Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Czwartek z Defence24.pl: Scenariusz rosyjskich ćwiczeń Zapad-17; Ukraina zmieni status prawny konfliktu z Rosją?; Dwa razy więcej amerykańskich myśliwców nad Bałtykiem; Autosan nie spełniał wymagań na autobusy dla MON?

Fot. USAF
Fot. USAF

Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Michał Potocki, Dziennik Gazeta Prawna, „Scenariusz rosyjskich ćwiczeń: atak na Białoruś spod Suwałk i Wilna”: Polska podczas ćwiczeń Zapad-17 ograniczy dostęp do własnej przestrzeni powietrznej w obszarze 30-kilometrowego pasa, wzdłuż granicy z Białorusią, Rosją i Ukrainą. „Opanowanie przez wroga przesmyku, który między Białorusią i rosyjską eksklawą zwęża się do 80 km, pozwoliłoby odciąć Litwę i inne państwa bałtyckie od dostaw i odsieczy ze strony lądu.”


Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, „Wojna zamiast operacji antyterrorystycznej”: Ukraina dąży do zmiany statusu prawnego konfliktu toczącego się na granicy z Rosją. Najprawdopodobniej skutkiem tego będzie zerwanie stosunków dyplomatycznych z Rosją oraz zerwanie porozumień mińskich. „Kijów chce oficjalnie uznać, że Rosja dokonuje agresji na ukraińskie terytorium. To może radykalnie zmienić sytuację w Donbasie.”


Krzysztof Balcewicz, Gazeta Polska Codziennie, „Amerykanie zwiększają obecność nad Bałtykiem”: Amerykańskie siły powietrzne rozpoczną misję myśliwcami F-15C Eagle, natomiast należące do Belgii F-16AM stacjonujące w estońskim Amari, będą wspierać siły USA. „Wczoraj na Litwie odbyła się oficjalna ceremonia zmiany jednostek pełniących misję Baltic Air Policing, której celem jest ochrona przestrzeni powietrznej państw bałtyckich. Amerykańscy lotnicy zmienili polskich pilotów. Jednocześnie Pentagon niemal dwukrotnie zwiększył liczbę myśliwców w bazie w Szawlach.”


Paweł Wroński, Gazeta Wyborcza, „Autosan: misja niewykonalna”: Nie milkną echa po fiasku Autosanu w przetargu na autobusy dla wojska. Autobusy oferowana przez polską firmę, miały nie spełniać wymagań resortu obrony. „Kilka dni przed rozstrzygnięciem przetargu na autobusy dla wojska zarząd Autosanu wysyłał do centrali PGZ alarmujące pisma, że udział w postępowaniu firmie się nie opłaca. Proponował produkcję autobusowej amfibii.”

Reklama

Komentarze

    Reklama