Reklama

Geopolityka

Zachód kontaktuje się z HTS

Autor. Sergeant Tom Robinson/MOD

Wielka Brytania kontaktowała się kanałami dyplomatycznymi z grupą Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), która w zeszłym tygodniu odsunęła od władzy prezydenta Syrii Baszara al-Asada - poinformował w niedzielę brytyjski minister spraw zagranicznych David Lammy.

HTS nadal jest uznawana za organizację terrorystyczną, ale możemy utrzymywać kontakty dyplomatyczne, więc je utrzymujemy, do tych kontaktów należy dodać również kanały wywiadowcze tam, gdzie jest to konieczne.
minister spraw zagranicznych David Lammy

Reuters przypomniał, że w podobnym tonie wypowiadał się w sobotę sekretarz stanu USA Antony Blinken. Francuska agencja AFP podała natomiast, powołując się na rosyjskie źródła, że w niedzielę część rosyjskiego personelu dyplomatycznego w Damaszku została ewakuowana do kraju. Na pokładzie samolotu lecącego z Syrii do Moskwy mieli być także członkowie misji dyplomatycznych Białorusi, Korei Północnej i Abchazji, separatystycznego regionu Gruzji wspieranego przez Moskwę.

Czytaj też

Również w niedzielę władze Kataru zapowiedziały ponowne otwarcie swojego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Syrii; ma to nastąpić we wtorek. W sobotę działalność wznowiła ambasada Turcji w Damaszku.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

WIDEO: Trump na podbój Panamy, Grenlandii i Kanady I ORP Ślązak Gawronem | Defence24Week #105

Komentarze (3)

  1. Pat

    Wojna w Syrii przypomina mi rozbiory Polski. Gdyby wtedy Rzeczypospolita była spójna prawami dla wszystkich obywateli to by do nich nie doszło. Tutaj Syrię podzielą na obszary pod wpływem Turcji, Kurdów i Izraela.. Najgorzej w tym wszystkim będą mieli zwykli mieszkańcy Syrii. I będzie to tak trwała, aż okupanci nie pokłócą się miedzy sobą o wpływy i zaczną walczyć między sobą. Polska też odzyskała niepodległość. dopiero po wojnach między okupantami.

  2. Vixa

    Super! Kiedy oferta turystyczna w polskich biurach podróży?🤣🤣🤣

  3. Monkey

    Trzeba się będzie porozumieć i tyle. Szczególnie jeśli nowe władze zostaną zaakceptowane przez większość mieszkańców Syrii.

Reklama