Geopolityka
Ciąg dalszy kanadyjsko-rosyjskiego skandalu dyplomatycznego
Miesiąc temu minister ds. imigracji Kanady Chris Alexander w publicznej wypowiedzi nazwał rosyjskiego prezydenta terrorystą. Jak donosi kanadyjski The Huffington Post, napięcie przez to wywołane jest wciąż odczuwalne.
Występując 22 lutego na Kongresie Ukraińców Kanady (UCC), Alexander powiedział, że konflikt na Ukrainie to „największy problem, przed jakim obecnie stoi świat. Myślę, że jest to także opinia naszego premiera i rządu”.
Odnosząc się do polityki Federacji Rosyjskiej, powiedział: „tak, to terroryzm. Władimir Putin zachowuje się jak terrorysta”. Tych właśnie słów nie mogą podarować rosyjscy dyplomaci. Rosyjska ambasada w Kanadzie opublikowała w zeszły poniedziałek 23 marca na swoim oficjalnym koncie na Twitterze nagranie z wystąpieniem Alexandra, podpisując je: „brzmi jak orwellowskie «pięć minut nienawiści». Bynajmniej nie arcydzieło dyplomacji”.
Nie pozostało to bez odpowiedzi. Kanadyjski minister odpisał pracownikom rosyjskiej placówki: „wasza inwazja na Ukrainę przyniosła 14 miesięcy śmierci. Ile jeszcze «anschlussów» ma Putin w planach?”, dodając do tego hashtag „#GetOutofUkraine”. Z kolei ambasada odpisała, że „przykro oglądać wyzwiska i sprzyjanie temu, aby skrajności zastąpiły dyplomację”, dopisując: „Iuppiter iratus ergo nefas” (Jowisz jest zły, więc się myli). Na co Alexander odpowiedział, iż „Putin popełnił błąd bezprawnie najeżdżając i zajmując terytorium suwerennego państwa”.
Kanada uważana jest na Ukrainie za państwo najbardziej krytyczne wobec rosyjskich działań. Dostarcza również pomoc humanitarną, nieśmiercionośny sprzęt wojskowy dla Kijowa oraz pomaga w kontroli ukraińskich granic. Najgłośniejszym wyrazem negatywnego nastawienia kanadyjskiego rządu do polityki Kremla była wypowiedź kanadyjskiego premiera Stephena Harpera podczas listopadowego szczytu G20, podczas którego powiedział on do Putina: "Wynoś się z Ukrainy".
Jak informuje The Huffington Post, większość Kanadyjczyków, a dokładnie 62%, uznała takie zachowanie za „adekwatne”. Według tych samych badań z czerwca 2014 roku, aż 70% mieszkańców Kanady uznało działania Rosji na Ukrainie jako „poważne zagrożenie dla stabilności we Wschodniej Europie”, a 47% za „zagrożenie dla pokoju na świecie”. Jednak 60% z nich uznało w zeszłym roku, iż najlepszą polityką Zachodu wobec Kremla będzie wprowadzanie sankcji i presja dyplomatyczna.
Seth42
Brawo Kanada !!!! Nazywajmy "rzeczy" po imieniu a nie używajmy bełkotu dyplomacji !!! Putin=Terrorysta
Piotr
I za to szanuję i pokochałem Kanadyjczyków !!!
muminek
Chris Alexander na prezydenta ... USA :-)))
pewny
Kanada duży plus
mik
To walka o arktyke, a nie jakieś heroiczne przesłanki
czarnyopal
Mają przynajmniej odwagę nazywać rzeczy po imieniu, Kanadyjczycy są super.
Mireq
Dawniej Związek Radziecki a treaz Rosja jest imperium zła, państwem zbujeckim, a Putin robi wszystko aby być pierwszym terrorystą. Możliwe że już jest numerem jeden.
koprolit
mniejszość ukraińska liczy tam 1.3 miliona
S
Dziś wszyscy jesteśmy Kanadyjczykami!
F22B
Jeden z niewielu naprawdę fajnych krajów do życia. Ruskim wystarczy odebrać ich sztucznie napompowaną dumę, wtedy się miotają i na wierzch wypływa miałkość. Podobnie jak minister Schetyna zaczął opowiadać o obchodach zakończenia wojny na Westerplatte. Gul nieźle im skoczył.
mike
Podziwiam wplywy mniejszosci ukrainskiej w Kanadzie.
Qarol
Ja tez jestem Kanadyjczykiem Niech żyje Kanada !!!!
lukasz
Piszemy #getoutofukraine a Rosjanie nazywają to językiem nienawiści. Toż to absurd
Bajo
Kurcze...Naprawdę lubię tych Kanadyjczyków!!
popieram
wyrazy szacunku i UZNANIA dla pana Chrisa Alexandera... jako JEDNEN Z NIELICZNYCH nie będzie się wstydził tego jak zachowuje się T E R A Z gdy podobnie jak w 1938 roku w MONACHIUM większość polityków okazuje się TCHÓRZAMI i OPORTUNISTAMI BEZ ZASAD MORALNYCH
Suj
Wielki plus dla rządu Kanady. Powinno się sprawy nazywać po imieniu.
Poi
Putin jest terrorystą i nic tego nie zmieni
wed
Starym zwyczajem Rosjan najbardziej boli prawda.