Reklama

Siły zbrojne

Europoltech 2017: Celowniki, termowizory i gogle z PCO

PCO pokazuje na targach Europoltech 2017 gogle i celowniki nokto- i termowizyjne, w tym zintegrowane z bronią strzelecką oraz lornetkę termowizyjną NPL-1T Agat.

W trakcie targów Europoltech demonstrowane są między innymi dwa systemy celownicze, zintegrowane z karabinami Beryl. Pierwszy to zespół celowników dziennych DCM-1 Szafir. Służy do prowadzenia ognia na bliskich i średnich odległościach. Składa się z lunetki celowniczej o powiększeniu 4x, na niej zamocowany jest miniaturowy kolimator. Szafir jest również przeznaczony do prowadzenia ognia z broni strzeleckiej innych typów, w tym MSBS.

PCO pokazuje również zintegrowany z karabinem Beryl celownik termowizyjny SCT-2, następcę systemu SCT Rubin używanego między innymi przez 12. Brygadę Zmechanizowaną. Jego masa została zmniejszona w stosunku do poprzednika o ponad 30 proc. i wynosi 0,9 kg. Celownik posiada niechłodzony detektor mikrobolometryczny pracujący w zakresie od 8 do 14 μm, o rozdzielczości 640x480. Pozwala na wykrycie standardowego celu NATO o wymiarach 2,3x2,3 m z dystansu 3,2 km. Jest dostosowany do montażu na broni dysponującej szynami Picatinny.

PCO
Fot. R. Surdacki/Defence24.pl.

W trakcie targów demonstrowane są też gogle i monokulary noktowizyjne, opracowane i dostarczane przez polską spółkę. Przykładem jest MU-3M Koliber, używany nie tylko przez Siły Zbrojne RP, ale też polską Policję. Jego masa bez baterii to około 250 g. Sprzęt może być używany zarówno jako system nahełmowy, jak i integrowany z bronią. Ma też możliwość wykorzystania nasadki termowizyjnej ClipR.

MU-3M
Fot. R. Surdacki/Defence24.pl.

Należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej PCO prezentuje też podczas Europoltechu miniaturowe gogle noktowizyjne PNL-2AD/M Szpak. Przy masie 590 g pozwalają one na prowadzenie obserwacji w trudnych warunkach atmosferycznych i w nocy. Mogą być instalowane na dowolnym typie hełmu. Dysponują dodatkowym źródłem oświetlenia w podczerwieni, pozwalającym na pracę w zamkniętych pomieszczeniach.

PCO
Fot. R. Surdacki/Defence24.pl.

Na targach Europoltech 2017 prezentowane są również lotnicze gogle noktowizyjne PNL-3M „Orlik”. Cywilny wariant tych gogli uzyskał niedawno certyfikat Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego EASA co otwiera drogę do sprzedaży ich użytkownikom cywilnym. Wcześniej „Orliki” eksportowane były między innymi na Ukrainę. Mogą być zasilane zarówno przez baterie AA (1,2V, 1,5V, 3,6V), jak i z sieci pokładowej statku powietrznego.

PNL-3M Orlik
Fot. R. Surdacki/Defence24.pl.

PCO demonstruje też lornetkę termowizyjną NPL-1T Agat, przeznaczoną do prowadzenia obserwacji w trudnych warunkach atmosferycznych, klimatycznych i w nocy. Pozwala ona na wykrywanie obiektu o wymiarach 2,3x2,3 m z odległości 3,2 km. NPL-1T Agat może być używana w trybie zdalnego sterowania, ma też możliwość zapisywania statycznych obrazów termowizyjnych, które następnie mogą być przeglądane na wyświetlaczu lornetki bądź zgrywane.

PCO
Fot. R. Surdacki/Defence24.pl.

Lornetka ma możliwość wyprowadzenia sygnału video i danych pomiarowych za pomocą złączy, dzięki czemu jest kompatybilna z systemem żołnierza przyszłości Tytan. Jej pozycja może zostać określona z wykorzystaniem danych z wojskowego odbiornika GPS, poprzez interfejs komunikacyjny.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. elbrus

    Panowie, mówimy o noktowizorach a nie o niepotrzebnych, ślepych zabawkach... Jakie tam Yukony czy Pulsary... Rosja produkuje bardzo dobrej jakości celowniki noktowizyjne 1pn93 -1,2,3,4... Czy 1pn51... I tylko takie wchodzą w grę jeśli chodzi do użytku np do ASG... No chyba że ktoś zechce sobie do repliki AK-74 dokręcić Pulsara albo Yukona ( a to już by była beczka śmiechu). I zazdroszczę pasjonatą ASG z Rosji że mają takie cacka na swoich replikach... U nas w Polsce produkty PCO typu PCS-5 ( choć już są średnio przestarzałe) może na rynku cywilnym z demobilu będą za 80 lat ale ich cena będzie powodowała natychmiastowy zgon ewentualnego kupującego...

  2. dddd

    Kiedy coś na rynek cywilny? Czemu musimy nabijać kasę ruskim (Pulsar, Yukon, ...)?

    1. ret

      ha ha, Pulsar jest kilka razy tańszy. Zapłaciłbyś 50tys PLN za SCT-2 ?

    2. BA Baracus

      Masz noktowizję lepszej klasy dostępna na rynek cywilny - podpowiem, Luksemburg.

  3. roko

    Ten sprzęt dociera w wojsku polskim tylko do bardzo , bardzo nielicznych. W najlepszym przypadku, najlepszym noktowizorem przez najbliższe 50 lat będzie mający już jesień życia PCS-5. Który na współczesne czasy jest już za duży i za ciężki...

  4. gegroza

    Czy ktoś w Polsce robi porządną optykę tzn szlifuje te wszystkie soczewki ?

    1. szafir

      Jest kilka niedużych firm z bardzo dobrymi szlifierniami, na poziomie światowym.

    2. Podbipięta

      PCO?

  5. Marek1

    No I CO z tego ? Ile i czego trafiło/trafia właśnie do jedn. WP ?? Ile i jakiego sprzętu z PCO MON zamówił/zamawia ? Jedyna nadzieja, to fakt, że PCO należy do hołubionej przez MON grupy PGZ. Nadzieja jak zawsze ... zdycha ostatnia.

    1. Morgul

      to że PCO należy do PZG oznacza tylko tyle że na 100% jest gdzieś w sprzedaży sprzęt dużo lepszy i dużo tańszy innych renomowanych firm ale to nie przeszkodzi MONow wydać naszą kasę :)

    2. Podbipięta

      W grudniu ub. r. podpisano umowę o wartości OK 350 mln zł na zakup ponad 900 Rubinów,ponad 2000 lornetek Brom,ponad 1500 MU-3,ok. 1000 PCS-5....

Reklama