Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Czwartek z Defence24.pl: Nowe regulacje w dostępie do informacji niejawnych pozbawią pracy byłych funkcjonariuszy komunistycznych służb; Zaostrza się konflikt między USA a Iranem; Szwedzki parlament pracuje nad nową doktryną obronną

Fot. government.se
Fot. government.se

Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Opcja zerowa, czyli totalna dekomunizacja służb”: Nowe przepisy dopuszczające do informacji klauzulowanych (niejawnych) mogą zostać wprowadzone na początku października bieżącego roku. Projekt nowej ustawy może pozbawić stanowisk kilkadziesiąt tysięcy osób związanych w przeszłości z komunistycznymi służbami. „Nowy projekt ustawy o ochronie informacji niejawnych pozbawi dostępu do nich byłych funkcjonariuszy bezpieki PRL, którzy zostali pozytywnie zweryfikowani po 1989 r. Dziś pracują oni nie tylko w służbach specjalnych, ale też w wojsku czy prywatnym biznesie. Brak dostępu do informacji klauzulowanych może oznaczać koniec kariery.”


Jakub Kapiszewski, Dziennik Gazeta Prawna, „Kijem i marchewką. Tak USA łamią Iran”: Administracja USA ewakuowała pracowników dyplomatycznych z Iranu, do sąsiedniego Iraku. Czy zaostrzający się konflikt na linii Waszyngton – Teheran zakończy się konfliktem zbrojnym? „W maju Amerykanie posłali nad Zatokę Perską dodatkowe siły, a teraz Departament Obrony rozważa opcje militarne. Wszystko po to, by Teheran się ugiął. Politycy republiki islamskiej zapewniają jednak o niezłomnej woli i grożą działaniami odwetowymi, jeśli Stany Zjednoczone nie skończą z naciskami. Biorąc jednak pod uwagę liczbę jastrzębi w amerykańskiej administracji, pytanie brzmi, czy gorący spór w Zatoce nie zakończy się gorącym - nawet jeśli krótkotrwałym - konfliktem.”


Aleksander Kłos, Gazeta Polska Codziennie, „Rosjanie bronią Iranu”: Pomimo braku przełomu po spotkaniu na szczycie USA – Rosja w sprawie programów nuklearnych Iranu i Korei Północnej, administracja Donalda Trumpa zapewnia, że nie dąży do konfliktu zbrojnego z Iranem. „Wizyta szefa amerykańskiej dyplomacji w Soczi nie przyniosła przełomu w relacjach między oboma krajami. Mikę Pompeo spotkał się tam z prezydentem Władimirem Putinem i szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Jednym z głównych tematów była napięta sytuacja z Iranem i Koreą Północną. [...] Pomimo zwiększenia amerykańskiej obecności na Bliskim Wschodzie, wysłania okrętów, bombowców i zapowiedzi umieszczenia tam dodatkowych baterii systemu Patriot, Donald Trump przekonuje, że doniesienia o planowanym ataku na Iran są manipulacją medialną. Emocje studzi też Teheran, który zapowiada, że nie dąży do wojny z USA.”


Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, „Szwedzki scenariusz wojenny”: Szwedzi przygotowują nową doktrynę obronną. Dokument ma określić kierunki rozwoju sił zbrojnych, jak i możliwe scenariusze wojenne i zagrożenia dla kraju. „Szwedzcy parlamentarzyści przygotowali nową strategię obronną na lata 2021-2025. Dokument przewiduje m.in. zwiększenie liczebności armii oraz zacieśnienie współpracy sojuszniczej, a także nowe zbrojenia. Wskazano również, że przy osiągnięciu wspomnianych celów Szwecja mogłaby w przypadku wojny samodzielnie odpierać ewentualne ataki przez trzy miesiące.”


Gazeta Polska Codziennie, „Defilada trafi do Katowic”: Tegoroczna defilada wojskowa odbędzie się na Śląsku. „Doroczna defilada Wojska Polskiego, organizowana w dniu jego święta - 15 sierpnia - odbędzie się w tym roku w Katowicach. To gest mający uczcić trwający Rok Powstańców Śląskich. Poinformował o tym w środę w Katowicach minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.”


Gazeta Polska Codziennie, „Terytorialsi rosną w siłę”: Minister Obrony Narodowej poinformował o coraz liczniejszych szeregach Wojsk Obrony Terytorialnej. „Liczebność Wojsk Obrony Terytorialnej przekroczyła już 20 tys. żołnierzy - poinformował wczoraj w Gliwicach minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.”


Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. andy

    pytanie -co usa może obiecać rosji aby zyskać jej przychylność ...???

  2. dim

    Szwedzi mogą bronić się przez 3 miesiące ? WIĘC SZWECJA MOŻE BRONIĆ SIĘ PRZEZ 3 MIESIĄCE ? ? ? - Uważają to za możliwe ? - Zaciekawiające . . . W każdym razie naszego stanu trwałego i powszechnego sabotażu obronności przez Sejm, rząd i MON to nie dotyczy. W Polsce, gdy są wreszcie haubice i tak nie ma pocisków (a gdy te przyjdą - będą przestarzałe wobec możliwości pocisków wroga). Gdy są transportery "w roli bwp" (taki osioł w roli konia husarskiego), to i tak nie mają ani czym walczyć. Śmigłowce szturmowe są nieuzbrojone przeciw broni pancernej przeciwnika. Może będą rzucać ręcznymi granatami ? A wszystkie nasze śmigłowce są bez obrony aktywnej... - my się do obrony nie szykujemy. Szykujemy się na kolejną druzgocącą klęskę i szykujemy obcym mocarstwom, pośrodku naszego państwa kolejne pole bitwy. I kibicujemy agresorowi - odważy się zadrzeć z tym drugim ? tak czy owak naszym kosztem ? Czy nie odważy się ? - tak by to wyglądało. Właśnie czytałem dziś, że Żółkiewski, jeszcze na długo, długo nim został hetmanem, przekonywał Sejm, że należy podnieść liczbę wojsk kwarcianych na południowej Ukrainie. Dzięki czemu uniknie się niesubordynowanych wypadów kozackich. Dzięki temu także tatarskich odwetowych najazdów. Ograniczy się zjawisko ochrony bandytyzmu - bezprawia, przez królewięta, aby tylko działo się to przeciw konkurencyjnemu magnatowi. W efekcie uniknie się także buntów kozackich . . . Z kolei buntujących się kozaków proponował traktować identycznie jak buntującą się szlachtę - negocjując z nimi kompromisy, a nie wieszać czy wbijać na pal, niczym chłopstwo. W efekcie silniejszego państwa, nie najeżdżałaby nas potem Moskwa. W czego efekcie nie przychodziliby tu, na maksymalnie już osłabionych Szwedzi... w efekcie czego nie byłoby potem najazdu także innych dobrych sąsiadów, z Węgrami włącznie - Czyli tym wszystkim nieszczęściom, które następnie zgniotły /zamiotły Rzeczpospolitą, wrzucając ją między dziady - tego wszystkie tak łatwo można było uniknąć ? I w dodatku już na pół wieku z dużym okładem wcześniej temu zapobiegając ? Niewielkimi środkami ??? - Rekapituluję: Szwedzi właśnie postępują tak teraz. Ale my tylko na nich patrzymy, ledwo zauważając cośkolwiek. Jak mawiał Kochanowski, jeszcze także przed Żółkiewskim i oczywiście okazało się, że miał rację - i przed szkodą i po szkodzie. . . i także po wielu wiekach tych szkód, Polacy pozostają tacy sami...

  3. werte

    Brak dostępu do informacji klauzulowanych może oznaczać koniec kariery - Kpina z obywateli ponieważ tymczasem urzędnicy MSWiA w najlepsze będą ujawniać np. ilości i lokacje każdej broni strzeleckiej w Polsce (również wojskowej) w nowej bazie danych dostępnej dla wielu podmiotów. A to zapewne dopiero początek. Nie potrzeba żadnych szpiegów. Urzędasy sami wszystko pokażą i opiszą.

  4. say69mat

    @def24.pl: Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Opcja zerowa, czyli totalna dekomunizacja służb” ... mam wrażenie, że służby naszego adwersarza w regionie realizują politykę rekrutacji TW, na bardzo prostej zasadzie ' be ... step beyond'. To znaczy 'targetem' rekrutacji są osoby nie związane w jakikolwiek sposób ze służbami 'ancient regime'. Kontestujące obecną rzeczywistość i politykę społeczną, odwołując się do głęboko zakorzenionych resentymentów. Jaki jest efekt ... zyskują - w efekcie polityki dekomunizacji - kadry do realizacji polityki wymierzonej w rzeczywistość zrodzoną w efekcie przemian ad 89'. Tak na marginesie, przypomina się dygresja czym się różni małpa siedząca na drzewie od bytu politycznego??? Małpa zerwie owoc i zje. Byt polityczny będzie wytrwale piłował gałąź, na której siedzi.

Reklama