Reklama

Geopolityka

DCNS o przetargu w Norwegii

fot. DCNS
fot. DCNS

Koncern DCNS poinformował, że przyjął do wiadomości decyzję Norwegii o „przerwaniu przetargu” dotyczącego zakupu okrętów podwodnych i pozyskania nowych jednostek w ramach umowy międzyrządowej, we współpracy z Niemcami.

Przedstawiciele francuskiego koncernu podkreślają, że szanują decyzję władz w Oslo. Jednocześnie wyrażają przekonanie, że ich oferta przewyższała propozycję strony niemieckiej, między innymi w zakresie zdolności do zwalczania okrętów podwodnych, a także prowadzenia działań patrolowych w rejonie Dalekiej Północy.

Francuski koncern jest gotowy do wznowienia rozmów ze stroną norweską, szczególnie w wypadku gdyby nie udało jej się nawiązać planowanej kooperacji z rządem Republiki Federalnej Niemiec. Przedstawiciele DCNS wyrażają też podziękowanie dla władz Francji, w tym ministerstwa obrony, agencji DGA i marynarki wojennej oraz partnerów przemysłowych we Francji i w Norwegii za pomoc w przygotowaniu oferty. Doświadczenia z norweskiego programu, w który zaangażowany był Zespół Scorpene, będą wykorzystane w innych postępowaniach.

Ministerstwo Obrony Norwegii poinformowało, że zdecydowało się na zakup okrętów podwodnych w ramach współpracy międzyrządowej z władzami Republiki Federalnej Niemiec. Nowe jednostki zastąpią posiadane obecnie okręty typu Ula, i będą oparte na konstrukcji okrętów Typu 212, używanych w niemieckiej i włoskiej flocie. Wykonawcą będzie koncern TKMS. Zgodnie z komunikatem ministerstwa obrony Norwegii „niemiecko-norweskie” negocjacje  z TKMS w celu podpisania „wspólnego” kontraktu rozpoczną się po zawarciu porozumienia międzyrządowego Niemiec i Norwegii w sprawie okrętów podwodnych.

Umowa ma obejmować łącznie sześć jednostek, z czego cztery dla norweskiej i dwie dla niemieckiej marynarki wojennej. W ten sposób zostanie także wzmocniona niemiecka flota, gdyż docelowo będzie dysponować nie sześcioma - jak planowano wcześniej - a ośmioma okrętami Typu 212.

Czytaj więcej: Norwegia kupi niemieckie okręty podwodne. Berlin "strategicznym partnerem"

 

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. rocznik72

    "Przedstawiciele francuskiego koncernu podkreślają, że szanują decyzję władz w Oslo" Bardzo dziwne stanowisko! W przypadku kontraktu negocjowanego z Warszawą (śmigłowce) okazywali oburzenie i brak zrozumienia, a Prezydent Francji w ostatniej chwili odwołał wizytę w Polsce. Ciekawi mnie stanowisko PO w tej sprawie. Czy i w tym przypadku będą zarzucać władzom norwegi wszystko co najgorsze.?

  2. Max Mad

    A wspomnieli o tym że ich oferta zakładała sprzedaż okrętów podwodnych... z Niemieckim AIP?

    1. Davien

      Skad wziales ta informacje, bo akurat jezeli chodzi o AIP to maja MESMA oraz opracowuja wlasne ogniwa wodorowe.

  3. bolek

    Francuzi powinni poprawić ofertę dla Polski.To może uda się sprzedać Scorpene. Szkoda byłoby przystąpić do przetargu i skończyć jak śmiglak Caracal.Tym razem offset musi przekraczać kwotę transakcji.