Reklama

Siły zbrojne

Chińscy dowódcy w Polsce

Fot. ppor. Sandra Lorenz
Fot. ppor. Sandra Lorenz

Gen. broni dr Leszek Surawski - I Zastępca Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych spotkał się z przedstawicielami Chińskiej Armii Ludowo- Wyzwoleńczej.

Gen. broni dr Leszek Surawski - I Zastępca Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych spotkał się z przedstawicielami Chińskiej Armii Ludowo- Wyzwoleńczej. Jak podaje ppor. Sandra Lorenz, celem wizyty było zapoznanie ze strukturą i zadaniami Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Warto przypomnieć, że w październiku ubiegłego roku odbyła się pierwsza w historii wizyta zespołu chińskich okrętów w Polsce.

Czytaj więcej: Chińskie okręty w Gdyni. „Klasyczny przykład morskiej dyplomacji” [RELACJA]

Przedstawiciele chińskiej armii wizytowali DGRSZ również w lipcu br. Dwudziestopięcioosobowa grupa oficerów z Państwa Środka i przedstawicieli Ambasady Chińskiej Republiki Ludowej pojawiła się także w 1. Brygadzie Pancernej w Wesołej. Tak jak w przypadku ostatniej wizyty, głównym celem przyjazdu delegacji chińskiej było wtedy zapoznanie się ze strukturą i zadaniami Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, procesem szkolenia obowiązującym w Siłach Zbrojnych RP oraz przebiegiem służby i rozwojem kadry dowódczej.

W 2015 roku Chiny rozpoczęły program modernizacji sił zbrojnych, który według prezydenta Xi Jinpinga ma doprowadzić do stworzenia największej armii na świecie, bardziej gotowej do walki oraz lepiej wyposażonej do prowadzenia działań poza granicami kraju. Ujawniono więc, że w ramach tej reorganizacji wszystkie rodzaje sił zbrojnych przejdą pod jedno, połączone dowództwo. Zmiana ta ma zostać przeprowadzona stopniowo – do 2020 r. Oznacza to automatyczne zwiększenie znaczenia Centralnej Komisji Wojskowej i jej przewodniczącego.

Czytaj więcej: Wielka reforma chińskiej armii. "Gotowość do działań na całym świecie"

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (15)

  1. greg

    najlepszy straszak na pana Putina to obecność chińczyków w Polsce,bardziej niż jankesów!!wydzierżawić im port w Elblągu i lotnisko w szczytnie na 30 lat!!niech przyślą z baon wojska i pare samolotów[do ochrony] i wystarczy na ruskich!!Przecież chyba PUTIN nie jest wiecznie żywy jak Józef Wasiljewicz Stalin!!! To najlepszy news jaki od dawna nie czytałem na Defence24!!!

    1. Polak

      A może jeszcze zaprosisz wojska pakistańskie i gambijskie?

  2. Ryan

    Stary dowcip mowi: dlaczego chinczycy ucza sie jezyka polskiego? Zeby wiedziec kiedy przeszli Rosje cala.

  3. Ernest Treywasz

    Jedyne co nas może przed Rosją obronić, to perspektywa "żółtych ludzików" na Syberii. Chińczycy na pewno pamiętaja, ze kiedy po Powstaniu Bokserów (i przed) mocarstwa europejskie dzieliły sobie Cesarstwo Chińskie jak chciały (równiez Rosja i Niemcy, polecam "Mowę Huńską" cesarza Niemiec Wilhelma), Plski między nimi nie było. Polska to ewentualna końcówka "Nowego Jedwabnego Szlaku", a przynajmniej jednego z jego rozgałęzień. I coś jeszcze z historii. Kiedy 60 lat temu czołgi sowieckie suneły juz na Warszawę, zatrzymało je weto z Pekinu, nie z Waszyngtonu! Kto ma głowę na karku, niech myśli.

  4. W.P.

    Jak się właściwie nazywa ten Chińczyk z CKW?

  5. wunderwaffe

    Nie mam nic przeciwko Chińczykom a nawet ich lubię. Chińczycy nigdy nie zsyłali naszych przodków do obozów koncentracyjnych na Syberii Chińczycy nigdy nie miażdżyli naszych jeńców wojennych gąsienicami czołgów Chińczycy nigdy nie wymordowali setek tysięcy naszych cywilów, tylko dlatego, że byli Polakami Chińczycy nigdy nie napadli nas podstępnie i nie wbili nam noża w plecy Chińczycy nigdy nie przesiedlali Polaków na pustynie i na koło podbiegunowe Chińczycy nigdy nie ćwiczyli zrzucenia bab jądrowych na Warszawę Chińczycy nigdy nie palili naszych szpitali wojskowych wraz z pacjentami i obsługą Chińczycy nigdy nie gwałcili na Mazurach naszych babć a potem nie przybielali ich nagich do drzwi stodół Chińczycy nigdy nie wzięli udziału w rozbiorach Polski Chińczycy nigdy nie okupowali naszego kraju Chińczycy nigdy nie okradali naszego państwa Powinniśmy dąć im szansę.

    1. Jozif

      Nie znam żadnej armii, która ćwiczyła zrzut "baby jądrowej" na Warszawę. Choć może to właśnie Polska powinna jako pierwsza pójść w kierunku takich "bab". A tak na poważnie: ależ sobie "sojusznika" znalazłeś.

