Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Czwartek z Defence24.pl: Bliski Wschód liczy na Trumpa; Dymisja szefa BOR?; W 2018 r.Krab trafi do armii; Amerykańscy obrońcy "Przesmyku Suwalskiego" niebawem w Polsce; OBRUM dostarczy nowoczesne rozwiązania dla SZ RP; Duże zamówienia dla polskich stoczni

Pierwszy Krab z podwoziem K9 podczas MSPO2015 - fot. J.Sabak
Pierwszy Krab z podwoziem K9 podczas MSPO2015 - fot. J.Sabak

Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Robert Stefanicki, Gazeta Wyborcza, "Era Trumpa na Bliskim Wschodzie": Kraje Bliskiego Wschodu liczą na nowe porządki po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta w USA."Wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA wzbudził na Bliskim Wschodzie wiele nadziei. Przywódcy Egiptu, państw Zatoki Perskiej i Turcji liczą na wzmocnienie sojuszu z Ameryką prowadzoną przez miliardera, który prawa człowieka i demokrację chętnie złoży na ołtarzu interesów gospodarczych oraz nie kryje fascynacji silnymi przywódcami, za jakiego sam chciałby uchodzić. Izrael liczy na to, że Trump przyjmie jego optykę w konflikcie z Palestyńczykami i skreśli porozumienie nuklearne z Iranem".


Magdalena Rubaj, Fakt, "Szef BOR wylatuje?": Szef BOR – Andrzej Pawlikowski – zostanie zdymisjonowany? "Według naszych informacji, bardzo poważnie rozważana jest jego dymisja i może do niej dojść nawet w tym tygodniu. Wśród zarzutów jest m.in. rozwijające się prokuratorskie śledztwo w sprawie umowy na zabezpieczenie dworców podczas Światowych Dni Młodzieży. [...] Chodzi o dwumilionowy kontrakt, który dostała spółka Sensus Group. Jej właściciel był powiązany zarówno z obecnym szefem BOR, jak i byłym już szefem Agencji Wywiadu płk. Grzegorzem Małeckim (49 l.). […]"


Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, "Wojsko kupuje Kraby. I wyciąga wnioski z Donbasu": W najbliższym czasie Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zakup 96 sztuk armatohaubic Krab. Wartość kontraktu jest szacowana na 4 mld złotych. Obecnie trwają negocjacje z producentem – Hutą Stalowa Wola – która również bez zwłoki planuje podpisać kontrakt na produkcję i dostarczenie Kraba. Dostawy armatohaubic mają rozpocząć się w 2018 r., a zakończyć w 2021 r.


Marek Kozubal, Rzeczpospolita, "Amerykanie w Orzyszu": W kwietniu przyszłego roku zakończy się rozlokowanie amerykańskiego batalionu. Miejscem stacjonowania będzie Orzysz, w którym będzie centrum obrony tak zwanego "Przesmyku Suwalskiego". Lokalizacja batalionu jest nieprzypadkowa, ponieważ na Mazurach, w okolicach Orzysza oraz pobliskiego Bemowa Piskiego znajduje się Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych. Dzięki bogatej infrastrukturze wojskowej cały proces dyslokacji Amerykanów powinien przebiec bez przeszkód. Pierwsi amerykańscy żołnierze oraz sprzęt wojskowy już w styczniu przybędą do Polski.


Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, "Wirtualny świat żołnierza": Biuro Symulatorów Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Urządzeń Mechanicznych OBRUM sp. z o.o. w Gliwicach jest jednym z najnowocześniejszych ośrodków tego typu. Niebawem produkty tej firmy zostaną wdrożone w polskiej armii. "[...] W najbliższych latach ośrodek skoncentruje się na kluczowych dla polskiej obronności programach i projektach, w tym na kontynuacji programu mostowego DAGLEZJA (MS-20, MG-20, MS-40), wozu wsparcia bezpośredniego WWB, wozów specjalistycznych opartych na uniwersalnej modułowej platformie gąsienicowej, automatycznych modułów uzbrojenia przeciwpancernego i przeciwlotniczego AMUR, projekcie Centrum Symulacji Wojskowych oraz na wdrożeniu systemu wizualizacji przestrzennej 3D CAVE dla bieżących prac projektowych".


