Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Elektryczny wirnik ogonowy dla śmigłowców - nagroda dla Leonardo

  • Shane Kimbrough podczas spaceru kosmicznego. Fot. Thomas Pesquet/ESA/NASA
    Shane Kimbrough podczas spaceru kosmicznego. Fot. Thomas Pesquet/ESA/NASA
  • Fot. Lockheed Martin / lockheedmartin.com
    Fot. Lockheed Martin / lockheedmartin.com

18 grudnia w Rzymie grupa Leonardo otrzymała Krajową Nagrodę za Innowacyjność. To najważniejsze wyróżnienie, jakie mogą zdobyć włoskie innowacje. Przyznano je Grupie Leonardo podczas ceremonii odbywającej się w Izbie Deputowanych w obecności przewodniczącej Izby Laury Boldrini za opracowanie napędzanego silnikiem elektrycznym wirnika ogonowego dla helikopterów.

Krajowa Nagroda za Innowacyjność to wyróżnienie ustanowione przez rząd włoski w ramach Krajowej Fundacji na rzecz Innowacji Technologicznych (COTEC), znana lepiej pod nazwą „Premio dei Premi”. Ma ona na celu umocnienie oraz wspieranie najlepszych przykładów innowacyjności w wielu branżach, w tym w przemyśle,
projektowaniu, edukacji oraz pracach badawczych. Wydarzenie stanowi element Krajowego Dnia Innowacji 2017, ustanowionego przez włoskiego premiera.

Innowacje technologiczne są niezbędnym warunkiem wzrostu oraz czynnikiem decydującym dla zrównoważonego i trwałego rozwoju i dlatego Leonardo inwestuje każdego roku 1,4 miliarda euro, czyli 11% swoich przychodów, w badania i rozwój i prowadzi politykę opartą o otwartą innowacyjność, posługując się narzędziami oraz umiejętnościami technologicznymi pochodzącymi spoza spółki.

Alessandro Profumo, CEO Grupy Leonardo

Grupa Leonardo otrzymała nagrodę za badania oraz opracowanie napędzanego silnikiem elektrycznym wirnika ogonowego do helikopterów; to rozwiązanie zapewnia szereg korzyści w zakresie niezawodności, bezpieczeństwa, obsługi technicznej, wykorzystania operacyjnego oraz zużycia paliwa, tym samym znacznie zmniejszając negatywny wpływ na środowisko.

Ta przełomowa technologia stanowi element mapy drogowej mającej na celu zwiększenie wykorzystania sprzętu elektrycznego w systemach maszyn powietrznych oraz w układach napędowych. Projekt opracowano w ramach europejskiego programu „Clean Sky”, utworzonego w celu zwiększenia udziału najnowocześniejszych technologii zdolnych doprowadzić do znacznego zmniejszenia oddziaływania akustycznego oraz środowiskowego samolotów i śmigłowców oraz ogólnie transportu lotniczego. Celem jest opracowanie maszyn powietrznych charakteryzujących się niższymi poziomami emisji, zarówno jeśli chodzi o hałas, jak i zanieczyszczenia oraz lepszą wydajnością pod względem zużycia paliwa.

Czytaj też: PAS 17 - Racer: demonstrator wiropłatu przyszłości Airbus Helicopters

Ponadto, w ramach Krajowej Nagrody za Innowacyjność, firma Thales Alenia Space będąca spółką typu joint venture Grupy Leonardo (33%) oraz Thales (67%), również zdobyła nagrodę plasującą ją wśród najbardziej nowatorskich spółek w kategorii Przemysł i Usługi.

Fot. Leonardo

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. jr

    W razie drobnej usterki nastąpi kompletna katastrofa, bo bez mechanicznego sprzężenia wirników nie będzie szans na lądowanie awaryjne w autorotacji... Nonsens!

  2. Zey

    W ramach tej informacji, to jestem ciekaw czy możliwe jest skonstrowanie myśliwca jak z drugiej wojny światowej tylko z silnikiem elektrycznym?

    1. Dropik

      Możliwe. Pod warunkiem że prąd będzie dostarczać silnik spalinowy. Były nawet takie czołgi ;)

    2. Logik007

      Jak najbardziej, są już elektryczne awionetki nawet o całkiem sensownym zasięgu. Helikopter czysto elektryczny też pewnie dałoby się zrobić, tylko problemem jest wciąż dość duża waga baterii i dość słaby zasięg w stosunku do spalinowych alternatyw. Ale np. wiele dronów bojowych jest elektrycznych albo zasilanych ogniwami paliwowymi a te dają często efekty nawet lepsze niż typowo spalinowe konstrukcje.

  3. Kowalskiadam154

    Tera czas na elektryczny napęd wirnika głównego tegoż helikoptera a następnie na ekowynalazki do samolotów czołgów i okrętów W USA i Rosji dostaną chyba padaczki ze śmiechu nad wspaniałymi ekoarmiami postępowego eurosojuszu

    1. CB

      I po co ten kpiący ton? Jak rozumiem my mamy za dużo kasy i nie wiemy już na co wydawać? Tylko dlaczego zatem circa połowa armii Niemiec, Francji, USA czy naszej jest nie do końca zdolna do walki? Nie właśnie przez brak pieniędzy, choćby na bieżące serwisowanie pojazdów? A takie rozwiązanie akurat naprawdę obniża koszty. Napędy spalinowo-elektryczne są zresztą z powodzeniem stosowane od dziesiątków lat.

    2. laesir

      Banialuki opowiadasz. Energię elektryczną, która zasila napęd elektryczny produkuje silnik spalinowy. To upraszcza sposób przenoszenia mocy. Nie potrzeba wałów i innych skomplikowanych mechanicznych wynalazków. Wystarczy wiązka przewodów i prosty do sterowania silnik elektryczny.

  4. CB

    Sam pomysł całkowicie nowy nie jest i został wprost przeniesiony z okrętów (przede wszystkim podwodnych), gdzie napęd diesel-elektryczny jest z powodzeniem stosowany od dziesiątków lat. Silnik spalinowy napędza agregat, który to dopiero zasila silnik elektryczny z zamontowaną na nim śrubą (wirnikiem). Tu zyskuje się to, że zamiast skomplikowanego, mechanicznego wału biegnącego przez całą belkę ogonową, wystarczą przewody elektryczne z prądnicy na silniku głównym. Tylko rozkład mas jest zapewne inny, poprzez zamontowanie dość ciężkiego silnika elektrycznego na samym końcu belki/statecznika.

  5. wentylator

    Bardzo dobry pomysł - uproszczenie konstrukcji mechanicznej i obniżenie masy całej maszyny.

Reklama