Reklama

Atak Rosji na Polskę i reakcja Europy. Brytyjczycy deklarują wzmocnienie wschodniej flanki

Trump i alianci w Białym Domu
Jak zareagowała Europa na rosyjski atak na Polskę?
Autor. The White House, official X account

Większość najważniejszych polityków w Europie skomentowała naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Najdalej idąca deklaracja padła ze strony brytyjskiego ministra obrony. Dotychczas do sprawy nie odniósł się kanclerz Niemiec.

Wielka Brytania zapowiada wsparcie

„Poranny barbarzyński atak na Ukrainę oraz skandaliczne i bezprecedensowe naruszenie polskiej i natowskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony budzi głębokie zaniepokojenie” – napisał w specjalnym oświadczeniu premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Szef brytyjskiego rządu zapowiedział też dalsze prace Koalicji Chętnych w sprawie zwiększenia presji na Rosję i Władimira Putina.

Pozostając w tematyce brytyjskiej, warto zauważyć, że w środę odbyło się w Londynie spotkanie Grupy E5, do której oprócz Anglików należą też Niemcy, Włochy, Francja oraz Polska. „Rosyjskie działania są głupie, bezprecedensowe i niebezpieczne. Stanowczo potępiamy te ataki” – powiedział minister obrony Zjednoczonego Królestwa John Healey, który zapewnił, że następstwem rosyjskich poczynań będzie dodatkowe wsparcie Polski przez NATO.

Potępienie dla Rosji i jej działań popłynęło także z Paryża. „Wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną podczas ataku przeprowadzonego przez Rosję na Ukrainę jest po prostu nie do przyjęcia. Potępiam to w najostrzejszych słowach” – napisał na platformie X Emmanuel Macron, który zapowiedział rozmowę z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte i wyraził pełną solidarność z Polską.

„Najlepszym sposobem na przeciwstawienie się Rosji jest dalsza jedność i wsparcie dla Ukrainy. Każdy dostarczony system uzbrojenia, każde utrzymane sankcje i każde wspólne działanie zwiększają presję na Moskwę i wzmacniają bezpieczeństwo europejskie w perspektywie długoterminowej” – napisał z kolei premier Szwecji Paul Johnson.

Z kolei minister obrony Holandii poinformował o tym, jak wyglądało wsparcie jego kraju dla obrony powietrznej Polski. „Holenderskie F-35 zestrzeliły rosyjskie drony w Polsce. W ramach NATO nasze F-35 wnoszą znaczący wkład w obronę wspólnego bezpieczeństwa (…) W ten sposób trzymamy na dystans rosnące zagrożenie ze strony Rosji” – napisał.

Reakcja sąsiadów Polski

W podobnym tonie wypowiedzieli się też inni przywódcy. Premier Republiki Czeskiej Petr Fiala napisał: „Rosyjskie drony lądują 200 km od naszych domów. Reżim Putina zagraża całej Europie i sprawdza, jak daleko może się posunąć. Zdecydowanie popieramy Polskę i jesteśmy gotowi pomóc w ochronie granic UE, jeśli zajdzie taka potrzeba. Wzywam wszystkie siły polityczne do jednoznacznego potępienia tego ataku. Jeśli tego nie zrobią, będą służyć interesom Rosji”.

Minister obrony Litwy Dovilė Sakalienė we wpisie na platformie X poparła wniosek Polski dotyczący uruchomienia art. 4 NATO, potępiła działania Rosji i wyraziła pełne poparcie dla działań Warszawy. „(…) Potrzebujemy bardzo praktycznych środków, TERAZ! Więcej broni, szybsze działania. Przyspieszamy również wzmacnianie obrony powietrznej, równolegle z działaniami narodowymi NATO na wschodniej flance. Czas przekształcić Air Policing w Air Defence” – napisała.

Jeszcze dziś dojdzie do rozmów premiera Donalda Tuska z prezydentami W. Zełenskim, E. Macronem, sekretarzem generalnym NATO M. Rutte oraz premierami G. Meloni oraz Keirem Starmerem.

Reklama
WIDEO: Czy wojsko zdało egzamin? Rosyjskie drony nad Polską
Reklama

Komentarze

    Reklama