje oni zamiast się obudzić to palą świeczki i minutę ciszy zarządzają. Mickiewicz napisał "jak Pan Bóg chce kogoś ukarać to wpierw rozum mu odbiera" Naprawdę Oni myślą ,że atak dziesięciu samolotów to jest odpowiednia reakcja? Nie zapadły żadne decyzje ,które podcięłyby muzułmański najazd w Europie ,żadnego słowa stop tylko bełkot samobójców.Ratzinger miał kiedyś powiedzieć Francjo pierwsza córo kościoła co zrobiłaś ze swoim chrztem.

    1. ZZR

      To że media nie informują nie oznacza jeszcze, że nie są podejmowane decyzje. I znowu mamy tradycyjny wysyp "ekspertów", teraz jest sezon na terroryzm więc każdy internauta zna się na jego zwalczaniu...

    2. Franky

      Francja sprzedała się muzułmańskiej dziczy bo większość z nich to zwykle nieroby i oszuści, teraz jak zamkną im meczety (około 60 meczetow ma być zamkniętych) to rozpęta się tam prawdziwe piekło. Wojna domowa we Francji wisi w powietrzu.

  8. wizor

    A gdzie te owe Czarne Pantery i całe służby specialne były w czasie kiedy kilku harcerzy z ISIS ( już nie pierwszy raz w dziejach Francji) zamiotły ten kraj pod dywanik... Okazało się ,że Europę Zachodnią w dowolnym momencie opanować może każda drużyna harcerska... A kasę wielką to te pseudospecialne służby na Zachodzie biorą....

    1. WojtekMat

      To Francuski wywiad dał ciała a nie jednostki specjalne. One wkraczają na końcu, kidy wiadomo kogo zdjąć.

  9. WojtekMat

    Działanie pod publiczkę (patrzcie jak się staramy) a tak naprawdę to sygnał bezradności. Te jednostki skutecznie likwidują, tylko że ktoś musi im wcześniej wskazać cel. Bez sprawnego wywiadu zrobią więcej szkody niż pożytku - pomyłki tylko zwiększą napięcie.

  10. franek

    super tyle że to jednostka do roboty po fakcie a tu trzeba fakty wyprzedzac i z tym jest niestety klopot.

  11. Malgosiaf

    Co znaczy 200-300 zolnierzy z Czarnych Panter, w sto dinky do tysiecy muzulmanow, dla ktory has ich wlasnie zycie jest nie is tote ?

  12. lam

    czy ktos zadal sobie pytanie ,kto stoi za ISIS ?,chyba nie ,pisza tylko o skytkach ,a trzeba by zaczac zapobiegac ,niech rzady przestana finansowac ich problem zniknie .

  13. igo

    A jak tą jednostkę można by porównać do polskiego BOA? Czy są podobne w zakresie wyszkolenia i powierzonych zadań?

    1. XXX

      Tak jest to odpowiednik BOA

    2. zły porucznik

      Są bardzo podobne. Zresztą RAID i BOA współpracują razem w ramach grupy ATLAS. W 2011 r. w ramach tej grupy odbyły się ich wspólne ćwiczenia na oddawanym do użytku Stadionie Narodowym w Warszawie. F-sze RAID z uznaniem wypowiadali się o wyszkoleniu i wyposażeniu BOA. Ostatnio BOA szkoliło się w Paryżu z zakresu działań w samolotach. Mogli się dzięki temu zapoznać z samolotami, które dosyć rzadko lądują w Polsce jak np. Airbus A380. Oczywiście BOA jest mniejsze. Komórki analityczne, rozpoznanie w RAID są mocno rozbudowane. BOA jest chronicznie niedoinwestowane. Do tej pory nie doczekało się ośrodka szkoleniowego z prawdziwego zdarzenia.

Reklama