Krzysztof Losz, Nasz Dziennik , "Sami zbudujemy okręty":  MON zapowiada wielkie zamówienia dla polskich stoczni. W pierwszej kolejności będą trafiały miliardowe zlecenia na budowę nowych jednostek i remonty. "Z myślą o Marynarce Wojennej MON przygotowało 21 różnych programów, które częściowo nasze stocznie mogą realizować samodzielnie, a inne we współpracy międzynarodowej. Oznacza to ogromne zamówienia, liczone w miliardach złotych. [...] Pierwsze to budowa trzech okrętów obrony wybrzeża w ramach programu Miecznik, a drugie to Czapla – czyli budowa trzech okrętów patrolowych z funkcją zwalczania min. Nasze stocznie mogą też samodzielnie zbudować trzy niszczyciele min, a ponadto okręty rozpoznawcze, ratownicze, hydrograficzne, logistyczne czy wojskowe holowniki".

Reklama

Komentarze (3)

  1. marcin

    przyjdzie Trump i wojska amerykańskie zostaną wycofane, jeszcze w styczniu 2017, chyba, że Polska zapłaci za ich stacjonowanie.

  2. say69mat

    @def24.pl: Krzysztof Losz, Nasz Dziennik , "Sami zbudujemy okręty": MON zapowiada wielkie zamówienia dla polskich stoczni. W pierwszej kolejności będą trafiały miliardowe zlecenia na budowę nowych jednostek i remonty. "Z myślą o Marynarce Wojennej MON przygotowało 21 różnych programów, które częściowo nasze stocznie mogą realizować samodzielnie, a inne we współpracy międzynarodowej. Oznacza to ogromne zamówienia, liczone w miliardach złotych.[...] say69mat: W sumie nic nowego. Temat i problem wałkowany na wszelkie możliwe strony od czasu położenia stępki pod pierwszy okręt projektu 621. Jak wiadomo rękoma Polskiego robotnika, jak wiadomo w Polskiej stoczni. Jak wiadomo w efekcie efektywnej i efektownej praktyki równie polnische wirtschaft, miast 7 korwet mamy jeden prawie patrolowiec.

    1. don

      Prawie robi ogromną różnicie...

    2. gość

      10/10 Say, zamiast mamy proponuje jednak użyć "mamy mieć";)

  3. Inżynier

    Czy pan Losz jest świadomy tego jaką rolę w przewidywanym konflikcie bedą miały te okręty za te miliardy złotych ,czy to są propozycje lobbystów od wyciągania kasy? Te hasła "sami zbudujemy okręty" są dobre propagandowo ale niewiele mają wspólnego z portzebami obronnymi a z pewnością z priorytetami. Myślę, że experci od analizy zagrożeń i opracowania metod przeciwdziałania powinni się w tej sprawie wypowiedzieć aby nie było takich niewypałów jak z Gawronem.

    1. say69mat

      Jak wiadomo, każdy okręt jest platformą uzbrojenia defensywnego i ofensywnego. Pozwalającego wykorzystać przestrzeń morską do realizacji aksjomatów polityki obronnej. Problem polega na tym w jakie efektory dany okręt jest uzbrojony. Stąd korweta klasy Bujan uzbrojona w pociski Kalibr o zasięgu 2500 km, jest w stanie realizować politykę militarną FR. Gdzie, w przypadku Polski, polityka obronna opierająca się głównie na wykorzystaniu jednostek NDR, z efektorami o zasięgu 200 km. Może i powinna budzić spore liczne kontrowersje i wątpliwości. Bo ... czy rzeczone jednostki NDR dysponują efektorami służącymi zestrzeliwaniu rzeczonych pocisków rakietowych klasy np. Kalibr lub Onyx???

Reklama