    2. skipper

      Jasne że powinniśmy dać im szansę i powitać ich na granicy polsko -chińskiej

  6. zxxc

    Może będą wspólne ćwiczenia? Ciekawe doświadczenie dla obu stron.

    1. K

      Chiny wystawia batalion 300 tys polska wystawi armię 100 tys lol

  7. X

    yyyyy, czyli rozmawiają z komunistami ???, gdzie jest Jarosław P.B. Kaczyński ??? (P.B. - PolskęZbaw) Nowo intronizowany Król Polski chyba ma mały problem :)))) - Chińczycy powinni się upomnieć o należyty szacunek dla Jaruzelskiego i Kiszczaka

  8. ecik

    Od Chińczyków to najbardziej przydała by się pomoc w konstrukcji tanich rakiet ziemia-ziemia o zasięgu 1500 km.

  9. WYŚMIENITY STRATEG

    Polacy powinni intensywnie współpracować z Chinami, bo możemy tylko zyskać na tym. Chińczycy mogą szybko i tanio ! naprodukowac nam czołgów różnych samolotów i innych rodzajów broni, które przydadzą się Polakom do walki z Rosją od strony zachodniej, w momencie gdy nasi żółci przyjaciele zaatakuja ruskich od południowego wschodu. Rosja żeby od razu nie przegrać, to będzie musiała przerzucić dużo wojska na wschód, więc nasza armia ma spore szanse nacierac od zachodu, aż do połączenia się z armią chińską. Myślę że skośni szybko rozprawia się z armia ruska, mając na uwadze spryt i szybkość chińczyków oraz ich ilość ( na jednego żołnierza z Rosji, będzie przypadac z 10/20 chińczyków ! ) to Rosja długo nie pociągnie, broni jądrowej ruscy nie zastosuja, bo dostali by odpowiedź od chińczyków, więc wszystko wskazuje na to, że po wojnie była by granica Polsko- Chińska :)

    1. Kamomi

      :) Tez czytałem tą książkę....

    2. dalzing

      współpraca z Chinami to genialne. tył Rosji, a tamte tereny na wschodzie zdominowane przez naszego wroga kacapów ( bo przez nich się zbroimy). wschód jest chiński i to nie do wyparcia sowiety to wiedzą. technologia jaką posiadają jest dalece wyprzedzająca naszą (jej wprowadzenie w tak wielkim kraju i wewnętrznie zacofanym jest problemem ale poradzą sobie to tylko kwestia czasu) przyjdzie dzień że Chiny nas obronią. pozdrawiam

  10. JK

    Będziemy atakować małymi grupami po 2- 3 miliony powiedział chiński generał...

    1. rybak

      Byłoby bardzo śmieszne jakby nie było prawdziwe! Są filmiki pokazujące ich armię. Mają jeszcze sporo starego sprzętu jednak mocno unowocześniają jednostki i za parę lat kto wie. Rosja musi mieć ciepło na samą myśl o Chinach.

  11. tak tylko...

    Obawiam się, że Chińczycy mamiąc nas perspektywą Jedwabnego Szlaku będą próbowali pozyskiwać informacje o NATO, czyli USA z którymi toczą rywalizację na Pacyfiku. Trzeba być rozważnym - sprytne ciele dwie matki ssie...

    1. rolnik

      Pokorne ciele dwie matki ssie, a to w realiach międzynarodowych oznacza coś zupełnie innego.

  12. Terrier

    I bardzo dobrze. Chińska amunicja do Pt-91 i T-72 a może jakaś pomoc w ewentualnej ich modernizacji. Nie wiem co jeszcze. P.S. Zestawy HQ, J-10, MBT2000 to taka wolna myśl. Sojusz z Chinami to byłoby dopiero zabezpieczenie. NATO przy tym to pikuś < tak wolna myśl

    1. Niemaszans

      Nie ma szans.

    2. Terrier

      Hahaha ...Nie ma szans to wiem. Natomiast Pewny jestem że sojusz z Chinami zagwarantowałby 100% bezpieczeństwo

  13. DerLangsame

    Amerykanom świeczkę, a Chińczykom ogarek. Podoba mi się.

  14. tadek

    żle to wróży dla Rosyjskiej Federacji...wszystko już wskazuje że USA podzieliły z Chinami między siebie zadania rozwoju całego Swiata w zgodzie i wzajemniej tolerancji..RUSCY już nie podskoczą nikomu ..

    1. Rozbawiony

      Czekam kiedy ty lub olo napiszecie choć raz coś mądrego. Pewnie się nie doczekam...

  15. navigator

    Niedawno pisałem o tym, że prezydenci wymienili się już mapami na których zaznaczono naszą wspólna z Chinami granicę (Ural- dawna granica federacji Lechickiej). A tu proszę - mała wizyta sztabowców, przyszedł czas na dopracowywanie szczegółów. musimy szybciej modernizować armię i zwiększać liczebność wojsk, bo niedzwiedz przyciśnięty do płotu może się mocno szamotać i jeszcze wyrwie w naszą stronę. Czuwaj wiara!

Reklama